Czy cmentarze będą otwarte 1 listopada? Wszystko wskazuje na to, że tak. W obecnej sytuacji politycznej wiele osób jest przekonanych, że rządzący na zamknięcie cmentarzy w święto nie zdecydują się. To byłoby już za dużo.
W dniu Wszystkich Świętych, a także następnego dnia Polacy odwiedzają cmentarze, aby ozdobić groby swoich bliskich kwiatami i zapalić znicze. Pierwsze dni listopada w polskiej tradycji, to szczególny czas pamięci o zmarłych. Tuż przed tym świętem wiele osób sprząta mogiły swoich bliskich. Niestety, zdarzają się też groby, na które z różnych powodów nikt nie przychodzi, bo być może najbliżsi z ważnych powodów nie są w stanie zatroszczyć się o nie.
Z dnia na dzień ruch na cmentarzach jest coraz większy. Odwiedzamy groby najbliższych, porządkujemy je, kupujemy kwiaty, stawiamy znicze, szykując się na 1 listopada. Może warto kupić o jeden znicz więcej po to, żeby zapalić na takiej opuszczonej mogile.
Rok 2020 z uwagi na rozprzestrzeniającą się gwałtownie epidemię jest wyjątkowy. Politycy, samorządowcy apelują, aby te wizyty rozłożyć w czasie. Niektórzy eksperci uważają, że należy w ogóle z nich zrezygnować, a nawet zamknąć nekropolie.
Profesor Krzysztof Simon, ordynator oddziału zakaźnego wrocławskiego szpitala kategorycznie odradza pójście na cmentarz 1 listopada. – „Mówię to po, to abyśmy na cmentarz nie trafili sami. I to znacznie wcześniej, niż na przyszłoroczne Wszystkich Świętych” – twierdzi lekarz.
Kilka miesięcy temu ci sami zachęcali do tego, żeby tłumnie uczestniczyć w wyborach, a obecnie w obawie przed społecznym gniewem, w nieszczery i intencjonalny sposób sugerują, żeby grobów nie odwiedzać 1 listopada. Mało tego, okazuje się, że Seniorom, zgodnie z ostatnim rozporządzeniem pisowskiego rządu w ogóle zabroniono udać się na cmentarz, bo nie jest to czynność niezbędna życiowo. To rzekomo wszystko w trosce o obywateli.
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 23 października 2020 r.
Ciekawe jest to, że czym bardziej ten rząd się troszczy o obywateli i chce Polakom dogodzić, to coraz większe narasta oburzenie. To przykre, że w czasie, kiedy powinniśmy w spokoju wspominać tych, którzy od nas odeszli na wieczny spoczynek, ludzie muszą wychodzić na ulice miast po to, żeby walczyć o podstawowe, obywatelskie prawa.
Co do 1 listopada, to także apelujemy do wszystkich, żeby w tym dniu zostać w domach, bo przecież groby bliskich, korzystając ze słonecznej pogody można odwiedzić parę dni wcześniej lub kilka dni później, nawet zostawić to na kilka tygodni później.
Bez wątpienia bliscy, których obecnie możemy już tylko wspominać nie oczekują od nas tego, żebyśmy narażali swoje zdrowie. Podejdźmy do tej kwestii zdroworozsądkowo i nie narażajmy siebie i innych osób.
Część osób, która rozsądnie podchodzi do zagadnienia pandemii, i która rozumie, że skupianie się w jednym miejscu wielu osób, często starszych, nie jest ani bezpieczne, ani obojętne dla zdrowia i życia, i tak podchodzi do ostatnio wprowadzanych restrykcji z pewnym zażenowaniem.
Wynika to z tego, że reakcja władz w obliczu pandemii – mimo, że w ujęciu globalnym nie najgorsza – jawi się jako wysoce nieadekwatna i niekonsekwentna. Obecna władza zezwala prowadzić działalność kościołowi katolickiemu, natomiast restauracje, siłownie i kluby fitness zamknięto, a spacery po ulicy stanowią działanie bezprawne.
FOTOGALERIA – Poniżej kilka zdjęć z międzyrzeckiego Cmentarza Komunalnego wykonanych w niedzielne przedpołudnie 25 października 2020 roku. Okazuje się, że jesienią cmentarz, podczas polskiej złotej jesieni prezentuje się szczególnie urokliwie, zachęcając do wspominania tych, którzy od nas odeszli na zawsze. Zapraszamy do krótkiego spaceru po międzyrzeckim cmentarzu.
