Według ekspertów z IBE niezbędne jest silniejsze powiązanie edukacji i rynku pracy. Autorzy raportu „Zapotrzebowanie na kompetencje i kwalifikacje w regionalnych branżach wiodących” podkreślają rosnące znaczenie umiejętności. Wykształcenie formalne schodzi w opiniach pracodawców na drugi plan – aż w 80% ogłoszeń o pracę brak wymagań dotyczących wykształcenia. Zdaniem ekspertów to przejaw zmian na rynku pracy. Otwiera się era potwierdzonych umiejętności – kwalifikacji rynkowych.
Badacze przeanalizowali 11 branż pod kątem dopasowania oczekiwań pracodawców do umiejętności posiadanych przez kandydatów do pracy. Wyniki pozwoliły określić, jakie nowe umiejętności zawodowe potrzebne są w badanych branżach.
Jakich umiejętności brakuje kandydatom?
Pracodawcy oczekują od kandydatów przede wszystkim umiejętności stricte zawodowych, w tym praktycznych, np. obsługi maszyn, urządzeń i programów specjalistycznych oraz tzw. wiedzy branżowej. Poszukiwane są także kompetencje społeczne, np.: komunikatywność, współpraca w zespole, umiejętność szybkiego uczenia się i chęć do pracy. Według przedstawicieli branż kandydatom często brakuje umiejętności zawodowych, np.: znajomości przepisów prawa, norm oraz procedur obowiązujących w danej branży, czy wiedzy z zakresu konkretnej technologii.
Podobnie jest z niedostateczną znajomością języków obcych, niezbędnych np. w branży turystycznej. Przyczyna tkwi, zdaniem badanych, przede wszystkimi w niedopasowaniu programów i form kształcenia do rzeczywistości branżowej. Z kolei niektóre ważne umiejętności praktyczno-techniczne, myślenie analityczne czy delegowanie zadań – poszukiwane przez pracodawców – trudno odnaleźć wprost w programach kształcenia. Deficyty tych umiejętności generują konieczność ciągłego doszkalania pracowników.
Które branże najczęściej poszukują pracowników i w jakich zawodach?
Na popularnych portalach z ofertami pracy prym wiodą trzy branże: handel (35% ofert), budownictwo (17,6%) i transport (15,3%). Oferty dla specjalistów o wysokich kwalifikacjach stanowią 37% wszystkich ogłoszeń, jednak najwięcej, bo aż 55% ofert skierowanych jest do pracowników szeregowych i fizycznych. Najczęściej poszukiwane zawody to: kierowca samochodu ciężarowego, doradca klienta i magazynier.
Rynek potrzebuje także sprzedawców, sprzedawców-konsultantów w sprzedaży telefonicznej/internetowej oraz sprzedawców obwoźnych z samochodu (vansellerów). Informatycy, wbrew obiegowym opiniom, nie są grupą zawodową, która zdominowała rynek ofert, choć oczywiście przedstawiciele tej profesji są poszukiwani w każdej z branż, najczęściej w województwie mazowieckim.
Wykształcenie czy kompetencje?
Co zaskakuje – aż w 81,5% ogłoszeń nie pojawiała się informacja na temat oczekiwanego poziomu wykształcenia. Nie oznacza to jednak, że wykształcenie nie jest ważne – często jest ono „zaszyte” w wymaganiach danego zawodu. Jednak pracodawcy najczęściej skupiają się na konkretnych umiejętnościach, kompetencjach.
W ofertach, w których określone zostały wymagania dotyczące kompetencji pracowników, najczęściej poszukiwano kompetencji zawodowych (85,4%) i osobistych (64,7%), zaś społeczne zostały wskazane jako wymóg w połowie ogłoszeń.
Jakich nowych kwalifikacji potrzebują branże?
Eksperci branżowi wskazali kilkadziesiąt propozycji nowych kwalifikacji, których oczekuje rynek, najczęściej związanych z rozwojem danej branży czy nowymi technologiami np. zarządzanie optymalizacją tworzenia opakowań do transportu towarów, obsługa robotów i cobotów magazynowych, programowanie pojazdów autonomicznych czy też montowanie turbin wiatrowych w morskiej energetyce wiatrowej.
Wprowadzenie na rynek nowych kwalifikacji rynkowych ułatwi pracodawcom pozyskanie odpowiednich specjalistów, a pracownikom stworzy szansę na przekwalifikowanie się i rozwój zawodowy.
Rozwijany przez IBE Zintegrowany System Kwalifikacji ułatwia pracodawcom łatwą weryfikację i obiektywne porównywanie posiadanych przez kandydatów do pracy kwalifikacji rynkowych, gwarantując, że certyfikaty pochodzą od godnych zaufania wystawców.
Wejdź na https://kwalifikacje.edu.pl i dowiedz się więcej.
Źródło informacji: Instytut Badań Edukacyjnych