Logistyka przyszłości: dlaczego człowiek wciąż wygrywa z maszyną.

Sektor logistyki w Polsce wciąż szuka rąk do pracy – co miesiąc pojawia się około 28 000 ofert^[1]. Jednak w erze automatyzacji i cyfryzacji nie wystarczą już tylko podstawowe umiejętności operacyjne. Firmy coraz częściej potrzebują ludzi, którzy łączą znajomość technologii z kompetencjami miękkimi i umiejętnością budowania relacji.

– „Automatyzacja i cyfryzacja procesów w logistyce nie zmniejszają znaczenia ludzi, lecz zmieniają zakres i charakter ich działań. Spada zapotrzebowanie na pracowników operacyjnych, wykonujących rutynowe zadania, takie jak proste czynności magazynowe czy manualna obsługa dokumentacji. W to miejsce rośnie liczba stanowisk związanych z koordynacją, analizą danych, krytycznym myśleniem czy planowaniem strategicznym i holistyczną obsługą klientów” – podkreśla Dorota Wójcik, HR Manager w Geis PL.

W praktyce oznacza to, że innowacyjne narzędzia i człowiek muszą współgrać, aby tworzyć efektywną i sprawnie funkcjonującą sieć procesów. Nowoczesna logistyka to system naczyń połączonych: z jednej strony wymaga zaawansowanych technologii (systemy WMS, TMS, narzędzia AI do optymalizacji tras), z drugiej – ludzi, którzy potrafią je wdrażać i przekładać na realne rozwiązania dla klientów.

Kompetencje miękkie i różnorodność w logistyce

Jak zauważa Dorota Wójcik, algorytmy mogą wspierać planowanie, ale nie zastąpią umiejętności budowania relacji z klientami czy zarządzania zmianą w procesach i zespołach. W logistyce 4.0 szczególnie cenne są komunikacja, współpraca, krytyczne myślenie, adaptacja do zmiennych warunków oraz empatia.

W tym kontekście warto podkreślić, że sektor logistyki w Polsce odgrywa istotną rolę w gospodarce, generując 7 proc. PKB i odpowiadając za 6,5 proc. zatrudnienia w kraju^[2]. Jednocześnie branża mierzy się z niedoborami kadrowymi, co sprawia, że inwestowanie w rozwój i przekwalifikowanie pracowników staje się koniecznością. Programy reskillingu i upskillingu obejmują dziś nie tylko naukę obsługi nowych technologii, ale także rozwój zdolności komunikacyjnych, kreatywnego rozwiązywania problemów czy pracy w zespole. Równolegle rośnie rola wellbeingu i dojrzałej, wspierającej kultury organizacyjnej – w szybkim tempie pracy to one decydują o zaangażowaniu i stabilności kadr.

Humanistyka w logistyce – nowa wartość na rynku pracy

Zaskoczeniem może być fakt, że do logistyki coraz częściej trafiają absolwenci kierunków humanistycznych i społecznych. Zasilają przede wszystkim obszary HR, sprzedaży oraz obsługi klienta, gdzie liczy się empatia, relacyjność oraz zdolność interpretowania potrzeb biznesowych partnera. Takie przygotowanie daje podstawę do analizy społecznego i kulturowego kontekstu biznesu, co ma coraz większe znaczenie w sektorze, w którym sukces zależy nie tylko od kosztów i terminowości, ale również od jakości doświadczeń klienta. Pokazuje to, że osoby z wykształceniem humanistycznym nie tylko odnajdują się w logistyce, ale wręcz wzmacniają obszary strategiczne dla przyszłości branży.

– „Dominującym profilem edukacyjnym w Geis pozostają kierunki logistyczne, ekonomiczne i techniczne – szczególnie w obszarach operacyjnych takich jak transport, magazynowanie, planowanie. Jednak obserwujemy stopniowy wzrost udziału osób z kierunków społecznych i humanistycznych. Dzięki temu nasz firma staje się bardziej zróżnicowana kompetencyjnie, co wspiera zarówno innowacyjność, jak i odporność na zmiany” – dodaje Dorota Wójcik.

Ten trend wpisuje się w szersze zjawiska widoczne na rynku pracy. Multikulturowość zespołów, transformacja ESG i rosnące znaczenie Employee Experience oraz Customer Experience sprawiają, że umiejętności społeczne stają się strategiczne. Firmy logistyczne inwestują więc w rozwój kompetencji, tak aby łączyć technologię z człowiekiem i budować przewagę konkurencyjną opartą nie tylko na cenie czy terminowości, ale również jakości doświadczeń klientów.

 *  *  *

Grupa Geis

Międzynarodowy dostawca usług logistycznych, z siedzibą w Bad Neustadt w Niemczech. Historia firmy rozpoczęła się w 1945 roku, kiedy to Hans Geis założył firmę transportową. W ciągu kolejnych lat rozrosła się do globalnej grupy, której właścicielem i zarządcą jest nadal rodzina Geis. Obecnie zatrudnia około 9 350 osób w 190 lokalizacjach w 14 krajach, a w 2024 roku wygenerowała obroty w wysokości 1,95 miliardów euro. W skład grupy wchodzi również Quehenberger, którego większościowy pakiet akcji Geis przejął w 2023 roku i tym samym wzmocnił swoją obecność w Europie Środkowej i Południowo-Wschodniej.

W 2024 roku grupa wzmocniła swoją pozycję dzięki kolejnym przejęciom w Niemczech. Głównymi obszarami działalności Grupy Geis są usługi spedycyjne (ładunki paletowe, drobnicowe i całopojazdowe), usługi logistyczne (logistyka kontraktowa, produkcja opakowań) oraz usługi Air+Sea (fracht lotniczy i morski, projekty transportu specjalnego). Polska część grupy zatrudnia około 550 osób w 19 lokalizacjach i działa na rynku od 2013 roku.12

Źródło informacji: Grupa Geis

^[1] https://log24.pl/news/stabilny-popyt-na-pracownikow-w-sektorze-logistyki-i-transportu/?utm_

^[2] https://www.logistyka.net.pl/aktualnosci/item/96152?utm