Jak pamiętamy 31 stycznia 2020 r., pan Edward Tyranowicz złożył rezygnację z funkcji prezesa szpitala w Międzyrzeczu. Po upływie roku z funkcji prezesa zarządu rezygnuje także Waldemar Taborski.
Czy to brak szczęścia w doborze prezesów?
Dwa lata temu rezygnacja pana Tyranowicza była rzekomo jego jednostronnym oświadczeniem woli i w związku z tym podobno musiała zostać przyjęta przez Zarząd Powiatu. Przy okazji tej rezygnacji niestety nie usłyszeliśmy jako mieszkańcy oficjalnej informacji od właściciela szpitala na temat kondycji międzyrzeckiej lecznicy.
Władze powiatu podziękowały za współpracę i życzyły ustępującemu prezesowi powodzenia w działalności samorządowej, nie pytając jednocześnie o osiągnięcia i postępy w uzdrawianiu placówki zdrowia. Mało tego, ówczesny prezes Tyranowicz w opublikowanym 1 lutego 2020 r. oświadczeniu, w sześciu punktach odpierał twierdzenia i oceny międzyrzeckiego starosty, w zakresie zarządzania placówką.
W piśmie, jak pamiętamy prezes tłumaczył przyczyny wydłużającego się terminu uzyskania przez szpital kredytu. Odnosił się również do tak zwanego „Planu działań naprawczych w Szpitalu Międzyrzeckim” i audytu szpitala zleconego przez Starostwo Powiatowe, który jak pamiętamy kosztował 70 tys. złotych! Poruszona została także kwestia uzyskania dotacji na zakup ambulansu specjalistycznego. W ostatnim punkcie prezes Tyranowicz wyjaśniał również kontrowersje związane z piastowaniem stanowiska w organie wykonawczym samorządu strzelecko-drezdeneckiego. Zapewniając jednocześnie, że działał tylko i wyłącznie dla dobra szpitala międzyrzeckiego i jego pacjentów.
Wraz z odejściem prezesa Tyranowicza zamknięto pewien etap funkcjonowania placówki i nie dokonano publicznego rozliczenia efektów zarządzania szpitalem.
Historia lubi się powtarzać
W połowie marca 2021 roku opinia publiczna dowiaduje się, że z pracy w Szpitalu Międzyrzeckim Sp. z o.o. rezygnuje dotychczasowy prezes Waldemar Taborski, który w trosce o zachowanie ciągłości zarządzania Szpitalem Międzyrzeckim Sp. z o.o. przez Zarząd Powiatu został powołany 12 lutego 2020 roku. Czyli, jakby nie liczyć upłynęło zaledwie trzynaście miesięcy i mamy kolejną rezygnację!
Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy? Tego jak dotąd nie podają oficjalnie zarówno Starostwo Powiatowe jak i ustępujący prezes Taborski. Brak oficjalnego oświadczenia, to niestety świetna okazja do niepotrzebnego tworzenia plotek i kreowania przez niektórych, tzw. „zaangażowanych” obywateli alternatywnej rzeczywistości, na którą nasza placówka medyczna nie zasługuje, bo przecież pracuje tam bardzo dużo wspaniałych ludzi, lekarzy i personelu medycznego.
Niestety w wyniku dotychczasowego sposobu zarządzania placówką opinia szpitala mocno ucierpiała, a wielu mieszkańców w miarę swoich możliwości stara się szukać pomocy medycznej w innych szpitalach, nawet w odległych miastach jak: Poznań, Szczecin, Zielona Góra, czy też Gorzów Wlkp. Ale na takie decyzje nie wszystkich stać i nie każdy sobie może pozwolić na wielokrotne wyjazdy do odległych placówek medycznych.
Mieszkańcy Międzyrzecza i powiatu bez żadnych obaw powinni mieć możliwość uzyskania skutecznej i szybkiej pomocy, tu na miejscu w powiatowym szpitalu.
Tak częste zmiany na stanowisku prezesa zarządu szpitala niestety nie sprzyjają skuteczności zarządzania i nie gwarantują ciągłości. Zapewne tego każdy sobie zdaje sprawę, bo jest to oczywiste. Oczywistym natomiast nie jest to, że kolejni prezesi „spadają” na stanowisko jak przysłowiowi spadochroniarze, którzy jak widać w praktyce traktują międzyrzecki szpital jak swoistą poczekalnię w swojej zawodowej karierze. Bo jak inaczej można nazwać roczne prezesowanie? Co w rok można zrobić?
W tym przypadku również nie dowiadujemy się o jakimkolwiek oficjalnym, podanym do publicznej wiadomości podsumowaniu rocznej prezesury pana prezesa Taborskiego. Czyli historia się powtarza. Oby tylko na wolny etat nie trafił kolejny „spadochroniarz”.
Pomimo tego, że nie było oficjalnej oceny działania placówki, to mieszkańcy sami jej dokonywali w okresie minionych miesięcy. To jak postrzegany i oceniany jest międzyrzecki szpital w pewnym stopniu obrazują poniższe sondy, które nadal są aktywne.
SONDA MIEJSKA – Program Naprawczy Szpitala Miejskiego
SONDA – OCENIAMY MIĘDZYRZECKĄ SŁUŻBĘ ZDROWIA
Aktualnie
Jak wiemy od wielu miesięcy realizowany jest tzw. „Program naprawczy szpitala w Międzyrzeczu”. Niestety, trudny czas pandemii podobno nie ułatwia rozwiązania problemów finansowych.
– „Nadal staramy się o kredyt konsolidacyjny dla naszej lecznicy, ale pandemia sprawiła, że wszystkie procedury trwają dłużej. Nie można ich załatwić osobiście, a przecież nie wszystko da się zorganizować zdalnie” – tłumaczy Agnieszka Olender, starosta międzyrzecki.
W założeniu uzyskany przez placówkę kredyt konsolidacyjny miałby pozwolić szpitalowi na łatwiejsze spłaty aktualnego zadłużenia, które obecnie szacowane są na 20 milionów złotych.
Czytaj także:
PREZES ZARZĄDU MIĘDZYRZECKIEGO SZPITALA WYDAŁ OŚWIADCZENIE
Oświadczenie Starosty Międzyrzeckiego wobec sytuacji w Szpitalu Międzyrzeckim
Zawirowań wokół międzyrzeckiego szpitala ciąg dalszy
Czy nowy prezes uratuje Międzyrzecki Szpital?
Szpital Miejski na rozdrożu
Co jest przyczyną problemów w Międzyrzeckim Szpitalu Miejskim [SONDA]
ZARZĄD POWIATU RATUJE SZPITAL PRZED UPADŁOŚCIĄ
W Szpitalu Miejskim dokonano wymiany agregatu prądotwórczego
Szpital Miejski po kontroli [SONDA]
Kontrowersje wokół Miejskiego Szpitala
Placówki służby zdrowia w regionie
Rozmawiali o Szpitalu Międzyrzeckim im. Pięciu Św. Braci Międzyrzeckich
