OGŁOSZENIE

Starszy sierżant Mateusz Guzek będąc po służbie zauważył mężczyznę wybiegającego ze sklepu, którego próbowała zatrzymać ekspedientka. Między nimi doszło do szarpaniny, po czym młody mężczyzna zaczął znowu uciekać.

Międzyrzecki policjant widząc całe zdarzenie natychmiast zareagował i po krótki pościgu zatrzymał uciekającego 19-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjantem jest się przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. To stwierdzenie najtrafniej podsumowuje sytuację, do której doszło w Międzyrzeczu w czwartek (3 grudnia). Policjant tamtejszej komendy – starszy sierżant Mateusz Guzek – w czasie wolnym od służby, będąc na zakupach w rejonie parkingu zauważył, że z pobliskiego sklepu wybiegł mężczyzna, a za nim pracownica, która usiłowała go zatrzymać. Pomiędzy nimi do szarpaniny wskutek której ekspedientka została uderzona, a następnie przewróciła się na ziemię, natomiast napastnik zaczął ponownie uciekać.
Dzięki natychmiastowej reakcji, a także odpowiedniemu wyszkoleniu, po krótkotrwałym pościgu pieszym międzyrzecki policjant zatrzymał mężczyznę.
O zdarzeniu poinformował Dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu. Ten skierował na miejsce patrol interwencyjny, który przejął zatrzymanego mężczyznę. Wzorowa postawa funkcjonariusza pozwoliła także na odzyskanie skradzionego sprzętu.
Zatrzymany 19-latek usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, za co kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.


Tekst: starszy aspirant Justyna Łętowska
Komenda Powiatowa Policji w Międzyrzeczu
Źródło: Policja.pl

REKLAMA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę podać swoje imię