Pomimo zapowiadanego znacznego ochłodzenia jednego możemy być pewni – wiosna nadejdzie. Pozostaje tylko sobie zadać pytanie czy będziemy na jej nadejście gotowi.
Zapewne w tym miejscu padnie zaraz pytanie, a o co chodzi? Odpowiedź jest banalnie prosta. Chodzi o stan porządków w naszym mieście. Temat jak przysłowiowy bumerang wraca niemal każdego roku, bo każdego roku zmagamy się z tym samym problemem.
Poniżej na kilku zdjęciach prezentujemy teren przy ulicy Chrobrego, tuż przy byłym domku dróżnika, przy przejeździe kolejowym. Codziennie obok tego miejsca przechodzi bardzo wiele osób i z pewnością większość już zauważyła ten bałagan. Bez wątpienia w Międzyrzeczu takich miejsc jest więcej. O tej porze roku, dzięki temu, że nie ma śniegu, a trawa i zakrzaczenia jeszcze nie zdążyły takich miejsc zasłonić wszystko widać jak na dłoni. Można powiedzieć, że zbliżające się przedwiośnie jest na prace porządkowe dobrym okresem, ale czy tak będzie? Czy ten okres zostanie dobrze wykorzystany?
Jedno jest pewne miasto zaoszczędziło trochę pieniędzy dzięki łagodnej i praktycznie bezśnieżnej zimie, więc może warto byłoby w tym roku trochę dokładniej przyjrzeć się miastu pod względem porządków.
Potraktujmy ten przykład jako wywołanie tematu. Nie mam wątpliwości, że Państwo mają w swojej okolicy również pewne spostrzeżenia, a może są takie miejsca, gdzie jest jeszcze większy bałagan? Jeśli tak, to róbcie zdjęcia takich miejsc i nadsyłajcie wraz z krótką notatką. Wszystkie zostaną opublikowane.
Fotorelacja
SONDA – Stan porządków w Międzyrzeczu [ 2018 ]
