OGŁOSZENIE

6 kwietnia podczas posiedzenia Sejmu, w takcie sprawozdania premiera Morawieckiego kolejny raz mieliśmy okazję wysłuchać zapewnień, że sytuacja w Polsce jest na tle innych krajów bardzo dobra. Dowiedzieliśmy się, że w służbie zdrowia nie ma praktycznie problemów, a szpitale są zaopatrywane na bieżąco we wszystkie niezbędne do działania i walki z koronawirusem środki.

Mateusz Morawiecki wskazał nowe źródła finansowania walki z koronawirusem. To kolejne podatki, których wprowadzenia polski premier domaga się na poziomie całej Unii Europejskiej. – „Musimy wrócić do naszych poprzednich pomysłów, takich jak podatek cyfrowy, podatek od transakcji finansowych, podatek od śladu węglowego czy podatek od wielkich korporacji międzynarodowych. To są pomysły, dzięki którym do budżetu UE wpłynie nie 1 czy 2 mld euro, ale dziesiątki miliardów nowych środków na walkę z koronawirusem” – powiedział premier w Sejmie.

Prezes NBP niedawno Polaków zapewniał także, że w polskim skarbcu pieniędzy są nieprzebrane ilości i możemy być w tej kwestii spokojni.  Prezydent twierdził, że jeśli możemy chodzić po zakupy do sklepu, to równie dobrze możemy iść do wyborów. To stwierdzenie zasiało ziarno zwątpienia nawet wśród zwolenników PiS.

Minęło kilka tygodni i zaczyna być ujawniana obłuda i kolejne kłamstwa rządzących. W obecnych czasach niezwykle trudno jest na dłuższą metę oszukiwać społeczeństwo. Weryfikatorem rzetelności rządzących są na chwilę obecną wolne media i Internet, którego jeszcze nie objęto cenzurą.  Jak długo będziemy mieli taki stan rzeczy nie wiadomo, bo dzisiaj po prostu nic nie wiadomo. Nie wiadomo czy 10 maja odbędą się wybory. Nie wiadomo co będzie z maturami. Nie wiadomo na jak długo przedsiębiorcy mają zawiesić działalność. Nie wiadomo do kiedy zamknięte będą przedszkola i szkoły. Nie wiadomo, kiedy spokojnie będziemy mogli się udać na cmentarz, na groby bliskich. Nie wiadomo, kiedy będziemy mogli normalnie zrobić zakupy. Nie wiadomo, kiedy będziemy mogli umyć samochód i pójść na spacer do parku. Wyliczać można by tak w nieskończoność. Tu każdy z pewnością dołożyłby kolejne pytanie.

SKORO JEST TAK DOBRZE, TO DLACZEGO JEST TAK ŹLE?

Skoro jest tak dobrze, to dlaczego upadają firmy? Skoro jest tak dobrze, to dlaczego ludzie tracą pracę i rośnie bezrobocie? Skoro w służbie zdrowia jest tak dobrze, to dlaczego szpitale błagają o pomoc?
Takie są fakty i tu raczej nikt nie zaprzeczy. Byłoby jeszcze gorzej, gdyby nie obywatelskie społeczeństwo, które jak zwykle, w dużym procencie stara się pomagać jak tylko może. Pomagają sobie nawzajem mieszkańcy. Pomoc jest także organizowana dla naszego szpital, którego dyrekcja zwróciła się o pomoc w zaopatrzenie, w podstawowe środki ochrony. Trudności mają praktycznie wszystkie szpitale w kraju, nasz nie jest wyjątkiem. Wyjątkowa może być za to pomoc jaka niemal każdego dnia kierowana jest do szpitala.

Bo w tym trudnym czasie musimy się wspierać i dbać o szpitale, i ich pracowników, którzy stoją na pierwszej linii, dbając o nasze zdrowie i bezpieczeństwo pacjentów szpitala. Mając to na względzie, grupa radnych Powiatu Międzyrzeckiego oraz starosta Agnieszka Olender, kilkanaście dni temu zakupili 1000 maseczek, które zostaną przekazane Szpitalowi Międzyrzeckiemu. Szpitalowi starają się pomóc pojedynczy mieszkańcy i duże firmy. Wszyscy robią to na miarę swoich możliwości.
Szkoda tylko, że rządzący nas wszystkich zawiedli i nie potrafią w chwili próby wywiązać się z zadań i działania, za które przecież im płacimy.

Jaka jest skala pomocy w powiecie międzyrzeckim dla naszego szpitala obrazują nam zdjęcia i wpisy w mediach społecznościowych. Poniżej prezentujemy część takich wpisów:

  • Dziś dotarło do nas 3000 szt. maseczek od niewidzialnej ręki. Dziękujemy.
  • Dziś dotarła do nas niespodzianka od Tchibo Polska. Dziękujemy.
  • 130 szt. maseczek od Pani Teresy z koleżankami. Dziękujemy.
  • 292 maseczki od Pani Teresy z koleżankami. Dziękujemy.
  • 80 szt. maseczek od Pani Anny Andrukiewicz. Dziękujemy.
  • Dotarło do nas również 150 szt. maseczek od Pani Lidii Kolis. Dziękujemy.
  • Dotarła do nas kolejna partia przyłbic ochronnych od Anna Lisiecka i Przemysław Lisiecki. Dziękujemy.
  • Kolejne maseczki do nas dotarły od pani Pauli Dudek. Dziękujemy.
  • 350 maseczek dla Szpitala uszyły i dostarczyły panie Katarzyna Galinajtys, Ewelina Szumlewicz Barczuk, Ewa Kaczmarek oraz Paulina Kaniuczok. Dziękujemy.
  • Od Essel otrzymaliśmy płyny dezynfekujące, rękawiczki jednorazowe oraz maseczki. Dziękujemy.
  • 307 maseczek otrzymanych od Pomogę, Jak Mogę… Dziękujemy.
  • BOA – Bledzewska Organizacja Aktywnych przekazała rękawiczki oraz maseczki. Bardzo dziękujemy.
  • Kadaro przekazało pościele i kołderki dla najmłodszych pacjentów. Bardzo dziękujemy.
  • Dziś dotarło do nas 300 szt. maseczek od CWS boco-CFC, CWS boco Polska i kolejnych 10 przyłbic ochronnych od Anna Lisiecka, Przemysław Lisiecki. Dziękujemy.
  • Dziękujemy za maseczki oraz kombinezony ochronne CWS boco-CFC oraz CWS boco Polska.
  • Kolejne 600 szt. maseczek od CWS boco-CFC oraz CWS boco Polska. Dziękujemy.
  • Gmina Pszczew dostarczyła do szpitala 310 maseczek. Dziękujemy.
  • Od Promens Międzyrzecz otrzymaliśmy 1000 szt. maseczek. Dziękujemy.
  • 100 szt. maseczek od Międzyrzecki Ośrodek Kultury. Dziękujemy.
  • Dziś otrzymaliśmy 3 komplety pościeli od anonimowych darczyńców. Dziękujemy.

W ostatnich dniach mieszkańców zbulwersowała informacja o tym, że nasz rząd tuż przed rozwinięciem się epidemii w naszym kraju sprzedał zapasy magazynowe masek ARM. Wiadomo, że w tak dramatycznej sytuacji niezbędne są specjalistyczne maski. Lekarze i ratownicy czasem wręcz o nie błagają. Jak ustalono, w połowie lutego odpowiedzialna za zaopatrzenie na czas kryzysu Agencja Rezerw Materiałowych sprzedała prawie 63 tys. specjalistycznych całotwarzowych masek neoprenowych.
Chodzi o sprzęt Panoramasque typ 1710395 produkcji francuskiej. Maski ARM sprzedawała po 10 zł za sztukę. W tym samym czasie w internecie kosztowały po 300-400 zł.
Wszystkie poszły na pniu. Podobno cały towar wykupili „prywaciarze”.
Czy w normalnie zarządzanym kraju byłoby coś takiego możliwe? W tym miejscu nasuwa się oczywiste pytanie – Kto na tym zarobił?
Bo co do straty, to wszystko jest jasne – wszyscy na tym straciliśmy.

W czasie, kiedy mieszkańcy zmuszani są do siedzenia w domach, kiedy nie mogą się zaopatrzyć w dobrej jakości maseczki ochronne, kiedy zawieszono praktycznie życie w kraju rządzący jak widać na zdjęciu obok intensywnie starają się o siebie dbać nie żałując pieniędzy. Mało tego Minister Zdrowia poinformował, że noszenie maseczek może się okazać obowiązkowe przez wszystkich obywateli. Pytanie, kto ma zapłacić za te maseczki? Bo obywatele i tak już w wielu przypadkach mają finansowe problemy.

Natomiast Jarosław Kaczyński nie bacząc na to, że w kraju panuje pandemia i umierają ludzie z uporem maniaka myśli tylko o utrzymaniu władzy za wszelką cenę, nie bacząc na koszty społeczne i gospodarcze, bo tak naprawdę to jego nie obchodzi.

Dziesięć lat temu podjął fatalną w skutkach decyzję – wtedy zginęli pasażerowie rządowego samolotu.  Obecnie robi to ponownie. Różnica jest tylko taka, że ofiar tym razem może być znacznie więcej. Czy taki sposób uprawiania polityki wart jest życia setek Polaków?


REKLAMA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę podać swoje imię