Pojawiła się w Międzyrzeczu ciekawa, społeczna inicjatywa skierowana do osób, które aktualnie zgodnie ze wskazaniami lekarzy nie mogą, lub nie powinny wychodzić z domu.
Inicjatorem tej pożytecznej inicjatywy jest Stowarzyszenie Międzyrzecz. Moje Miasto, któremu z powodzeniem przewodzi Jacek Bełz.
Działanie to jest wyjściem naprzeciw ewentualnym potrzebom mieszkańców, którzy w aktualnej sytuacji mogą mieć problem z zaopatrzeniem gospodarstwa domowego, a także z załatwieniem podstawowych spraw administracyjnych. Nie wszyscy przecież mają możliwość skorzystania z pomocy rodziny lub zaprzyjaźnionych sąsiadów.
– „Międzyrzeccy Seniorzy! W związku z epidemią koronawirusa Stowarzyszenie Międzyrzecz Moje Miasto postanowiło Wam pomóc. Jeżeli nie chcecie wychodzić z domu w obawie o zdrowie, zadzwońcie pod podane poniżej numery telefonów. Zrobimy dla Was zakupy, opłaty i tym podobne drobne, związane z codziennym funkcjonowaniem, bieżące sprawunki” – mówi Jacek Bełz.
Co należy zrobić, żeby uzyskać pomoc zrobić?
Należy się zwrócić do międzyrzeckich „koronawolontariuszy”, którzy z pewnością mogą pomóc łatwiejszym i bezpieczniejszym funkcjonowaniu w tym trudnym dla nas wszystkich momencie.
W celu uzyskania pomocy należy zadzwonić na następujące numery telefonów:
- Jacek: 601 576 593,
- Kacper: 504 202 462,
- Agnieszka: 508 851 705