Meteorolodzy prognozuję, że na najbliższe dni po świętach będą pochmurne, wietrzne i burzowe. Miejscami także spadnie śnieg. Pogoda nie będzie nas rozpieszczać. Pochmurno i wietrznie będzie w ciągu kilku najbliższych dni, a nocami mogą wystąpić przymrozki.
Niestety, meteorolodzy nie mają dobrych wiadomości dla osób oczekujących na prawdziwą wiosnę. Na cieplejsze dni będziemy niestety musieli jeszcze poczekać. W tygodniu po Wielkanocy ma być pochmurno, wietrznie i zimno. Może miejscami spaść śnieg.
W Poniedziałek Wielkanocny do Polski wkroczył zimny front atmosferyczny. Według prognoz na kolejną dobę, pogodowe stery przejmie rozległy i dynamiczny układ niżowy znad Skandynawii. Do kraju napłynie zimne, arktyczne powietrze. Wpływ ścierania się dwóch mas powietrza już poskutkował burzami.
W naszym regionie, lokalnie porywiste wiatry przewracały drzewa, przysparzając strażakom w drugi dzień świąt całą masę pracy. Chwilami na lokalnych odcinkach dróg wystąpiły utrudnienia dla kierowców.
Strażacy z GPR OSP Templewo o 15:30 zostali zadysponowani przez dyżurnego SKKP PSP w Międzyrzeczu do powalonego drzewa tuż przy cmentarzu komunalnym w Templewie.
Natomiast z kolejnym powalonym drzewem na drodze powiatowej Sokola Dąbrowa – Nowa Wieś zmagali się po godzinie 15:30 strażacy z OSP Bledzew.
W województwach zachodniopomorskim i wielkopolskim pojawiły się wyładowania atmosferyczne, a we Władysławowie czy Miastku – sypnęło śniegiem. Podobnie było w Korszach na Mazurach, Częstochowie i Szczecinie.
Noc z poniedziałku na wtorek zimna – temperatura minimalna spadnie od -4 oC do 0oC. Uczucie chłodu będzie potęgowane przez silniejszy wiatr.
We wtorek (6.04) front także namiesza w pogodzie. Od zachodu w głąb kraju postępować będą opady mokrego śniegu. Możliwe są burze z opadem krupy śnieżnej. Termometry pokażą zaledwie od 4 do 7 st. C. Podobnie jak w nocy, wiatr będzie wiać silniej.
We środę (7.04) i czwartek (8.04) zapowiadany jest ciąg dalszy pochmurnej, wietrznej i zimnej aury z opadami deszczu ze śniegiem i śniegu, a pod koniec czwartkowego dnia przechodzącego na zachodzie w opady deszczu. Nocą spodziewany jest spadek temperatury powietrza do -2°C, a w ciągu dnia wzrost do 6°C. Uczucie chłodu potęgowane będzie przez wiatr, którego prędkość wynosić może 20 km/h, a w burzowych porywach nawet do 65 km/h.
Na zmianę pogody będziemy musieli poczekać kilka i dopiero koniec tygodnia przyniesie poprawę pogody. Polska znajdzie się w zasięgu wyżu znad Europy południowej. Z zachodu zacznie napływać cieplejsze powietrze polarne morskie. Będzie więcej słońca i tylko miejscami popada przelotny deszcz. Osłabnie także wiatr. To nie będzie jeszcze wiosenna pogoda o jakiej marzymy, ale taki jest kwiecień. To miesiąc cechujący się zmienną pogodą, raz niemal letnią, a innym razem typową dla zimy.
Jedno jest według meteorologów pewne. Po kilku dniach, po zmianie cyrkulacji powietrza temperatura powietrza nocą będzie kilka stopni powyżej 0°C. Natomiast w dzień temperatura osiągnie wartości od 10°C do 18°C.