Jak życie pokazało, „czarna piątkowa seria” skwierzyńskich strażaków nie miała się tak łatwo skończyć, bo jeszcze o godzinie 23:40 wezwano ich do kolejnego zdarzenia.
Tym razem strażaków wezwano do pożaru na ul. Działkowców w Skwierzynie. – „Coś się pali!” Zgłaszający widział sporą łunę, ale nie mógł określić, czy to pali się altanka, czy coś innego…
Dlatego żeby odpowiednio zabezpieczyć zdarzenie do zgłoszenia wyjechał średni zastęp oraz ciężki jelcz. Po dojeździe pierwszego zastępu, okazało się, że pali się budynek drewniany i przylegająca wiata z sianem.
Strażacy podali 2 prądy wody i po kilku minutach, pożar został opanowany. By dogasić zgromadzone tam siano, konieczne było jego rozrzucenie. Minęły 2 godziny nim strażacy uporali się z dogaszaniem pozostałości budynku i składowanego tam siana.
FOTORELACJA
kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: OSP Skwierzyna/
Tekst: Michał Kowalewski
