Pogoda

Po godzinie 17:30 nad Międzyrzeczem pojawiła się piękna, podwójna tęcza, która miejmy nadzieję będzie dobrym zwiastunem zmiany na wiosenną pogodę.

Pogoda w najbliższych dniach według meteorologów będzie dynamiczna. Należy spodziewać się burz, opadów śniegu, deszczu ze śniegiem i silnego wiatru. W przyszłym tygodniu na horyzoncie widać też powrót porannego mrozu. Na razie ni sprawdzi się przysłowie: „W marcu, jak w garncu.”

Według prognoz meteorologów środa będzie ostatnim ciepłym dniem w tym tygodniu. W wielu miejscach Polski zrobi się bardzo ciepło. W naszym regionie termometry wskażą nawet 14 st. C!

Pokrywa śnieżna i lodowa w Polsce zaczęła topnieć. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformowali, że poziom wody w rzekach może rosnąć. Czy powinniśmy obawiać się powodzi i podtopień?

Mrozy ustąpiły i śnieg stopniał. Kolejne dni przyniosą nam coraz cieplejszą aurę. Już w niedzielę miejscami termometry mogą pokazać ponad 10 stopni Celsjusza. A co czeka nas na początku ostatniego tygodnia lutego?

W nadchodzących dniach należy liczyć się ze srogim mrozem. W kraju będą miejsca, w których rano termometry mogą pokazać -20 stopni Celsjusza, a nawet jeszcze mniej. Wciąż będzie sypać śnieg, choć opady nie będą obfite.

Warunki drogowe w całym województwie lubuskim i w naszym regionie są trudne. Niska temperatura i ciągłe opady śniegu komplikują trudną sytuację na drogach.

Jeden front atmosferyczny przez Polskę już przeszedł, ale szykuje się kolejny, który może przynieść marznące opady deszczu i śniegu. Może być ślisko na drogach. W prognozach modelu tropicaltidbits.com widać przemieszczanie się fali zimna.

Czy czeka nas w lutym największe ochłodzenie tej zimy. To mogą być trzy tygodnie mrozów. Najnowsze prognozy długoterminowe wskazują, że już w pierwszych dniach lutego ekstremalnie zimne masy powietrza ponownie znajdą drogę do Europy Środkowej. Podczas tego ochłodzenia to właśnie w Polsce mogą wystąpić najbardziej zimowe warunki.

Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiadają, że od środy czeka nas ocieplenie. Nie potrwa ono jednak długo, bo już w najbliższy weekend powrócą ujemne temperatury.

Według meteorologów prawdziwa zima podobno znów ma powrócić. IMGW prognozuje, że po kilku cieplejszych dniach można spodziewać się oblodzeń na jezdniach oraz opadów śniegu.

Służby meteorologiczne ostrzegają przed silnym mrozem w nocy. Alert pierwszego stopnia wydano dla kilku powiatów województwa lubuskiego.

Styczeń, podobnie jak grudzień ubiegłego roku jest wyjątkowo i jeszcze przez jakiś czas tak będzie. Niemniej w najbliższych dniach możemy się spodziewać solidnego ochłodzenia.

W nocy z soboty na niedzielę zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, na północy, na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej opady śniegu. Miejscami opady będą marznące i powodujące gołoledź. Miejscami mgły ograniczające widzialność do 200 metrów, lokalnie też marznące.

Żeby poczuć klimat prawdziwej zimy musimy się cofnąć dziesięć lat do 2010 roku. Jak pamiętamy styczeń wtedy powitał nas obfitymi opadami śniegu. Wprawdzie pierwsza dekada lutego dała trochę wytchnienia, ale w kolejnych dniach ponownie posypało świeżym śniegiem.

Nadchodzący tydzień zapowiada się dość pochmurnie, wystąpią także przelotne opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Synoptycy prognozują także, że przez większość dni temperatura będzie dodatnia.