Wiosnę powitaliśmy 21 marca. Zwykle jednak zwiastuny wiosny można znaleźć kilka tygodni wcześniej. Od końca lutego i początku marca rośliny wcześnie kwitnące przypominają nam, że już pora wyglądać wiosny.
Po długich i ciemnych zimowych miesiącach wiosna wnosi nowe życie do świata przyrody. Dni stają się dłuższe, kwiaty zaczynają kwitnąć, na drzewach i krzewach znów pojawiają się pędy, a królestwo zwierząt budzi się z zimowego snu. Wraz z podmuchami cieplejszego wiosennego powietrza powraca w przyrodzie ruch.
Z ciepłych krajów przylatują ptaki, a z gruntu, jeszcze niekiedy pokrytego warstwą topniejącego śniegu, wychylają się pierwsze kwiaty. Wiosnę zwiastują nie tylko rośliny, ale i liczne owady. Na nagrzanych słońcem ścianach domów zaczynają uganiać się muchy, a po bezlistnych jeszcze gałęziach drzew i krzewów pełzają biedronki.
W słoneczne, spokojne dni przedwiośnia można zobaczyć też pierwsze motyle: cytrynki i kilka gatunków rusałek: pawika, pokrzywnika, ceika czy drzewoszka. Niektórzy uważają, że oznacza to coś więcej niż pobudkę natury po długim zimowym śnie.
To jest pora roślin wcześnie kwitnących. Ciepło promyków słońca wczesną wiosną niestety nie wystarczy do zapewnienia roślinom optymalnego odżywiania. Taka ilość słońca nie gwarantuje optymalnej fotosyntezy, która jest wymagana do wykształcenia się pędów. 
Rośliny kwitnące na wiosnę znalazły jednak rozwiązanie tego problemu.
Mają coś w rodzaju magazynu na niezbędne do przetrwania substancje odżywcze, minerały i skrobię, które są gromadzone przez cały poprzedni rok. W zimie rośliny te gromadzą w cebulkach również energię, z której następnie korzystają na wiosnę do otwierania się i kwitnienia.
Czy załamanie pogody 25 marca, to koniec wiosennej aury? Do Polski przywędrował potężny niż znad Atlantyku. Wróciły opady śniegu, gradu i w niektórych regionach kraju mróz.
Pogodę w naszym regionie aktualnie kształtuje płytki niż znad południowego Bałtyku, w strefie przemieszczającego się z zachodu na wschód kraju frontu atmosferycznego. Za frontem napłynie chłodne polarne morskie powietrze.
Pogoda na 25 marca. Burze i mróz w nocy
Pogoda w poniedziałek nie przypominała wiosennej, słonecznej aury. Zgodnie z prognozami synoptyków dotarły do nas przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a lokalnie gradu. Temperatura raczej nie była wiosenna, bo nie przekraczała generalnie w regionie 8 st. Celsjusza.
W nocy z poniedziałku na wtorek przewidywane są przelotne opady deszczu, przechodzące w deszcz ze śniegiem i gdzieniegdzie śnieg, stopniowo od północnego zachodu zanikające. Temperatura minimalna nie powinna spadać poniżej 2 st. Celsjusza.
Jaka pogoda we wtorek, 26 marca?
Synoptycy na wtorek przewidują miejscami przelotne opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz śniegu, zwłaszcza na północnym wschodzie. Temperatura maksymalna od 3 st., 4 st. na Podhalu i północnym wschodzie i 5 st. na północy do 6 st., 9 st. na pozostałym obszarze. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 60 km/h, na wschodnim wybrzeżu do 70 km/h, północno-zachodni.
FOTO – zwiastuny wiosny
kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: Małgorzata Czułup/
Czekamy na prawdziwą wiosnę
Zmęczeni okresem zimowym szukamy zwiastunów nadchodzącej wiosny. Zanim drzewa okryją się liśćmi, zastanawiamy się jak długo musimy jeszcze na nią czekać. Przyrodnicze pory roku nie trzymają się ściśle kalendarza i mają swoje wyznaczniki. Na terenie naszego kraju nowy sezon wegetacyjny rozpoczyna się kwitnieniem śnieżyczki przebiśnieg (Galanthus nivalis); w części zachodniej niekiedy już w lutym, a w północno-wschodniej czasem dopiero na początku kwietnia.
Jako pierwsze wiosenne kwiaty ujrzymy przebiśniegi i ich kuzynki – śnieżyczki i śnieżyce. Przebiśniegi pojawiają się niespodziewanie, nawet gdy na ziemi leżą jeszcze resztki śniegu. Pierwsze ukazują się kwiaty osłonięte pochwiastym liściem.
Wielką satysfakcję sprawia obserwowanie przebiśniegów, krokusów, śnieżyc, które wyrastają spośród uśpionych jeszcze krzewów w ogrodzie.
