OGŁOSZENIE

płk artur filipowicz
ppłk. Artur FILIPOWICZ,  dowódca  151 Batalionu Lekkiej Piechoty [1969 – 2022]

Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy dziś informację o nagłej śmierci ppłk. Artura FILIPOWICZA, dowódcy 151 Batalionu Lekkiej Piechoty w Skwierzynie.

Był doświadczonym oficerem, od 1992 roku związanym z Ziemią Lubuską, Międzyrzeczem i ostatnio ze Skwierzyną. Ostatnie lata swojej służby spędził na stanowisku Szefa Sekcji Szkoleniowej 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej.

Weteran i uczestnik IX zmiany w Afganistanie. Po wielu latach służby na różnych stanowiskach w wojskach operacyjnych podjął się nowego służbowego wyzwania. Przyjął propozycję dowodzenia 151. blp w Skwierzynie wchodzącym w skład 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Swoje dowodzenie nowym lekkim batalionem piechoty WOT rozpoczął od jego sformowania od podstaw. Stworzył świetny batalion, który był znany nie tylko w naszym województwie.
„Mam takie swoje powiedzenie: „jeżeli jest łatwo, to jest nudno”, ale zdaję sobie sprawę, jakie ogromne przede mną wyzwanie i oczekiwania. Chcę zbudować ten batalion tak, jak wyobrażam sobie jego późniejsze funkcjonowanie – oczywiście po akceptacji przełożonych” – mówił.

Wysoko stawiał poprzeczkę podwładnym, a przede wszystkim sobie. ppłk Artur Filipowicz zmarł 3 lutego 2022 r.

Był wspaniałym człowiekiem, kolegą i dobrym dowódcą. Pozostawił pustkę w sercach żołnierzy i swoich bliskich. Odszedł, tym razem na wieczną służbę.
Wyrazy współczucia dla Żony i Syna.

 


REKLAMA

8 KOMENTARZE

  1. Mieliśmy się spotkać na zjeździe absolwentów WSOWOPL Koszalin rocznik 1992 w tym roku.
    Szok i niedowierzanie. Składam wyrazy współczucia najbliższym.

  2. Pana Pułkownika znałem tylko z opowiadania mojego syna, podwładnego tego wspaniałego człowieka . Rodzi się pytanie: dlaczego Bóg zabiera tak wspaniałych ludzi a kanalie i wszelkiej maści dranie mają się dobrze ? Panie Pułkowniku duży szacunek za pańska służbę a Bóg z pewnością wtulił już Pana Artura w swoje ramiona.

  3. Jest sprawiedliwość, każdy śmiertelny musi umrzeć. Niektórzy żyją bardzo krótko, umierają przed swoim urodzeniem. Inni dłużej, żyją kilka miesięcy, parę lat, kilkadziesiąt, czy w porywach pod 100 lat ale również umierają. Niech cieszy się niebem. Rodzinie wyrazy współczucia razem z modlitwą.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę podać swoje imię