OGŁOSZENIE

rynek samochodowy 001
Podaż nowych samochodów w I kwartale tego roku w porównaniu do analogicznego okresu 2022 roku zwiększyła się aż o 91 proc. W przypadku niektórych marek liczba dostępnych nowych samochodów wzrosła nawet kilkukrotnie. Dotyczy to zarówno aut segmentu premium, jak i ekonomicznych. Najwięcej, bo o ponad 300 proc., wzrosła podaż samochodów marki Hyundai …

W pierwszym kwartale 2023 roku w Polsce zarejestrowano 123 tys. samochodów osobowych, czyli o 21 proc. więcej w porównaniu z pierwszym kwartałem roku 2022 (dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego – PZPM). Firmy zarejestrowały w tym czasie 87 tys. pojazdów – wzrost o 23 proc. r/r., a klienci indywidualni 36 tys. nowych aut osobowych (wzrost o 16 proc. r/r). Wzrost dostępności nowych aut na rynku potwierdzają dane z platformy Automarket.pl.

      • Stabilizuje się sytuacja podażowa w segmencie nowych samochodów, a wzrost ich cen spowolnił – wynika z analizy przeprowadzonej po I kwartale 2023 r. przez platformę Automarket.pl.
      • W pierwszym kwartale tego roku poprawiła się dostępność nowych pojazdów marki Hyundai, Peugeot czy BMW.
      • Od zeszłego roku nie podrożały auta marek Jeep i Alfa Romeo, a Peugeot i Opel tylko nieznacznie podniosły ceny.
      • Koszty finansowania samochodów producentów premium, np. BMW i Alfa Romeo, rosną wolniej niż aut popularnych.

W tym roku łatwiej kupić auta marek Hyundai, Peugeot czy BMW

Według danych z platformy Automarket.pl podaż nowych samochodów w I kwartale tego roku w porównaniu do analogicznego okresu 2022 roku zwiększyła się aż o 91 proc. W przypadku niektórych marek liczba dostępnych nowych samochodów wzrosła nawet kilkukrotnie. Dotyczy to zarówno aut segmentu premium, jak i ekonomicznych. Najwięcej, bo o ponad 300 proc., wzrosła podaż samochodów marki Hyundai. Łatwiej również o auta marek Peugeot i BMW – liczba dostępnych „od ręki” egzemplarzy zwiększyła się w jednym i drugim przypadku o około 100 proc. Większy wybór mają także klienci szukający Opla czy Citroena. Patrząc na konkretne modele, najmocniej zwiększyła się dostępność Peugeotów 2008, 208, 3008 oraz Opli Astra, Corsa, Crossland X i Movano.

–  „Na pewno nie możemy powiedzieć, że podaż nowych samochodów wróciła już do poziomu sprzed pandemii. Jednak pomimo tego, że rynek nie oferuje jeszcze tak dużego wyboru jak przed kilkoma laty, dostrzegamy wyraźną poprawę w stosunku do zeszłego roku. Zwłaszcza w przypadku niektórych marek, które najlepiej poradziły sobie z niedoborami i szybciej zwiększyły produkcję, przyspieszając dostawy pojazdów. Zwiększenie dostępności aut u importerów daje nam możliwość stałego poszerzania oferty naszej platformy. Spodziewamy się, że w dalszej części roku klienci na rynku samochodów osobowych będą mieli jeszcze większy wybór, bez konieczności oczekiwania na dany model” – mówi Tomasz Otto, Dyrektor Departamentu Strategii i Marketingu w PKO Leasing, odpowiedzialny za rozwój platformy Automarket.pl i dodaje: – „Wzrost podaży samochodów powoduje powrót do polityki rabatów. Skutkuje to obniżką cen u sprzedawców, w związku z czym, również na naszej platformie, niektóre marki i modele mają bardziej atrakcyjne ceny, niż przed rokiem. Dostrzegamy także zmianę podejścia wśród dealerów, których auta są dostępne na Automarket.pl. W ubiegłym roku musieliśmy włożyć wiele wysiłku, aby przekonać ich do współpracy, często słysząc odmowę tłumaczoną brakami pojazdów. W tym roku sytuacja odwróciła się i to dealerzy aktywnie starają się uczestniczyć w rozbudowie oferty naszej platformy. Wynika to nie tylko z większej dostępności aut na rynku i konieczności rywalizacji o klienta, ale też z coraz lepszych efektów sprzedażowych, które dealerzy mogą uzyskać dzięki współpracy z Automarket.pl.”

Rynkowe sygnały o coraz lepszej dostępności nowych samochodów potwierdzają wzrosty rejestracji raportowane przez PZPM oraz wyniki platformy Automarket.pl, która po historycznie rekordowym pod względem sprzedaży marcu, niemal wyrównała ten wynik w kwietniu, również udzielając finansowania dla ponad 400 aut.rynek samochodowy 004

Jest taniej czy drożej? Które marki są odporne na inflację?

rynek samochodowy 003
Według ekspertów z platformy Automarket.pl w tym roku należy spodziewać się dalszych obniżek rat finansowania aut marek takich Jeep i Alfa Romeo, do których mogą dołączyć również Nissan i Volvo.

Według danych Samar wzrost cen nowych samochodów w 2022 roku wyniósł 14-15 proc. To wartość podobna do wzrostu cen innych towarów i usług konsumpcyjnych w 2022 r. Na podwyżki wpłynęła nie tylko ogólna inflacja, ale także ciągle zbyt niska liczba dostępnych samochodów. Rzeczywisty wzrost cen odczuwany przez klientów indywidualnych mógł być jednak wyższy, ponieważ wysokowolumenowe zakupy flotowe, charakteryzujące się wysokimi rabatami, stanowiły aż 70 proc. wszystkich transakcji w tym okresie.

Według danych z platformy Automarket.pl są jednak marki, których modele w I kwartale tego roku kosztowały tyle samo lub niewiele więcej niż przed rokiem, a wiele z nich należy do segmentu premium.

„Już od jakiegoś czasu zauważamy, że auta zaliczane do segmentu premium drożeją wolniej niż modele budżetowe. Ten trend potwierdzają także dane z tego roku. Przykładowo samochody marek Jeep czy Alfa Romeo dostępne na naszej platformie kosztowały w pierwszym kwartale 2023 roku średnio niemal dokładnie tyle samo, co przed rokiem. Niewiele podrożały auta marki BMW, których ceny wzrosły o 10 proc. Stabilizacja dotyczy także niektórych modeli popularnych. Wzrosty cen samochodów takich producentów jak Opel, Peugeot i Citroen również nie przekroczyły 10 proc. Na ostateczną decyzję klientów o wyborze samochodu popularnego lub „z górnej półki” ostateczny wpływ mają jednak dostępne opcje i warunki finansowania. Ze względu na niższą utratę wartości aut premium miesięczna opłata w przypadku takich modeli może ostatecznie niewiele różnić się od raty za samochody mniej prestiżowych producentów” – informuje Tomasz Otto.

Modele Alfy Romeo w finansowaniu tańsze niż przed rokiem

Podobnie jak w przypadku cen katalogowych, także w zakresie warunków finansowania sytuacja jest zróżnicowana w zależności od marki i sprzedawcy. Przykładem producenta, którego auta były w I kwartale 2023 roku tańsze w leasingu i wynajmie długoterminowym niż przed rokiem, jest Alfa Romeo. Tylko niewielkie wzrosty odnotowano w przypadku BMW i Citroena – w wynajmie modele tych marek były droższe odpowiednio o 7 proc. i 8 proc.

„Niestabilna sytuacja geopolityczna i makroekonomiczna zachęca konsumentów w większym stopniu niż w przeszłości do poszukiwania alternatywnych rozwiązań w zakresie finansowania samochodów. Od zeszłego roku notujemy dużą liczbę zapytań o elastyczny leasing i wynajem z opcją bezkosztowego zwrotu pojazdu przed czasem. Dajemy taką możliwość, dzięki czemu nasi klienci czują się bezpieczniej i bardziej komfortowo, wiedząc, że w razie potrzeby będą mogli z niej skorzystać. Zyskuje także wynajem długoterminowy i leasing z dostępnymi pakietami obsługi pojazdu. Wtedy do miesięcznej raty włączone są ubezpieczenie, przeglądy, naprawy, a nawet wymiana opon. Dzięki temu kierowca nie musi obawiać się inflacji i wzrostu cen takich usług w trakcie użytkowania auta” – podsumowuje Tomasz Otto.

Według ekspertów z platformy Automarket.pl w tym roku należy spodziewać się dalszych obniżek rat finansowania aut marek takich Jeep i Alfa Romeo, do których mogą dołączyć również Nissan i Volvo. Korzystna wycena leasingu oraz wynajmu wraz z poprawiającą się dostępnością elastycznych umów i rozszerzonych pakietów serwisowych powoduje, że po raz pierwszy od czasu pandemii to znowu klienci stają na uprzywilejowanej pozycji na rynku samochodów osobowych.


Źródło informacji: PKO Leasing

REKLAMA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę podać swoje imię