OGŁOSZENIE

Wybory Samorządowe 2018W 29 983 obwodowych komisjach wyborczych będzie pracować 486 400 osób. 99% to osoby zgłoszone przez komitety wyborcze.

Dzięki temu w komisjach zachowany będzie pluralizm i zasada wzajemnej kontroli. Tylko
1 % członków komisji obwodowych został wskazany przez komisarzy wyborczych. Gorzej sytuacja wygląda w komisjach terytorialnych. Komitety zgłosiły zbyt mało chętnych – 82% składów.
Nowelizacja Kodeksu wyborczego ze stycznia 2018 roku zmieniła przepisy dotyczące powoływania i organizacji pracy komisji wyborczych.

W każdym lokalu wyborczym będą działały dwie obwodowe komisje wyborcze: pierwsza przeprowadzi głosowanie, druga policzy głosy i ustali wyniki.

To oznacza, że do obsługi wyborów potrzeba znacznie więcej ludzi niż dotychczas.

Procedura wyłaniania członków komisji:
– kandydatów zgłaszają komitety wyborcze. Do sześciu miejsc w dziewięcioosobowej komisji mają zagwarantowane komitety partyjne i koalicyjne, które w ostatnich wyborach wprowadziły do Sejmu posłów lub radnych do sejmików województw; z tego tytułu uprzywilejowane były dwie partie – PiS i PSL.
– pozostałe komitety biorą udział w losowaniu
– jeśli konieczne jest uzupełnienie składów komisji, każdy komitet może zgłosić tylu kandydatów, ile jest wakatów i odbywa się losowanie
– jeśli komitety nie zgłoszą wystarczającej liczby chętnych, skład komisji uzupełnia komisarz wyborczy.

Terytorialne komisje wyborcze
2 823 komisje terytorialne liczą łącznie 29 586 członków. 82% to osoby wskazane przez komitety wyborcze. 30% to przedstawiciele dużych partii politycznych. Średnio w każdej komisji terytorialnej zasiadają przedstawiciele sześciu komitetów wyborczych.
W 40 komisjach terytorialnych to komisarz wyborczy wskazał ponad trzy czwarte składu komisji. Stało się tak dlatego, gdyż komitety nie zgłosiły wystarczającej liczby kandydatów, mimo iż termin zgłaszania został wydłużony o 15 dni. Uwagę zwraca przypadek komitetu Koalicji Obywatelskiej.
Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że generalnie nie brał on udziału w uzupełnianiu składów komisji terytorialnych. Są również przypadki, takie jak w Lewinie Kłodzkim lub w Radkowie, gdzie wyłoniono 5 lub 6 członków komisji terytorialnych z jednego komitetu, bo tylko ten komitet zgłosił kandydatów w rekrutacji uzupełniającej.

 Obwodowe komisje wyborcze
W 29 983 obwodowych komisjach wyborczych pracować będzie 486 400 osób. Średnio, w skład każdej komisji, wchodzą przedstawiciele 8 komitetów wyborczych. Komisarz wyborczy uzupełnił jedynie niecały jeden procent składu, co oznacza, że komitety wyborcze zgłosiły niezbędną liczbę członków OKW.
„Pluralistyczny skład komisji to zabezpieczenie przed nieprawidłowościami. Do tego pamiętajmy, że wszystkie komitety mogą delegować – nawet jeszcze w dniu wyborów – swoich mężów zaufania, którzy będą przyglądać się pracy komisji zarówno podczas głosowania, jak i podczas liczenia głosów. W lokalach wyborczych pojawią się także – po raz pierwszy – społeczni obserwatorzy. Należy zwrócić szczególną uwagę na to, aby członkowie komisji pracowali zespołowo, nie liczyli głosów w podgrupach. To usprawniłoby pracę, ale budziłoby niepotrzebne podejrzenia.” – dodaje Joanna Załuska, dyrektor programu Masz Głos, Masz Wybór Fundacji im. Stefana Batorego


Tekst: Marzena Płudowska
Fundacja im. Stefana Batorego

REKLAMA