26 sierpnia 2021 roku z sołectwie Kalsko, gmina Międzyrzecz odbyło się spotkanie poświęcone kwestii budowy kolejnej odkrywkowej kopani kruszywa naturalnego. W spotkaniu udział wzięła Przewodnicząca Rady Miejskiej w Międzyrzeczu, pani Katarzyna Budych wraz z delegacją radnych miejskich.
Przepraszam burmistrza za wystąpienie Posła Kurzępy w Sejmie RP
Za stan gminnej drogi w sołectwie Kalsko także przepraszam burmistrza
Spotkanie zostało zainicjowane w maju 2021 roku przez Stowarzyszenie KALSKO XXI, którego przewodniczący zwrócił się do przewodniczącej Rady Miejskiej w Międzyrzeczu z wnioskiem o zorganizowanie takiego poszerzonego spotkania. Na spotkanie został zaproszony także burmistrz Międzyrzecza i inwestor, pan Norbert Trybuś. Po konsultacjach z burmistrzem i inwestorem został ustalony termin spotkania na dzień 26 sierpnia 2021 roku, na godzinę 18:00.
Z inicjatywy Przewodniczącej Rady Miejskiej w spotkaniu uczestniczyła także delegacja radnych Rady Miejskiej w Międzyrzeczu.
Przybyłych na spotkanie do sali wiejskiej gości powitała Przewodnicząca Rady Miejskiej, Katarzyna Budych, która w kilku słowach opowiedziała jak przebiegał proces organizowania spotkania i konsultowania jego terminu. Nakreśliła także krótko cel spotkania.
Następnie przekazała głos sołtysowi Mariuszowi Sieratowskiemu, który na początku, w związku z nieobecnością inwestora zapoznał zebranych z nadesłanym przedstawiciela inwestora pismem, w którym swoją nieobecność usprawiedliwiono tym, że rzekomo mamy aktualnie czwartą falę epidemii COVID-19 i w związku z tym osobiste stawiennictwo jest niemożliwe. Warto podkreślić, że jest to kolejny przypadek, kiedy inwestor odmówił osobistego udziału w takim spotkaniu. Inwestor nieobecny był także podczas spotkania w sierpniu br., które odbyło się w sali narad międzyrzeckiego Ratusza.
Pismo prezentujemy poniżej.
Dalszą część spotkania prowadził sołtys, pan Mariusz Sieratowski, który jest także prezesem stowarzyszenia KALSKO XXI, którego członkowie generalnie nie zgadzają się z planami budowy kolejnej kopalni odkrywkowej. Działania stowarzyszenia uzyskały akceptację większości mieszkańców wsi i w związku z tym reprezentuje ono pozostałych mieszkańców sołectwa w powyższej sprawie. Lista z zebranymi podpisami mieszkańców sołectwa Kalsko jest w posiadaniu Stowarzyszenia KALSKO XXI.
W spotkaniu uczestniczył także przedstawiciel Nadleśnictwa Międzyrzecz, pan Marcin Pacia oraz prezes Stowarzyszenia Właścicieli Domków Letniskowych Głębokie, którego członkowie są mocno zainteresowani losami jeziora Głębokiego w związku z planowaną inwestycją, która niewątpliwie będzie miała wpływ na sytuację hydrologiczną w zlewni jeziora. Na spotkanie przybyli także mieszkańcy sołectwa oraz przedstawiciel lokalnych przedsiębiorców Jacek Bełz, który od lat prowadzi nad jeziorem Głębokie swój pensjonat.
Podczas spotkania Przewodnicząca Rady Miejskiej i radni zostali zapoznani z problematyką i stanem bieżącym spraw związanych planowaną budową kolejnej kopalni odkrywkowej w rejonie sołectwa Kalsko. Z relacji radnych wynikło, że burmistrz na żadnym etapie postępowania nie zapoznał Rady Miejskiej z problematyką planowanej inwestycji w rejonie sołectwa Kalsko i ewentualnymi zagrożeniami dla środowiska naturalnego, a przede wszystkim z możliwością wystąpienia niekorzystnego bilansu wód gruntowych i wynikających stąd zagrożeń dla jeziora Głębokiego.
Warto przypomnieć
Od wielu lat poziom wody w jeziorze Głębokie systematycznie obniża się, a dotyczy to przede wszystkim zmian w wielkości misy jeziornej (ilości wody) i całego ekosystemu. Obecna powierzchnia jeziora stanowi około 85% jego wielkości z okresu największego rozwoju, zaś długość linii brzegowej zmniejszyła się o około 1000 m. Od początku XXI wieku poziom wody w jeziorze obniżył się o ok. 120 cm.
Jezioro Głębokie obecnie w związku ze znacznym ubytkiem wody ma powierzchnię ok. 90 ha, natomiast, planowana w zlewni jeziora Głębokiego kolejna kopalnia odkrywkowa docelowo ma mieć powierzchnię 110 ha, czyli większą od jeziora!
W bezpośredniej bliskości wsi Kalsko już funkcjonuje kopalnia odkrywkowa i według tego co twierdzą mieszkańcy na skutek działania kopalni w miejscowych studniach poziom wody obniżył się ok. 95 cm.
FOTORELACJA
Z planami budowy kolejnej kopalni odkrywkowej nie zgadzają się członkowie Stowarzyszenia Kalsko XXI, a także mieszkańcy wsi Kalsko i Rojewo oraz Nadleśnictwo Międzyrzecz i przedsiębiorcy branży turystycznej. W efekcie decyzja środowiskowa wydana 6 listopada 2020 r. przez burmistrza została zaskarżona do SKO przez Nadleśnictwo Międzyrzecz i Stowarzyszenie Kalsko XXI. Niestety Samorządowe Kolegium Odwoławcze rozpatrzyło odmownie zażalenie i decyzja wróciła do międzyrzeckiego Ratusza do ponownego rozpatrzenia. Mijają kolejne miesiące, a sprawa nadal nie została definitywnie rozwiązana. Docelowo ma być wydanych sześć koncesji na wydobycie kruszywa. Aktualnie złożone są wnioski na trzy. Podczas dyskusji zwrócono uwagę, że zadanie związane z budową kopalni zostało celowo rozbite na sześć odrębnych zadań.
Spotkanie zostało zarejestrowane w formie audio i gorąco zachęcamy do wysłuchania całego nagrania.
AUDIO
Niestety część problematyki nurtującej mieszkańców nie udało się rozpatrzeć ze względu na nieobecność inwestora, a także w żaden sposób nieusprawiedliwioną nieobecność burmistrza Międzyrzecza, która została odebrana jako kolejny przykład lekceważenia przez burmistrza mieszkańców sołectwa.
Na koniec dyskusji przyjęto wniosek o potrzebie przygotowania kolejnego spotkania, ale tym razem w międzyrzeckim Ratuszu.
Po spotkaniu sołtys Sieratowski wraz z Katarzyną Budych i mieszkańcami wsi udali się na lustrację dróg, po których odbywa się wywóz kruszywa z aktualnie funkcjonującej kopalni. Mieszkańcy podkreślali fatalny stan drogi gruntowej, której właścicielem jest Gmina Międzyrzecz. Mieszkańcy przyznawali, że droga jest równana dwa razy w roku, ale jak zauważyli, to tak zwane „korytowanie” tylko pogarsza sytuację i w efekcie poziom drogi jest aktualnie niższy od otaczającego terenu w wyniku czego po opadach deszczu na drodze gromadzi się woda opadowa w postaci rozległych zastoisk uniemożliwiając komunikację i dotarcie do położonych przy drodze domów. Właściciel drogi nie wykonał przy tej drodze rowów odwadniających i w żaden sposób nie wzmocnił nawierzchni drogi.
FOTORELACJA
Więcej informacji na temat gminnej drogi znajdziesz TUTAJ
Zastanawiające jest to, że na drodze gruntowej ustawiono znak drogowy, który dopuszcza poruszanie się po niej pojazdów do 16 ton! Wspomniana droga w żaden sposób nie została przygotowana do obsługi tak ciężkich pojazdów. Taki sam dopuszczalny tonaż określono także dla asfaltowej drogi Międzyrzecz – Kalsko. Załadowane żwirem pojazdy ciężarowe skutecznie dewastują mieszkańcom drogę gruntową uniemożliwiając normalne, codzienne funkcjonowanie mieszkających przy niej ludzi. Wynika z tego, że przedsięwzięcie biznesowe wzięło tu górę nad społecznym interesem.
Czytaj także:
Za stan gminnej drogi w sołectwie Kalsko także przepraszam burmistrza
Przepraszam burmistrza za wystąpienie Posła Kurzępy w Sejmie RP
Czy żwirownia do końca zniszczy jezioro Głębokie?
Czy kąpielisko nad jeziorem Głębokie, to samorządowa porażka?
„Panie Burmistrzu miasta i Gminy Międzyrzecz w co Pan gra!?”
Poraża mnie ignorancja radnych, awantura o kopalnie trwa od kilku lat a oni nic na ten temat nie wiedzą. Panowie wstyd do tego się przyznawać, albo macie problemy z czytaniem albo ze słuchaniem, jedno i drugie jest kalectwem. Jeśli chodzi o postawę burmistrza, do wyborów daleko wiec sołectwo w Kalsku można na razie zignorować. Czas na odwagę będzie później.