We wtorek 18 grudnia na placu apelowym w Wędrzynie uroczyście pożegnaliśmy żołnierzy wchodzących w skład kolejnej, już czwartej, zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Rumunii.
– „Zasadniczym elementem realizującym zadania na teatrze działań jest kompania zmotoryzowana z 15 batalionu Ułanów Poznańskich, a cały kontyngent liczy dwustu trzydziestu żołnierzy z dwudziestu sześciu jednostek wojskowych” – podkreśla oficer wychowawczy PKW kpt. Weronika Milczarczyk.
Pomimo, iż 17WBZ zadanie realizuje niejako cyklicznie, to za każdym razem stara się wykonać je na wyższym poziomie. Z rejonu działania żołnierze wynoszą cenny bagaż doświadczeń, które wdrażają w trakcie szkolenia.
– „Otrzymana ocena 5,0 pozwala mi z czystym sumieniem zameldować, że pododdział jest gotowy do wykonania dalszych zadań, już tych najtrudniejszych, bo nie w kraju, nie w macierzystej jednostce, a na arenie międzynarodowej” – ocenia dowódca PKW major Dawid Butlak.
Ułani przebyli bardzo intensywne szkolenie, lecz zdają sobie sprawę, że tak naprawdę to dopiero początek drogi. Początek półrocznej misji Sojuszu Północnoatlantyckiego na ziemi rumuńskiej. Polski żołnierz ma dobrą markę, jest uznawany za świetnie wyszkolonego oraz solidnego partnera.
WIDEO
Przedświąteczny czas z pewnością potęguje w żołnierzach smutek, bo nie sposób wspomnieć, że to także czas rozłąki z Ojczyzną, ale przede wszystkim z rodzinami oraz przyjaciółmi. Zdecydowana większość zebranych na wędrzyńskim placu żołnierzy przechodzi to kolejny raz, ale nie oznacza to wcale, że jest im łatwej opuścić rodzinne strony. Zadaniem żołnierza jest obrona naszej Ojczyzny, ale będąc członkiem NATO nie możemy zapomnieć o naszych sojusznikach.
– „Życzę Wam abyście szczęśliwe dotarli w rejon pełnienia misji i realizowali tam zadania jako zwarty pododdział (…). Trzymam kciuki abyście realizowali zadania efektywnie i wszyscy szczęśliwie wrócili do swoich bliskich” – tego życzył swoim podwładnym Dowódca 17WBZ generał brygady Robert Kosowski.
FOTORELACJA
kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: st. szer. Patryk Szymaniec & Kazimierz Czułup/
Życzymy naszym ułanom żołnierskiego szczęścia, wytrwałości i optymizmu w trakcie codziennej służby z dala od Ojczystej ziemi. Dbajcie o swoje bezpieczeństwo, dbajcie o bezpieczeństwo swoich kolegów, o dobro Rzeczypospolitej. Do zobaczenia!
– „To suma wysiłku każdego z nich przyczyniła się do tego, że stoi przed państwem silny i zgrany pododdział kierujący się hasłem One team one mission” – mjr Dawid Butlak.
* * *
PKW Rumunia podporządkowana jest wielonarodowej batalionowej grupie bojowej wchodzącej w skład rumuńskiej 2 Brygady Piechoty.
230-osobowy kontyngent w zdecydowanej większości tworzą żołnierze 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza, a uzupełniają ich specjaliści z innych jednostek wojskowych oraz instytucji (głównie 10 Brygada Logistyczna oraz 11 Batalion Dowodzenia).
PKW Rumunia jest wyposażony w 14 kołowych transporterów opancerzonych Rosomak, a także sprzęt wspierający ich funkcjonowanie w rejonie ćwiczeń.
Głównym zadaniem jest wspólne szkolenie pod auspicjami Wielonarodowej Dywizji Południowy-Wschód.
Tekst: kpt. Tomasz Kwiatkowski
Zdjęcia: st. szer. Patryk Szymaniec i Kazimierz Czułup
