OGŁOSZENIE

30 międzynarodowy festiwal gitarowy brno 2021 plakat
International Guitar Festival BRNO – Mezinárodní kytarový festival BRNO

Międzynarodowy Festiwal Gitarowy w Brnie (Czechy) odbył się po raz trzydziesty. Połączony był z XVII Międzynarodowym Konkursem Gitartalent’21. Festiwal, to nie tylko koncerty, konkurs i wydarzenia około muzyczne, ale całość wyjątkowego wydarzenia.

Uczestnicy na to wydarzenie tłumnie zjechali z Włoch, Czech, Ukrainy, Japonii i Polski. Wielu uczestników przyjechało po raz któryś z rzędu. Pomimo pandemicznych obostrzeń festiwal udało się doprowadzić do finału, jednak w trakcie obowiązywał rygor sanitarny. Grupy uczestników najczęściej trzymały się razem. Etnicznie odczuwających swą narodowość włoską, czeską łączyła pasja do muzyki gitarowej. Mała grupa z Polski szybko się zintegrowała.

Lekcje master class
Lekcje master class, czyli lekcje klasy mistrzowskiej.  Udzielali ich prawie wszyscy grający koncerty, jak i zaproszeni goście. Antonio Sanchez, Łukasz Kuropaczewski, Jan Depreter, Krzysztof Pełech, Robert Horna Pascal Diez, Zoran Dukic, a hiszpan, Paco Seco nawet spontanicznie prowadził swoje lekcje na korytarzu, tuż przed śniadaniem …
Otwarte lekcje prowadzili też: Tatiana Stachak, Zdenek Dworak, Milan Kaszuba, Luciano Tortorelli, Vladislav Blaha. Międzynarodowy skład wykładowców zapewniał lekcje na wszystkich poziomach edukacji gitarowej.

Koncerty zaproszonych artystów
Koncerty były różnorodne. Od solisty poprzez duety, kwartet i grupę flamenco. Festiwal zaingerowała Noc flamenco. Rewelacyjnego gitarzystę flamenco Antonio Sanchez wspierał tancerz Isaac de la Reyes, śpiewający gardłowym głosem Antonio el Canito i drugi gitarzysta Manuel Cazas. Ten pełen magii spektakl rozpoczął festiwal. Trochę chłodna aura wynagradzana była ognistymi popisami muzyków.

30 międzynarodowy festiwal gitarowy brno 2021 08
W poniedziałek w Nowym Ratuszu zagrał dla nas znakomity polski gitarzysta Łukasz Kuropaczewski, którego dramatyczno-energetyczny występ zachwycił nas wszystkich tak bardzo, że oklaskiwaliśmy go stojącego. Niesamowite przeżycie dla wszystkich obecnych i wspaniała inspiracja dla gitarzystów! 🎸
Foto: Michal Růžička

Miałem okazję po raz kolejny słuchać na żywo Łukasza Kuropaczewskiego. Program ciekawy, sporo było muzyki polskich kompozytorów, ale stepowanie celem wyrażenia ekspresji!? Artysta jest w dobrej formie muzycznej. Publiczność zgotowała mu ogromny aplauz. Bis musiał być. Isacc Albeniz – „Legenda” wykonana bardzo brawurowo i z polotem. Podziw wśród publiczności wzbudzały także ładne, białe buty artysty.

Jan Depreter – to najlepszy gitarzysta klasyczny z Belgii. Jego elegancki, wyrafinowany i bardzo muzykalny sposób gry wzbudził duże uznanie publiczności. Dużo barw i odcieni dynamicznych. Artysta jest bardzo muzykalny. W trakcie gry bawi się muzyką, zaciekawia i świetnie przenosi emocje na słuchających, z poczuciem humoru i dystansu do siebie. Na bis wykonał jedną z sonat Domenoco Scarlattiego.

Nasz rodzimy tandem: Pełech & Horna Duo, którego dawno nie słuchałem, mocno mnie zaciekawił. Zresztą nie tylko mnie. Kompozycje mieniły się ciekawą paletą barw, odcieni muzycznych, polotem i wirtuozerią. Artysta zaprezentował ciekawe opracowania znanych hitów, a utwór, pt. „Bohema Rapsody” Frediego Merkurego sprawił, że publiczność nagrodziła muzyków owacją na stojąco. Obowiązkowy bis, a nawet dwa „Asturias” I. Albeniza i „Fis” A. Mustafy Zadeh i tak nie nasycił publiczności. Podarowałem sympatycznemu duetowi swoją kompozycję „Taniec z Hiszpanii”, z dedykacją. W zamian dostałem ich najnowszy krążek CD.

Hiszpański Ditono Duo: Francesco Mannisflet i Eduardo Pascal Diezgitara. W programie muzyka hiszpańska i południowoamerykańska. Sympatyczny duet zjednał sobie wśród publiczności spore grono wielbicieli zgromadzonych w Nová radnice, czyli Sali Urzędu Miasta Brno. Na bis wykonali „Choro” C. Machado.

European Guitar Quatret tworzą muzyczne osobowości: Zoran Dukic, Pavel Steidl, Thomas Fellow i Rento Dirks. Kwartet nie zawsze oznacza czterech grających na scenie, bo czasami artyści solowo lub w duetach dawali poryw swojej muzycznej pasji. Występ P. Steidla został bardzo gorąco przyjęty. Artysta w utworze pt. „Pictures from Moravia” zaprezentował całą gamę możliwości technicznych, ze stepowaniem włącznie.

Duet SteidlFellow wykonał pełną ciepła w lirycznym nastroju kompozycję, która mnie tak pochłonęła, że aż nie zapamiętałem jej tytułu.

Podczas koncertu nie zabrakło też ekscentrycznej muzyki Jimiego Hendrixa w wykonaniu Reentko Dirksa, który brawurowo i żywiołowo wykonał „Purple Haze”.

Trio: Dukic, Fellow, Dirks z gitarą jako instrument perkusyjny, momentami z wokalem falsetowym. Och działo się muzycznie! Pomysł na utwór bardzo udany. Kwartet bardzo żywiołowy, co może niektórych to razić. Panowie na scenie świetnie się bawili. To był muzyczny show! Organizatorzy, aby pomieścić wszystkich słuchaczy zorganizowali ten koncert w kościele (Cerveny kostel). Na bis wykonali jeden z tematów z programu „Muppet Show”.

„Motyw z Hiszpanii”, mój autorski kwartet im dedykowany przyjęli miłym zaskoczeniem. Autografy czterech członków kwartetu są dla mnie niezapomnianą pamiątką.

Koncert uczestników
Koncert uczestników festiwalu, czyli uczniów uraz pedagogów i wykładowców szkół muzycznych cechował się różnorodnością stylistyczną. Rewelacyjnie grający młodzi muzycy ozdabiali wirtuozerią ten popołudniowy koncert.

Muzyczne popisy rozpoczęło Duo Vafa. Czesko – włoski (Samuel Fajkus i Walentyna Ruggiero) tandem zaprezentował się w klasycznym repertuarze. Alessio. Muzycy zaprezentowali ciekawą interpretację utworu na obój i gitarę.

Finał należał do Orkiestry gitarowej, którą przygotował i prowadził Vladimir Nowotny. „Lot trzmiela” zakończył ten ciekawy koncert, w którym zaprezentowali się niemal wszyscy uczestnicy.

Miałem zaszczyt także wystąpić na tym koncercie. W związku z okrągłą trzydziestą rocznicą festiwalu skomponowałem na tę okazję „Walczyk-Choro”.  Utwór wykonałem osobiście. Został przez publiczność ciepło przyjęty.

Paco Seco z Hiszpanii ciekawie połączył gitarową muzykę klasyczną z flamenco. Zaprezentował własne muzyczne przemyślenia utworów nawiązujących do tradycji muzyki hiszpańskiej. Energiczne i wirtuozowskie wykonania często wieńczył przytupem dla zwiększenia ekspresji. Ciekawostką była gitara andaluzyjska. Wszystkie wykonywane utwory sam zaaranżował. Pełne szybkich biegników i rasquead technik typowych dla muzyki flamenco. Swoboda, wirtuozeria, wdzięk i poczucie humoru zjednały mu spore grono sympatyków.

Vladislav Blaha (Czechy), dyrektor festiwalu wykonywał najczęściej utwory, które mu dedykowano. Milan Cesar, Leo Brouwer, Nikita Koskin, czy John W. Duarte. Kompozycję L. Brouwera – „Motivos de son” zaprezentował po raz pierwszy. Czasami grał w duecie z Tanią Drobysz (Białoruś). Rewelacyjnym i bardzo energetycznym bisem duet Blaha – Drobysz zakończyli swój ciekawy program.

Duo Conde Incanto (Silwia Mirachisopran i Luca Rinaldi Villanigitara z Włoch nie miałem szczęścia posłuchać na scenie, tylko podczas prób, bo już niestety byłem w drodze powrotnej do domu. Piękne dźwięki sopranu na tle akompaniamentu gitarowego, które rozbrzmiewały podczas prób słychać zapewne było w całej okolicy.

Konkurs odbywał się po raz XVII. 21 konkursowiczów w dwóch grupach wiekowych walczyło o cenne nagrody, min. znakomite gitary lutnicze, futerały i gitarowe akcesoria.

Szkoda mi kilku pechowców, którym podczas prezentacji konkursowych nie stroiła gitara, lub mieli zbyt długi program, a może po prostu niektórzy mieli zły dzień na prezentacje konkursowe.

Jury: Tatiana Stachak – przewodnicąca grupy „GitarTalent”, Zdzisław Musiał (Polska), Luciano Tortorelli (Włochy) – przewodniczący grupy „Brno–Tokio”, Luca Rinaldi Villani, Paco Seco (Hiszpania), Jiří Tomášek (Czechy) wyłoniło laureatów:

W kategorii Gitar Talent:

  I miejsce: Marketa Hajdova (Czechy),
 II miejsce: Aleksander Anioł (Polska),
III miejsce: Anna Fleissigova (Czechy).

Wyróżnienie: Emma Matouskova. (Czechy).

W kategorii Brno – Tokio
Jury wyłoniło:
  I miejsce: Andrzej Grygiel (Polska),
 II miejsce: Martin Caba (Czechy),
III miejsce: Jan Conka (Czechy).

Wyróżnienie: Natalia Janczura (Polska), Jan Markowski (Polska), Filip Novak (Czechy).

Uczestnicy konkursy reprezentowali wysoki poziom swoich prezentacji muzycznych, zwłaszcza grupa starsza. Każdy uczestnik konkursu i jury dostał prezent z logiem Międzyrzecza. Serdecznie dziękuję za gadżety UMiG Międzyrzecz.

Wykłady prowadziła Tatiana Stacha. Prezentowała także materiały nutowe Wydawnictwa Muzycznego „Euterpe”. Miałem okazję grać z prowadzącą szkolne duety podczas wykładów.

Wystawa znakomitych gitar lutniczych, wykonanych, między innymi w manufakturach Felisa Mullere, Schneidera, Napresteka, Samurai Kohno. Instrumenty można było testować na stoiskach. Chętnych nie brakowało. Jeden z wyznaczonych konkursowiczów w celu zaprezentowania brzmienia poszczególnych instrumentów testował gitary wszystkich lutników. Porównując ten sam repertuar można było wychwycić subtelne różnice w brzmieniu każdego instrumentu.

Podczas wystawy prezentowane również były świetnej jakości, sztywne futerały inżyniera Jiří Bednářa .  Można było je zakupić. Wystawione były też nuty i gitarowe koszulki.

FOTORELACJA

kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: Michal Růžička/


Życie towarzyskie
Trwało niemal całą dobę. Prym wiedli Czesi, którzy grali i śpiewali do wczesnych godzin porannych.  Życie zakulisowe mieściło się w teatrze, po czesku Divadlo. Tutaj odbywało się większość wydarzeń. W barze „Dno” obok teatru można było zjeść i wypić dobrą kawę. Innym przejawem życia towarzyskiego było wspólne wyjście na czeskie piwo. Towarzyszyliśmy artystom po ich koncertach przy pienistym trunku. Takie rodzinne gitarowe towarzystwo od 30 do 50 osób z pewnością cieszyło wszystkich, a chyba najbardziej właścicieli piwiarni!

Cały tydzień spędzony na Festiwalu w Brnie z pewnością będzie moim wakacyjnym wspomnieniem, a może również inspiracją do pracy nad kolejnymi muzycznymi utworami.


Z muzycznym pozdrowieniem
Zdzisław Musiał

Czytaj także:
29. Międzynarodowy Festiwal Gitarowy BRNO 2020

REKLAMA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę podać swoje imię