Od 19 kwietnia Rząd PiS zaczyna odmrażać gospodarkę, co ma się przełożyć na rezygnację z części obostrzeń wprowadzonych na czas walki z koronawirusem. Odblokowane mają zostać parki i lasy, ale zmiany dotyczą też sklepów i kościołów.
Zgodnie z zapowiedzią, w czwartek po południu poznaliśmy oficjalne szczegóły dotyczące stopniowego odmrażania gospodarki. Założenia planu zaprezentował podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Premier Mateusz Morawiecki:
W ramach nowej rzeczywistości gospodarczej chcemy zaproponować nowe reguły. Będzie obowiązywać zasada trzech I – Izolacja, Identyfikacja i Informatyzacja:
- Izolacja – dystans i maseczki;
- Identyfikacja – badanie kto z kim miał kontakty;
- Informatyzacja – jak najwięcej pracy zdalnej, jak najwięcej cyfrowych procesów;
- Od 20 kwietnia stopniowe zdejmowanie obostrzeń.
Pierwszy etap znoszenia ograniczeń:
- Otwarcie lasów, parków, skwerów i bulwarów – nie jest to zaproszenie do niekontrolowanej rekreacji.
- Złagodzone zasady w handlu i usługach: w sklepach do 100 mkw. – 4 osoby na stanowisko kasowe, w sklepach powyżej 100 mkw. – 1 osoba na powierzchni 15 mkw.
- Zasada 1 osoba na 15 metrów będzie obowiązywała także w kościołach i dot. pogrzebów.
- Z ograniczenia przemieszczania się bez dorosłego wyłączone będą osoby powyżej 13. roku życia.
- W kolejnych etapach złagodzone zostaną przepisy w rzemiośle, usługach i rehabilitacji.
- Zniesienie ograniczenia organizowania imprez masowych nie jest planowane nawet w IV etapie.
Kryzys gospodarczy dopiero się rozwija. Nawet jeśli szczyt zachorowań będzie w maju/czerwcu, to z konsekwencjami gospodarczymi będziemy się zmagać bardzo długo.
– „To musi być zrobione w sposób etapowy. Plan nie zawiera dat, bo o tym, jak szybko, czy wolno te etapy będą następowały, musimy oceniać z punktu widzenia liczby chorych, wzrastającej liczby zachorowań” – powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski, mówiąc o zapowiadanych na ten tydzień planach „odmrażania” gospodarki.
Minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski:
- Przełomem będzie pojawienie się szczepionki.
- Nie wrócimy do czasu sprzed epidemii bez szczepionki.
- Wszystkie restrykcje nie będą mogły być zniesione na czas wakacji.
- Musimy zasłaniać twarz, stosować higienę osobistą, trzymać dystans, przestrzegać kwarantanny, dbać o starszych i słabszych oraz pracować zdalnie. To są zasady czasu epidemii.
- Maseczki będziemy nosić tak długo, aż będzie szczepionka.
- Zakłady fryzjerskie zostaną uruchomione prawdopodobnie w III etapie.
- Zniesienie zakazu dot. organizowania imprez prywatnych takich jak wesela planowane jest w późniejszych etapach.
Rząd zamierza „powoli odmrażać polską gospodarkę”. W pierwszej kolejności mają być zmieniane ograniczenia dotyczące limitów osób w sklepach oraz zakaz wejścia do lasów.
Zaprezentowany plan dotyczący zmiany obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa nie ma określonych ram czasowych. Minister Zdrowia wspomniał nawet o dwuletnim okresie dochodzenia do tzw. normalności. Tu decydującym czynnikiem warunkującym zniesienie obostrzeń i przywrócenie normalnego funkcjonowania państwa ma rzekomo być pozyskanie skutecznej szczepionki na COVID-2019.
Premier podkreślił, że to musi być zrobione w sposób etapowy – „Musimy między kolejnymi etapami mieć możliwość oceny sytuacji. Jak szybko, czy wolno te etapy będą następowały, musimy oceniać z punktu widzenia liczby chorych, wzrastającej – bo będzie wzrastała – liczby zachorowań”.
Szef resortu zdrowia zapewnił także, że „ …Będzie trochę oddechu dla nas wszystkich, w tym pewnym poluzowaniu obostrzeń”. Zauważył jednak, że nasz etap epidemii jest jeszcze stosunkowo wczesny. – „Z jednej strony mamy zagrożenie epidemiczne, z drugiej strony (…) gospodarka również ma wpływ na zdrowie ludzi. Im gorzej się dzieje w gospodarce, tym większe ryzyko dla pacjentów” – wyjaśniał. – „Będziemy te kroki rozkładali na naprawdę drobne kroczki. Takie, które musimy podejmować również w pewnym reżimie sanitarnym” – kontynuował.
Odpowiedzi na pytania
Odblokowane mają zostać parki i lasy, ale zmiany dotyczą też sklepów i kościołów. W sklepach ma zacząć obowiązywać limit oparty o metraż, a nie liczbę kas, dzięki czemu do większych sklepów wejdzie więcej klientów. To samo będzie dotyczyło kościołów i wiernych.
Centra handlowe nadal nie będą w pełni otwarte, jeszcze dłużej zakaz działalności będzie obowiązywał drobne usługi, jak salony fryzjerskie. Realne jest za to poluzowanie spotkań, na przykład dwóch osób, które ze sobą nie mieszkają.
– „Wiemy już, jak postępować, jak zachowywać się w obliczu epidemii. To też jest dobre, że mieliśmy czas na to, żeby trochę nauczyć się żyć z tym wirusem, epidemią, bo (…) niestety będziemy z tą epidemią i tym wirusem żyć przez co najmniej rok, półtora roku, może dłużej, dopóki nie będziemy mieli szczepionki” – ocenił Szumowski.
Przyjęta przez Rząd strategia zakłada maksymalną ostrożność i uzależnienie odmrażania gospodarki od liczby zakażeń. Rząd szacuje, że przy obecnych obostrzeniach, szczyt zachorowań w Polsce nastąpi na przełomie lipca i sierpnia.
Warto przypomnieć, że ponad 84 proc. przedsiębiorców uważa, że należy rozpocząć już odmrażanie gospodarki, a koszt obecnego spowolnienia gospodarki to strata rzędu 7-8 mld zł dziennie.
Zobacz mapę pandemii w dużym formacie
Czytaj także:
Koronawirus: Wprowadzone zostają kolejne obostrzenia
Wolno jeździć samochodami, ale tylko w ważnym celu
Lubuscy Policjanci sprawdzają odpowiedzialność mieszkańców
Lasy Państwowe wprowadzają tymczasowy zakaz wstępu do lasów