OGŁOSZENIE

osp skwierzyna 005
W pojeździe znajdowały się trzy osoby, z których poważne obrażenia odniosło 2 pasażerów …

W niedzielne popołudnie, 25 lipca, br., skwierzyńscy strażacy niestety byli zmuszeni interweniować w dwóch przypadkach…

Pierwszy raz strażaków z OSP Skwierzyna wezwała strażacka syrena o 15:00. Z przekazanej informacji wynikało, że na drodze w kierunku Świniar, doszło do zdarzenia na drogowego. Gdy skwierzyńscy strażacy zajmowali miejsce w samochodzie, w radiostacji słychać było głos dyspozytora Powiatowego Stanowiska Kierowania, który alarmował strażaków ze Świniar, o zdarzeniu.

Gdy strażacy dojechali na miejsce, okazało się, że kierujący Fordem, wchodząc w zakręt, nie opanował pojazdu i wypadł z drogi, przewracając się na bok. W pojeździe znajdowały się trzy osoby, z których poważne obrażenia odniosło 2 pasażerów.
Z uwagi na poważne obrażenia jednego z nich, na miejsce został zadysponowany śmigłowiec, który zabrał najbardziej poszkodowanego i odleciał z nim do szpitala w Gorzowie.

Do szpitala, karetką odwieziony został także drugi z pasażerów, a kierujący Fordem, nie wyraził zgody na jazdę do szpitala. Po godzinnych działaniach, zastęp OSP Skwierzyna i JRG, zakończyli swą pracę i rozpoczęli powrót do swych remi.

Kiedy dochodziła godzina 16:15, syrena odezwała się drugi już raz tego popołudnia. Okazało się, że w okolicy przejazdu kolejowego na ul. Chrobrego, w stronę Parkowej w Skwierzynie, ktoś potrzebuje pomocy!
Natychmiast z remizy wyjechał zastęp skwierzyńskich strażaków oraz zastępy wracające z wypadku. Gdy zastępy dojechały na miejsce, okazało się, że przejeżdżając przez przejazd, upadł kilkunastoletni chłopiec. Kiedy strażacy dojechali na miejsce, młodzian dochodził już do siebie, ale konieczne stało się, by chłopca przekazać dla ratowników pogotowia.

Gdy Zespół Ratownictwa Medycznego zajął się chłopcem, strażacy mogli zakończyć swe działania i powrócili do swych remiz.

FOTORELACJA

kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: OSP Skwierzyna/


Tekst: Michał Kowalewski

REKLAMA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę podać swoje imię