Czyszczenie chodników, ulic i ścieżek rowerowych, sprzątanie parków i przeglądy placów zabaw, a także porządki na osiedlach, to typowe działania jakie realizuje się wiosną w wielu miastach naszego kraju. A jak kwestie porządkowe są realizowane w Międzyrzeczu?
Całoroczne utrzymanie czystości w mieście, to jeden z ustawowych obowiązków władz miasta. Na działania w tym zakresie przeznaczane są publiczne pieniądze i to nie małe.
Wymóg czystości miejsca w którym żyjemy, czystość ulic i chodników, to nie fanaberia i zachcianka mieszkańców, bo tu ustawodawca określił samorządom konkretny zakres obowiązków. Mało tego wszystkie samorządy w pocie czoła opracowują, tak zwany „Regulamin utrzymania czystości i porządku na swoim terenie” w którym określone są szczegółowe zasady utrzymania czystości i porządku. Gmina Międzyrzecz taki regulamin także opracowała i wprowadzony został Uchwałą nr LVIII/585/22 Rady Miejskiej w Międzyrzeczu. Natomiast odpowiedzialnym za realizowanie postanowień przywołanego regulaminu Rada Miejska uczyniła burmistrza Międzyrzecza, co jest opisane w siódmym rozdziale, w postanowieniach końcowych, § 29.
Wraz z nadejściem wiosny warto sobie przypomnieć o obowiązkach i zasadach postępowania w kwestii otrzymania czystości:
„REGULAMIN UTRZYMANIA CZYSTOŚCI I PORZĄDKU NA TERENIE GMINY MIĘDZYRZECZ” (plik PDF 412 Kb)
Zadawałoby się, że skoro wszystko jest ustalone, uchwalone i opisane w jedenastostronicowym regulaminie, to nie powinno być żadnego problemu z utrzymaniem czystości w naszym mieście. Niestety, nic bardziej mylnego i niemal każdego roku w kwestii porządków, szczególnie tych wiosennych ujawniane są różne „kwiatki”.
We wspomnianym „Regulaminie utrzymania czystości …” władza ustawodawcza w Międzyrzeczu poświęciła dużo uwagi kwestii pojemników na śmieci i obowiązkom mieszkańców i właścicieli nieruchomości. Niestety bardzo lakonicznie potraktowano zadania samorządu w kwestii utrzymania porządków na terenie, tak zwanym ogólnodostępnym, będącym najczęściej we władaniu gminy. Tu, ktoś gotów zapewne jest gotów zaprzeczyć temu stwierdzeniu i stanąć w obronie naszego samorządu, bo przecież w regulaminie są także zadania w zakresie zagospodarowania i usuwania odpadów komunalnych.
No to zapoznajmy się z tymi zadaniami i zastanówmy się, czy aby wyczerpują one cały konglomerat problemów związany z utrzymaniem porządku w miejscach publicznych i czy opisany zakres zadań jest na bieżąco realizowany.
W regulaminie możemy przeczytać, cyt.:
Rozdział 2.
Wymagania w zakresie utrzymania czystości i porządku na terenie nieruchomości oraz szczegółowe zasady zbierania i pozbywania się odpadów komunalnych i nieczystości ciekłych
-
-
- Częstotliwość usuwania odpadów komunalnych z terenów przeznaczonych do użytku publicznego ustala się:
-
1) w zakresie zamiatania, odśnieżania, usuwania śliskości, błota – w terminach gwarantujących codzienną czystość, porządek i brak śliskości:
a) na terenie miasta – w terminach uzgodnionych z podmiotem uprawnionym, ale nie rzadziej niż raz na dwa tygodnie;
b) na terenach wiejskich – w terminach uzgodnionych z podmiotem uprawnionym, ale nie rzadziej niż raz na miesiąc;
2) w zakresie opróżniania koszy ulicznych:
a) w okresie od kwietnia do września – w terminach uzgodnionych z podmiotem uprawnionym, ale nie rzadziej niż raz na tydzień,
b) w okresie od października do marca – w terminie uzgodnionym z podmiotem uprawnionym, ale nie rzadziej niż raz na dwa tygodnie.
Jak jest realizowana bieżąca działalność w zakresie utrzymania porządku widać najlepiej po okresie zimowym. Niemal normą jest usuwanie z ulic piasku, śmieci i inne nieczystości. W późniejszym okresie należałoby uporać się chwastami i likwidacją przerostów traw z całej powierzchni oczyszczanych chodników, schodów i przejść oraz z przylegających do nich części jezdni.
Chodzi tu szczególnie o silnie zanieczyszczone ulice – z obu części przy krawężnikowych jezdni, zatok, parkingów i opasek ulicznych, gdzie zalega zwarty piasek, śmieci i inne nieczystości oraz chwasty.
Powszechnie wiadomo, że brudne ulice, to obok spalin samochodowych także znaczne zapylenie, szczególnie w suchych porach roku, bo wszystko to finalnie trafia do naszych płuc. Obecnie tylko laik i niedouczony człowiek dyskutuje nad zasadnością sprzątania i spłukiwania polewaczkami ulic. Starsi ludzie pamiętają czasy, kiedy polewaczki w godzinach nocnych polewały jezdnie ulic właśnie po to, żeby spłukać nagromadzony na nich pył. Kto widział ostatnimi laty polewaczki na międzyrzeckich ulicach? Może ktoś zrobił zdjęcia?
Inna sprawa to porządki na terenach ogólnie dostępnych w mieście. To że tego porządku nie ma nie trzeba specjalnie się natrudzić, żeby to udowodnić, wystarczy krótki spacer po mieście i wszystko staje się jasne.
Zaznaczyć tu z pełną uczciwością należy, że w sumie nie jest winą samorządu to, że tak dużo w mieście zalega śmieci, bo niestety to trzeba zaliczyć do osiągnięć mieszkańców, którzy nie rozumieją zasad społecznego funkcjonowania, a o jakichś regulaminach utrzymania czystości w ogóle nie słyszeli.
Jedni na potęgę, bezkarnie śmiecą w naszym mieście i okolicy, a inni po nich sprzątają i to od wielu już miesięcy.
Czy tak powinno być? Gdzie jest monitoring? Jak są ścigani ci co wręcz w chuligański sposób paskudzą we wspólnej, miejskiej przestrzeni? Ile wręczono w gminie mandatów takim brudasom? Ile zasądzono prac społecznych na rzecz naszego miasta i gminy? Co w tej kwestii robią urzędnicy z międzyrzeckiego magistratu?
Mamy kolejną wiosnę i kolejny raz postaramy się przyjrzeć tej problematyce. Zapewne nie uda się nam dotrzeć do wszystkich miejsc, które należałoby wskazać jako te którym należałoby poświęcić więcej uwagi pod względem porządków. Tu liczymy także na zaangażowanie mieszkańców. Obecnie prawie każdy w kieszeni nosi smartfona, więc ze zrobieniem zdjęć nie ma problemu, potrzeba tylko odrobina chęci. Z naszej strony możemy obiecać, że wszystkie takie zaśmiecone miejsca opublikujemy. Piszcie i ślijcie zdjęcia: informix@interia.pl.
Na koniec przypominamy, że nie jest prawdą to, że jak śmieci zalegają na prywatnej działce na terenie miasta, to władze miejskie nic nie mogą w tej kwestii zrobić. Często brak urzędniczej aktywności w takim przypadku wynika z faktu, że trzeba się tu wykazać większą znajomością przepisów wynikających z obowiązujących ustaw, no i wiąże się to z koniecznością wykonania trochę większej pracy, a jak wiemy z tym jest chyba największy problem.
FOTORELACJA – zdjęcia wykonane w rejonie łączki kolejowej i mostu drogowego w Międzyrzeczu w dn. 15.03.2023 r.
kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: Kazimierz Czułup/
