OGŁOSZENIE

polski wodór 002
Prelegenci jako barierę we wdrażaniu gospodarki wodorowej na szeroką skalę wskazywali rozproszenie klastrów i dolin wodorowych oraz, jak zaznaczył prezes zarządu Impact Clean Power Technology SA Bartłomiej Kras, wysoką cenę „zielonego wodoru”, który obecnie, aby był opłacalny, potrzebuje wsparcia.
Foto: PAP /S. Leszczyński

Możemy być energetycznym spichlerzem Europy, jeśli chodzi o magazynowanie wodoru w kawernach solnych. Ten wodór będzie ekwiwalentem energii elektrycznej – powiedział wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska podczas debaty „Polski wodór: strategia i praktyka” na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

Wiceminister Ireneusz Zyska zaznaczył, że Polska jest na rynku europejskim jednym z największych producentów wodoru szarego, co zobowiązuje do pozostania na pozycji lidera w gospodarce wodorowej.

 – „Jak oceniają eksperci Komisji Europejskiej, rynku wodorowego, Polska w zakresie wytwarzania oraz konsumpcji wodoru we wszystkich sektorach gospodarki ma trzeci potencjał w Europie” – mówił wiceminister Zyska.

Zaznaczył też, że od początku kadencji parlamentu rząd dostrzega znaczenie wodoru dla przyszłości gospodarki Polski, Europy i świata. Wskazał, że Polska ma wiele atutów, które może wykorzystać na arenie międzynarodowej.

WIDEO

 – „Mamy unikalny potencjał geologiczny w Polsce. Możemy być energetycznym spichlerzem Europy, jeśli chodzi o magazynowanie wodoru w kawernach solnych. Ten wodór będzie ekwiwalentem energii elektrycznej, później przetwarzany w wielkoskalowych ogniwach paliwowych tak, żeby bilansować krajowy system energetyczny, ale oferować usługi dla innych państw” – mówił Ireneusz Zyska.

Prof. Janusz Kotowicz z Politechniki Śląskiej wskazywał natomiast, że do rozwoju gospodarki wodorowej potrzebny jest większy udział świata nauki.  – „Kluczowym w tej chwili jest udział nauki, firm innowacyjnych we wdrażaniu tej technologii” – powiedział.

Zaznaczył, że nie można działań dotyczących gospodarki wodorowej pozostawić przemysłowi, ponieważ przedsiębiorcy będą kupować gotowe rozwiązania.

 – „Udział nauki ma polegać na tym, żeby to potem dalej usprawniać. Jeśli nie będziemy w sposób znaczący w tym uczestniczyć, to nie staniemy się kreatorami tej technologii” – dodał prof. Kotowicz.

O konieczności rozwoju, ale też o szkoleniu kompetentnych kadr, mówił Grzegorz Jóźwiak, dyrektor Biura Technologii Wodorowych i Paliw Syntetycznych PKN Orlen S.A.

 – „To są duże wyzwania, które nas czekają. Do tego, aby zmierzyć się z tymi wyzwaniami, potrzebujemy zasobów i kompetencji. Potrzebujemy wykwalifikowanych kadr, które przeprowadzą te projekty przez cały proces inwestycyjny, badawczy” – podkreślił Jóźwiak.

Edukację, jako element upowszechniania gospodarki wodorowej, wskazywał też Mirosław Skibski, dyrektor katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu SA, prezes Stowarzyszenia Śląsko-Małopolska Dolina Wodorowa.

 – „Musimy się skupić na promocji, na edukacji społeczeństwa i firm” – zaznaczył.

Prelegenci jako barierę we wdrażaniu gospodarki wodorowej na szeroką skalę wskazywali rozproszenie klastrów i dolin wodorowych oraz, jak zaznaczył prezes zarządu Impact Clean Power Technology SA Bartłomiej Kras, wysoką cenę „zielonego wodoru”, który obecnie, aby był opłacalny, potrzebuje wsparcia.

 – „Dostępność cenowa wodoru będzie większa, jeżeli będzie w większej skali” – podkreślała Sara Piskor, dyrektor ds. strategii, public affairs i komunikacji Europejskiej Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych Gazu.

Piskor wskazała też, że konieczne jest łączenie klastrów i dolin wodorowych w większe systemy z wykorzystaniem sieci gazowej, którą można dostosować do przesyłu wodoru. Zaznaczyła, że obecnie problemem może być pozyskiwanie finansowania, ponieważ środki europejskie na finansowanie gospodarki wodorowej rozproszone są w różnych programach.

 – „Europejskie źródła finansowania dla infrastruktury i dla producentów, i dla odbiorców są poszatkowane i dlatego ważne jest, żeby sięgać po te pieniądze wspólnie” – powiedziała Piskor.

Jak podsumował debatę wiceminister Zyska, do zbudowania gospodarki wodorowej konieczna jest współpraca na kilku poziomach. Zarówno rząd, samorządy, jak i biznes czy nauka, muszą współpracować, by udało się wdrożyć założenia strategii wodorowej.

FOTORELACJA

kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: PAP /S. Leszczyński/


Źródło informacji: PAP MediaRoom

REKLAMA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę podać swoje imię