OGŁOSZENIE

20 stopni dla klimatu 001
Niższa średnia temperatura pozytywnie wpłynie także na domowy budżet, co w obliczu rosnących cen energii nie jest bez znaczenia. Obniżenie średniej temperatury w mieszkaniu o 1oC to zmniejszenie wysokości rachunków za ciepło o około 5 do 8 proc. 2oC mniej to proporcjonalnie jeszcze wyższe oszczędności …

Od blisko dwóch lat Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie realizuje kampanię edukacyjną „20 stopni dla klimatu”, w której namawia Polaków do niemarnowania ciepła. Badania wykazują, iż polskie mieszkania są przegrzewane, co jest niekorzystne dla zdrowia, środowiska i domowego budżetu. Dziś w obliczu wojny w Ukrainie oszczędzanie ciepła ma także wymiar geopolityczny. Stopień mniej w mieszkaniach ocieplanych ciepłem systemowym to mniejsze zużycie węgla. Blisko 9,5 mln ton tego paliwa Polska importuje z Rosji, która ze sprzedaży surowców finansuje działania wojenne w Ukrainie.

Według badań realizowanych na zlecenie producentów ciepła systemowego w większości polskich domów średnia temperatura jest równa bądź wyższa 22oC. Lekarze, ekolodzy i eksperci Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie od ponad dwóch lat w akcji „20 stopni dla klimatu” zachęcają do obniżenia średniej temperatury.

Według lekarzy w sezonie grzewczym temperatura w domu powinna oscylować w granicach 20 maksymalnie 21 stopni. Przy wyższej wysychają śluzówki dróg oddechowych, co osłabia naturalne mechanizmy usuwania wirusów i bakterii z nosa czy gardła. W efekcie jesteśmy bardziej narażeni na infekcje wirusowe i bakteryjne. Jeżeli mieszkania są przegrzewane, pogarsza się także zdolność koncentracji uwagi i analitycznego myślenia, wzrasta uczucie rozdrażnienia. Częściej możemy także odczuwać bóle głowy, zmęczenie i osłabienie.

20 stopni dla klimatu 002
jeśli we wszystkich mieszkaniach ogrzewanych ciepłem systemowym obniżymy temperaturę o jeden stopień z 22 do 21 to w ciągu roku zaoszczędzimy 450 tys. ton węgla i wyemitujemy o około 1 mln ton CO2 mniej …

Niższa średnia temperatura pozytywnie wpłynie także na domowy budżet, co w obliczu rosnących cen energii nie jest bez znaczenia. Obniżenie średniej temperatury w mieszkaniu o 1oC to zmniejszenie wysokości rachunków za ciepło o około 5 do 8 proc. 2oC mniej to proporcjonalnie jeszcze wyższe oszczędności.

Obniżenie temperatury do 20 stopni to także oszczędność energii, na której zyskają wszyscy. Dziś blisko 42 proc. Polaków korzysta z ciepła systemowego, które w 72,5 proc. (dane URE 2018) produkowane jest z węgla. Jeśli każdy w swoim mieszkaniu obniży temperaturę o zaledwie 1oC zużyjemy mniej zasobów naturalnych, a tym samym wyemitujemy mniej dwutlenku węgla i będziemy oddychać czystszym powietrzem. Według wyliczeń ekspertów Politechniki Warszawskiej, jeśli we wszystkich mieszkaniach ogrzewanych ciepłem systemowym obniżymy temperaturę o jeden stopień z 22 do 21 to w ciągu roku zaoszczędzimy 450 tys. ton węgla i wyemitujemy o około 1 mln ton CO2 mniej. Jeśli obniżymy o 2oC to zaoszczędzimy 900 tys. ton węgla rocznie oraz nie wyemitujemy 2 mln ton CO2 rocznie. Żeby pochłonąć taką ilość CO2 potrzeba około 30 mln drzew.

Wartość 900 tys. ton węgla rocznie ma także wymiar geopolityczny. Pomimo tego, iż Polska wydobywa 96 proc. węgla UE, jej krajowy deficyt wynosi ok. 9,5 mln. ton rocznie, który pokrywany jest importem i to głównie z Rosji. Nie jest tajemnicą, że sprzedaż surowców energetycznych zasila w 1/3 rosyjski budżet i bezpośrednio finansuje machinę wojenną reżimu Putina. Dlatego każdy stopień mniej w naszym domu to nie tylko zdrowie, niższe rachunki i czystsze powietrze. To także nasz mały, osobisty wkład w pomoc Ukrainie.

20 stopni dla klimatu 003
Sensowne jest także różnicowanie temperatury w poszczególnych pomieszczeniach w domu. W kuchni z powodzeniem możemy obniżyć temperaturę, bo nagrzewa się ona podczas gotowania, czy pieczenia …

Jak obniżyć temperaturę w domu do najkorzystniejszych 20 stopni? Sylwia Majcher ekoedukatorka i ambasadorka akcji „20 stopni dla klimatu” radzi robić to sukcesywnie – „Najlepiej działać małymi krokami. Najpierw obniżamy o 0,5 – 1 stopnia i przez jakiś czas przyzwyczajamy się do nowej rzeczywistości. W kolejnym tygodniu obniżamy o następny stopień. Wtedy zmiana nie będzie tak drastyczna, więc nadmiernie nie odczujemy spadku komfortu.”

Warto też przyjrzeć się naszym zwyczajom korzystania z ciepła. Nie ma potrzeby intensywnego grzania jeśli na dłużej wychodzimy z domu, bądź wyjeżdżamy na urlop. Wietrząc mieszkanie należy zakręcać termostat na kaloryferze, tak aby wytwarzane w tym momencie ciepło nie uciekało z mieszkania. Sensowne jest także różnicowanie temperatury w poszczególnych pomieszczeniach w domu. W kuchni z powodzeniem możemy obniżyć temperaturę, bo nagrzewa się ona podczas gotowania, czy pieczenia. W sypialni niższa temperatura ułatwi swobodne oddychanie, więc dla zdrowia obniżmy ją nawet do 18-19 stopni i  otulmy ciepłą kołdrą. S. Majcher sprawdziła to na własnej skórze – „W takiej temperaturze śpię zdecydowanie lepiej i wstaję bardziej wypoczęta.”


 

REKLAMA