Wydobycie zatopionego sprzętu, podwodna nawigacja oraz akcja poszukiwawczo-ratownicza osoby znajdującej się pod wodą to tylko niektóre zadania realizowane przez płetwonurków z wojska i strażaków.
Jezioro Rakowe znajdujące się na Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Wędrzynie ponownie stało się areną szkoleniową wojskowych nurków z zachodniej części Polski. To właśnie tam dwa razy do roku odbywają się poligony specjalistyczne dla płetwonurków organizowane przez 5 batalion saperów z Krosna Odrzańskiego.
Podwodne zgrupowanie trwa od poniedziałku, od 5 do 16 lutego. W tegorocznych treningach udział bierze prawie trzydziestu żołnierzy z jednostek inżynieryjnych, m.in. specjaliści z Krosna Odrzańskiego, Brzegu, Głogowa, Świętoszowa, Stargardu Szczecińskiego oraz samego Szczecina.
Dwutygodniowy poligon jest doskonałą okazją do doskonalenia technik nurkowania, podwodnej nawigacji, a przede wszystkim kontynuowania współpracy pomiędzy różnymi rodzajami służb mundurowych.
Dlatego inżynierowie z 5bsap zaprosili do wspólnego działania specjalistów z Państwowej Straży Pożarnej z Zielonej Góry. Ćwiczenia strażaków i żołnierzy w zakresie działań ratowniczych realizowane są cyklicznie, ponieważ stanowią ważny element wzmacniający bezpieczeństwo lokalnej i wojskowej społeczności.
Na wojskowych płetwonurków i strażaków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego Państwowej Straży Pożarnej „Gorzów-Południe” czekał szereg wyzwań. Wspólne treningi obejmowały m.in. wydobycie zatopionego pojazdu z dna jeziora oraz prowadzenie akcji ratowniczo-poszukiwawczej zaginionej osoby.
Treningi odbywały się pod wodą, gdzie stworzony został specjalny tor szkoleniowy. Na dnie akwenu ustawiono przeszkody, przesmyki, które nurkowie w pełnym oporządzeniu musieli rozpoznać, a następnie pokonać.
— „Takie ćwiczenia są potrzebne, bo umacniamy naszą współpracę. Współdziałanie i koordynacja działań jest niezwykle ważna. Teraz prowadzimy działania, które wymagają sporej ilości czasu i wykorzystania odpowiedniego, specjalistycznego sprzętu” — relacjonuje mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskich strażaków.
Ćwiczenia kolejny raz potwierdziły, że współpraca między różnymi formacjami służb mundurowych, a nurkami jest niezbędna dla skutecznego prowadzenia działań ratunkowych pod wodą.
FOTORELACJA
kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: st. szer. spec. Patryk Szymaniec/
Tekst: kpt. Anna Dominiak
Oficer prasowy 17. WBZ