Ogromnego pecha miał kierujący Fordem Focusem, jadący w sobotę wieczorem od strony Kostrzyna. Kierowca w pewnym momencie poczuł swąd. A gdy się zatrzymał, z pod maski buchnął ogień!
Gdy kierowca Forda dzwonił na 112 i przekazywał informację o zdarzeniu, ogień nie czekał i opanował auto.
Strażacy z OSP Skwierzyna otrzymali sygnał o godzinie 17:15 i natychmiast do pożaru wyjechał jeden zastęp.
Gdy strażacy dojechali na miejsce zdarzenia, auto było już praktycznie całe objęte ogniem i nic już nie było można zrobić i pojazd niestety spłonął.
Po 40 minutach akcja dobiegła praktycznie końca, pożar został ugaszony i zastęp po uprzednim zabezpieczeniu pojazdu, powrócił do Remizy.
Tekst: Michał Kowalewski