OGŁOSZENIE

Rozpoczęła się XI edycja zawodów w strzelaniu długodystansowym. W czwartek, 26 kwietnia zakończyły się trzy dniowe zmagania strzelców wyborowych z jednostek Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

XI edycja inna niż wszystkie
Międzynarodowe zawody w strzelaniu długodystansowym cieszą się dużą popularnością zarówno wśród żołnierzy, jak i cywilnych „snajperów” od ponad dziesięciu lat. To już XI edycja tego wydarzenia. Edycja o tyle wyjątkowa, że dzieli się na część militarną, tylko dla wojskowych strzelców wyborowych oraz część open, w której udział biorą zarówno żołnierze, jak i uczestnicy spoza jednostek. Organizatorami zawodów są Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych,
17 Wielkopolska Brygada Zmechanizowana, Klub Sportowy „Gwardia 1924” oraz Ośrodek Szkolenia Specjalistycznego DELTA. Zawodnicy rywalizują na  strzelnicy Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Wędrzynie oraz Pasie Taktycznym niedaleko Trzemeszna Lubuskiego.

Fotorelacja 

 Zdjęcia: st. chor. Rafał Mniedło, st. szer. Łukasz Kermel


Nie tylko strzały
Pierwszy dzień zawodów dla strzelców wyborowych wiązał się w przejściem pętli taktycznej w sekcjach i wykonaniu zadań taktycznych. Pierwszym z nich była przeprawa wodna. Wydawać by się mogło, że nie jest to zadanie typowe dla strzelca wyborowego.
 – „Strzelec wyborowy musi wykazywać się dużą wytrzymałością fizyczną. Znalezienie i zajęcie odpowiedniego stanowiska ogniowego to nieraz godziny marszu, wspinaczki i pokonywania trudnego terenu, a następnie nawet godziny wyczekiwania i obserwacji w gotowości do oddania strzału” – tłumaczy jeden z zawodników.
Przeszkoda wodna stanowiła tylko rozgrzewkę przed kolejnymi zadaniami. Maskowanie to kolejny punkt sprawdzający, a zarazem najwyżej punktowany.
„Zdolność kamuflażu odpowiedniego do środowiska działania to kluczowa umiejętność strzelca, która decyduje o powodzeniu realizacji postawionego zadania” – informuje jeden z sędziów st. kpr. Przemysław Sośnicki. Test ze znajomości wyposażenia innych armii, marszobieg na czas, udzielanie pomocy oraz działanie na radiostacji stanowiły następne wyzwania pętli taktycznej. Ostatnim wyzwaniem po prawie 10 godzinach intensywnego działania było zachowanie się w stresie. Żołnierze musieli pokonać tor psychologiczny, który stanowi labirynt bez dostępu światła dziennego.

Celne oko
Środa i czwartek obejmowały konkurencje strzeleckie. Zawodnicy wykonali zadania ogniowe z wykorzystaniem zasłon do celów na nieznanych odległościach, strzelanie po wysiłku jakim był 3 kilometrowy bieg oraz strzelania precyzyjne z karabinów wyborowych z elementami obserwacji i wykonania szkiców. Ostatni dzień militarnej odsłony Longshota obejmował strzelania sportowe na odległościach od 300 do 1500 m.
„Tegoroczna edycja zawodów, zwłaszcza ta militarna, łączy w sobie elementy taktyki i umiejętności strzeleckie. Sprawdzane i oceniane było przede wszystkim działanie strzelców wyborowych w trudnych warunkach, przy dużym wysiłku fizycznym. Były to warunki w jakich zadania muszą wykonywać żołnierze pełniący służbę na stanowiskach strzelców wyborowych. Chłodna ocena sytuacji, celne oko i duża wytrzymałość fizyczna to cechy, które z pewnością posiadają zwycięzcy tych zawodów” – mówi szef szkolenia Wielkopolskiej Brygady ppłk Jarosław Mosur.

W piątek, 27 kwietnia odbędą się treningi strzeleckie dla wszystkich zawodników kolejnej części Longshota. Od porannych sobotnich godzin na wędrzyńskim poligonie rozlegną się dźwięki strzałów oddawanych przez snajperów. Uroczyste zakończenie odbędzie się w niedzielę 29 kwietnia, podczas którego ogłoszone zostaną wyniki z obu części.


Tekst: por. Weronika Milczarczyk
Zdjęcia: st. chor. Rafał Mniedło, st. szer. Łukasz Kermel

REKLAMA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę podać swoje imię