OGŁOSZENIE

Dla podopiecznych „Domu Kombatanta” pomyślnie zamknął się trudny etap, związany z wcześniejszą ewakuacją. Blisko 70 pensjonariuszy ponownie zamieszkało w swoim domu, gdzie czekali na nich opiekunowie.

Powrót pensjonariuszy do bezpiecznej, odkażonej placówki – to ostatni etap przywracania normalnego funkcjonowania Domów Pomocy Społecznej, jakie realizują Zespoły Interwencji Kryzysowych. Pełen cykl wsparcia właśnie dobiegł końca.

Na wniosek wojewody lubuskiego, żołnierze 151 batalionu lekkiej piechoty, przeprowadzili na początku października ewakuację podopiecznych DPS w Zielonej Górze. Powodem było wykrycie ogniska koronawirusa w „Domu Kombatanta”. Akcja trwała 4 dni.
Do tego celu powołano Zespół Interwencji Kryzysowej, który utworzyli żołnierze 12 WBOT, 11 LDKPanc oraz chemicy z 6 batalionu chemicznego Sił Powietrznych ze Śremu. Mocne wsparcie zapewniła także lubuska PSP oraz Policja. Podopieczni DPS zostali przetransportowani do szpitali w Gorzowie Wlkp, w Drezdenku oraz w Torzymiu.
W kolejnym etapie, lubuscy terytorialsi oraz chemicy ze Śremu przeprowadzili dekontaminację ośrodka. W końcu nadszedł wyczekiwany przez wszystkich moment powrotu do domu, który zakończył się wczoraj, w nocy. ZIK przeprowadził akcję w takim samym składzie osobowym.

„Wszystko przebiegło zgodnie z planem” — mówi ppłk. Artur Filipowicz, dowódca 151 blp w Skwierzynie. — „Robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by podopieczni DPS jak najszybciej dotarli do swojego domu. W szpitalu, medycy zapewnili im fachową opiekę, jednak to oczywiste, że w swoim miejscu czują się bardziej komfortowo”.

„Muszę przyznać, że nasza współpraca z Policją i PSP a także w ramach ZIK, przebiegała wzorowo. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że liczy się dobro ludzi, dlatego tak ważne było zdecydowane i jednocześnie delikatne działanie zarówno podczas ewakuacji, jak i ponownego wprowadzania mieszkańców do „Domu Kombatanta” — tłumaczy kpt. Robert Urbanek, ze 151 blp w Skwierzynie – dowódca akcji.

Zespoły Interwencji Kryzysowych (ZIK) WOT są tworzone na bazie brygad obrony terytorialnej oraz sił kierowanych do ich wsparcia przez Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych i Inspektorat Wsparcia SZ i utrzymywane w 6 godzinnej gotowości do podejmowania działań.


Tekst: ppor. Anna JASIŃSKA – PAWLIKOWSKA

REKLAMA