Zdjęcia: st. szer. spec. Patryk Szymaniec, 5bsap
W ośrodku szkolenia nurków w Wędrzynie od 3 do 14 lipca br. trwa letnie zgrupowanie żołnierzy wojsk inżynieryjnych. Dwutygodniowy poligon jest doskonałą okazją do doskonalenia technik nurkowania, podwodnej nawigacji, a przede wszystkim rozpoczęcia współpracy pomiędzy innymi służbami ratowniczymi.
Na poligonie wojskowym w Wędrzynie trwa letnie szkolenie wojskowych nurków. Na tegoroczne zgrupowanie przybyło 33 żołnierzy z kilku jednostek z zachodniej części kraju m.in. żołnierze z 5 pułku inżynieryjnego ze Szczecina, 2 batalionu saperów ze Stargardu, 4 batalionu inżynieryjnego z Głogowa, 1 pułku saperów z Brzegu, 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa oraz 5 batalionu saperów z Krosna Odrzańskiego.
Miejscem ćwiczeń jest Jezioro Rakowe znajdujące się na OSPWL W Wędrzynie. Na dnie akwenu zatopiona jest platforma z torem do ćwiczeń oraz wrak samochodu, dzięki którym nurkowie doskonalą swoje inżynieryjne umiejętności, techniki nurkowania i podwodnej nawigacji.
– „W dziedzinie ratownictwa wodnego, współpraca pomiędzy nurkami a strażakami odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu skutecznego i szybkiego działania w przypadku zdarzeń w i na wodzie. Wspólne szkolenia dla tych dwóch grup zawodowych są niezwykle istotne, ponieważ umożliwiają im doskonalenie umiejętności i wypracowanie efektywnych metod działania w trudnych warunkach związanych z nurkowaniem oraz ratowaniem osób i sprzętu z wody (…), dlatego na tegoroczny, letni poligon zaprosiłem ratowników z Państwowej Straży Pożarnej z Zielonej Góry”. – podkreślił kierownik zgrupowania kpt. Robert Hałko z 5bsap.
– „Dla nas, dla strażaków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego Lubuskie Południe to całkiem nowe doświadczenie. My jako strażacy działamy w mniejszym zakresie niż wojskowi nurkowie i w zupełnie innej specyfice. W codziennej służbie zajmujemy się gaszeniem pożarów, wypadkami samochodowymi, poszukiwaniem osób zaginionych i obiektów pod wodą oraz zagrożeniami ekologicznymi”. – objaśnił mł. kpt. Piotr Grabas z PSP z Zielonej Góry.
Ważnym elementem wspólnego szkolenia jest poszukiwanie i wydobywanie zatopionego sprzętu z wody. Podczas zajęć szkoleni nabywają poprawnych nawyków, doskonalą techniki nurkowania oraz uczą się samokontroli. Jednym z najważniejszych aspektów praktyki jest zwiad nurkowy, który obejmuje badanie dna w celu zlokalizowania osób lub zaginionego sprzętu. W razie potrzeby nurkowie we współpracy ze strażakami mogą skutecznie prowadzić operacje poszukiwawcze i ratunkowe. W czasie przebywania pod wodą ważne jest posiadanie umiejętności nawigowania, ponieważ pozwala na dotarcie do celu pomimo słabej widoczności pod wodą. W sytuacjach, gdy konieczne jest wydobycie zatopionego sprzętu lub pojazdów, nurkowie i strażacy wspólnie wykorzystują urządzenia hydrauliczne.
Kooperacja pomiędzy żołnierzami a strażakami przynosi wiele korzyści. Pozwala na zrozumienie specyfiki pracy drugiej grupy zawodowej, doskonalenie umiejętności współpracy, budowanie zaufania i skuteczne wykorzystanie dostępnych zasobów. Zajęcia praktyczne przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa i skuteczności działań w sytuacjach awaryjnych. Nurkowie i strażacy, współpracując na najwyższym poziomie, tworzą zgraną i efektywną drużynę ratunkową, gotową sprostać każdemu wyzwaniu w wodzie.
FOTORELACJA
kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: st. szer. spec. Patryk Szymaniec; bsap/
Tekst: por. Anna Dominiak
Oficer prasowy 17. WBZ
