Ostatnie dni listopada w Międzyrzeczu będą mgliste, pochmurne i wilgotne. W godzinach wieczornych i nocnych liczyć się należy z mgłą i lokalnymi oblodzeniami. Na wschodzie kraju będzie dominowała zimowa aura.
Front atmosferyczny, który przyniósł w ostatnich dniach powiew zimy odsunął się poza naszą granicę i aktualnie z niego pojawią się już tylko lokalne zanikające opady śniegu i deszczu.
Wieczorem w piątek 25.11 do zachodniej Polski wkroczył kolejny front atmosferyczny, który przyniósł w nocy na sobotę opady deszczu i lokalnie deszczu ze śniegiem na zachodzie i południowym zachodzie kraju. Mróz utrzyma się na wschodzie i północnym wschodzie, a znacznie cieplej będzie na zachodzie i południowym zachodzie Polski.
Po odsunięciu się niżowego frontu nad Ukrainę, Polska dostała się w obszar słabego klina wyżowego znad Bałkanów, który przyniósł do zachodniej i południowo zachodniej Polski znacznie cieplejsze powietrze polarnomorskie.
Meteorolodzy prognozują przelotne opady deszcz, lokalnie deszczu ze śniegiem od Pomorza Zachodniego przez Ziemie Lubuską i Wielkopolskę po Dolny i Górny Śląsk, Opolszczyznę i lokalnie dzielnice południowo wschodnie w tym Podkarpacie i południową Lubelszczyznę.
W nadchodzących dniach dominować będzie zachmurzenie duże, przejaśnienia na tylko na zachodzie. Na wschodzie i południu miejscami śnieg i deszcz ze śniegiem, na zachodzie deszcz. Temperatura od -2°C na północnym wschodzie, około 0°C w centrum do 7°C na zachodzie. Na Ziemi Międzyrzeckiej prognozuje się temperaturę od 4 do 6 °C. Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni i północno-zachodni.
W ostatniej dekadzie listopada będzie trochę na plusie. Śnieg, który ewentualnie spadnie, będzie się topić, a następnie, szczególnie w nocy i nad ranem będzie przymarzać. Może się również pojawić marznący deszcz i mgły w zasięgu których widzialność może wynosić miejscami od 100 m do 200 m. Na drogach lokalnie może wystąpić oblodzenie, które może zaskoczyć kierowców.