W związku z porywistym wiatrem strażacy nie mieli spokojnej nocy. Interweniowali nie tylko w związku z wichurą.
Wczoraj około godziny 19-stej, strażacy OSP Skwierzyna otrzymali zgłoszenie, że na ul. Garnizonowej, silny podmuch wiatru, powalił na teren ulicy suchą sosnę, która tarasuje ulicę. Do zdarzenia wyjechał jeden zastęp i po 30-stu minutach, zagrożenie zostało usunięte.
W regionie poważniejszych strat i zniszczeń nie odnotowano. W kraju w związku z wichurą strażacy interweniowali ponad 900 razy. Wiać, według prognoz synoptyków będzie do godzin nocnych. Front atmosferyczny przesuwa się na północny wschód. Jeszcze kilka godzin musimy się z taką pogodą pomęczyć. Nad naszym regionem pogoda powinna się w godzinach nocnych uspokoić. Do kraju napłynie chłodniejsze powietrze.
Strażacy kolejny raz przypominają, aby reagować na taką pogodę i nie pozostawiać na balkonach i tarasach przedmiotów, które mogą przez silne podmuchy wiatru zostać porwane i stanowić poważne zagrożenie. Warto także zwrócić uwagę na to w jakich miejscach pozostawiamy nasze auta. Lepiej nie parkować samochodów pod drzewami.
FOTORELACJA
Do drugiego zdarzenia skwierzyńscy strażacy zostali zadysponowani o godzinie 22:15. Ze zgłoszenia wynikało, iż na ul. Rynek w jednym z budynków, coś się pali. Do zdarzenia wyjechały 2 zastępy i po kilku minutach wozy bojowe straży były już na miejscu. Okazało się, że na klatce schodowej, jest wyczuwalny swąd spalenizny. Strażacy zlokalizowali lokal z którego pochodzi zapach, ale na pukanie nikt nie otwierał, w asyście policjantów strażacy otwarli drzwi do mieszkania. Okazało się, że 2 nietrzeźwe osoby, przygotowywały sobie posiłek i przez nieuwagę, produkty na patelni solidnie się przypaliły. Strażacy przewietrzyli pomieszczenia i przekazali delikwentów policjantom oraz ratownikom medycznym, po czym powrócili do strażnicy.
Tekst: Michał Kowalewski
