Lubuscy policjanci ruchu drogowego analizują zapisy kamer samochodowych, które trafiają na adres stopagresjidrogowej@go.policja.gov.pl. To mrożące krew w żyłach sceny, które obnażają brak zdrowego rozsądku oraz pełną ignorancję już nie tylko do przepisów prawa, ale i do życia swojego oraz innych uczestników ruchu drogowego. Nie ma akceptacji dla takich zachowań. Dlatego drogowi piraci już dalej nie pojadą!
Zero tolerancji dla drogowego bandytyzmu- to maksyma, która przyświeca wszystkim lubuskim policjantom. Ci codziennie strzegą bezpieczeństwa na arteriach komunikacyjnych naszego regionu. Zdarzenia, które rejestrują każdego dnia świadczą o braku rozwagi niektórych kierowców i dziwią nawet najbardziej doświadczonych stróżów prawa. Stąd ich stanowcza reakcja, której oczekuje przede wszystkim społeczeństwo. Zwykli kierowcy, którzy chcą mieć gwarancję, że z naprzeciwka nie będzie jechał drogowy pirat wykazujący się pełną ekwilibrystyką połączoną z cynizmem.
Jeśli ci ostatni są przekonani, że ze względu na sytuację epidemiczną lubuscy policjanci będą stosowali taryfę ulgową albo że policjantów przez to jest mniej na drogach, to są w dużym błędzie.
WIDEO
Od początku roku z takiego błędu zostało już wyprowadzonych 8,5 tys. kierowców, którzy zostali upomnieni za przekroczenie dozwolonej prędkości. 270 straciło prawa jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Aż 2281 kierowcom odebrano dowody rejestracyjne głownie za zły stan techniczny auta lub brak badań technicznych. W trosce o to, aby na lubuskich drogach nie poruszali się pijani kierowcy policjanci przeprowadzili już 108 tys. badań na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponad 300 z nich złamało tę naczelną zasadę bezpieczeństwa. Ogólnie od początku roku tylko sami lubuscy policjanci ruchu drogowego zarejestrowali niemal 22 tys. wykroczeń.
Oprócz braku wyobraźni i zdrowego rozsądku duże przełożenie na niewłaściwe zachowanie kierowców mają warunki na drogach. Wraz z wiosną na drogach robi się coraz tłoczniej i bardziej dynamicznie. Wspaniała aura determinuje fakt, że zmotoryzowani czują się coraz pewniej. Efekt? Gaz do dechy i w wielu sytuacjach podróż kończona zdecydowanie za wcześnie. Najczęściej na przydrożnym drzewie.
O skutkach nie trzeba zbyt obrazowo się rozpisywać, bo każdy je zna. Są tragiczne. Te dramaty dzieją się wszędzie, także w lubuskiem. Od początku roku na lubuskich drogach doszło do 174 wypadków, w których życie straciło 26 osób, a 198 zostało rannych. Ponadto odnotowaliśmy ponad 3 tys. kolizji.
Dlatego reakcja ze strony Lubuskiej Policji jest i będzie zdecydowana. Przypominamy, że od lipca 2019 roku działa profesjonalna grupa SPEED, która zajmuje się zatrzymywaniem najbardziej agresywnych zachowań na drogach:
Ale cieszy również fakt, że mamy sojuszników wśród innych kierowców, którzy nie są obojętni na drogowy bandytyzm i coraz więcej zapisów z samochodowych kamer przesyła na naszą mailową skrzynkę. Skłania ich pewnie moment, kiedy w ułamku sekundy muszą zareagować zjeżdżając do przysłowiowego rowu, aby uniknąć czołowego zderzenia i śmierci, niesionej przez drogowych szaleńców. Taka trauma przelewa z reguły czarę goryczy i sprawia, że takie nagranie trafia pod właściwy adres. Razem z pewnością jeszcze skuteczniej wyeliminujemy skrajnie nieodpowiedzialne zachowania, które na drogach nigdy nie powinny mieć miejsca. Zero tolerancji dla drogowego piractwa.
Tekst: Marcin Maludy
Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.
Źródło: policja.pl