Lubuskie w wyniku niesprawiedliwego podziału środków pomiędzy programy regionalne straciło najwięcej spośród polskich regionów – potwierdzają profesorowie: Jacek Szlachta i Janusz Zaleski.
Znamy wyniki ekspertyzy pt. Analiza algorytmu i metody MFiPR alokacji środków na regionalne programy w ramach Umowy Partnerstwa 2021-2027 ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji województwa lubuskiego, przygotowanej przez ekspertów z Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju Polskiej Akademii Nauk oraz Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie profesorów: Jacka Szlachtę i Janusza Zaleskiego.
Potwierdza ona tezę, że Lubuskie przy podziale rezerwy środków przeznaczonych na programy regionalne zaproponowanym przez Ministerstwo Funduszy i Rozwoju Regionalnego zostało bardzo niesprawiedliwie potraktowane i straciło najwięcej.
– „W ramach alokacji podstawowej region lubuski otrzymał 737 mln euro i zakładając zastosowanie tego algorytmu liczyliśmy na kwotę ponad 980 mln euro. Niestety algorytm został zmieniony. Wprowadzono do niego kilkanaście nowych – w naszej ocenie nietransparentnych – wskaźników. W wyniku takiego podziału region lubuski uzyskał procentowo najmniejszy spośród 16 regionów wzrost alokacji, bo tylko o 16,90 proc.” – przypomina marszałek Elżbieta Anna Polak.
Władze województwa zwróciły się do Komisji Europejskiej o zweryfikowanie sposobu podziału alokacji, ale również samej procedury podziału środków europejskich. Strona samorządowa poprosiła również ekspertów Polskiej Akademii Nauk oraz Szkoły Głównej Handlowej o profesjonalną analizę tych procedur. Z takim wnioskiem zwrócili się także członkowie senackich komisji budżetu i samorządu terytorialnego, którzy chcą wesprzeć Lubuskie w walce o sprawiedliwy podział funduszy oraz dwa inne pokrzywdzone w procesie podziału środków polityki spójności regiony: zachodniopomorskie i kujawsko-pomorskie.
W przygotowanym dokumencie eksperci wskazują, że nie utrzymano, mimo ciągłej deklaracji strony rządowej, 40-procentowej alokacji na rzecz segmentu regionalnego, tak jak to było w perspektywie budżetowej 2014-2020. Do dyspozycji polskich regionów rząd planuje przekazać około 37,2% środków polityki spójności na lata 2021-2027, co jest zauważalnym regresem w stosunku do poprzedniej perspektywy.
Eksperci mają szereg uwag do podziału alokacji pomiędzy polskie regiony. Podkreślają, że wykorzystane przez ministerstwo do podziału środków algorytmy są mało przejrzyste i istotnie odbiegają od prostych i transparentnych metod alokacji środków finansowych stosowanych przez Komisję Europejską.
Wskazują także na kontrowersyjność doboru parametrów wykorzystywanych w algorytmach. Do podziału alokacji środków polityki spójności wykorzystano łącznie 20 wskaźników! Ich wybór nie podlegał żadnej dyskusji z interesariuszami, gdyż w każdym przypadku były one ujawniane po zaprezentowaniu podziału środków, w tym w przypadku podziału rezerwy programowej zastosowano 14 parametrów – 12 całkiem nowych, ponownie arbitralnie wybranych bez przeprowadzenia jakichkolwiek dyskusji i konsultacji ze środowiskami eksperckimi i regionami. W efekcie w istotny sposób zredukowana została rola i waga podstawowych wskaźników wyznaczających alokacje polityki spójności na poziomie europejskim, czyli m.in roli PKB per capita jako głównego kryterium. Eksperci wskazują na liczne błędy w ministerialnych wyliczeniach oraz brak negocjacji z regionami.
Jak wynika z ich wyliczeń, w wyniku wskazanych błędów, Lubuskie straciło 108 mln euro!
Na podstawie informacji prasowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego
Autor: Marzena Toczek