Spis Treści
W czwartek, 1 sierpnia 2024 roku, o godzinie 17:00 (godzina „W”) w całej Polsce zawyją syreny alarmowe. Będzie to wyraz hołdu dla bohaterów Powstania Warszawskiego, największej akcji zbrojnej podziemia w okupowanej przez Niemców Europie.
1 sierpnia 2024 roku przypada 80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. W Warszawie oraz innych miastach Polski odbędą się liczne uroczystości upamiętniające to wydarzenie. W stolicy i wielu miastach , jak co roku, o godzinie 17:00 zawyją syreny, a mieszkańcy zatrzymają się na minutę ciszy, aby oddać hołd bohaterom Powstania.
W programie centralnych obchodów znajdą się m.in. koncerty, wystawy, msze święte oraz spotkania z Powstańcami. Warto również zwrócić uwagę na specjalne wydarzenia organizowane przez Muzeum Powstania Warszawskiego, takie jak premiera publikacji „Kolor Powstania 1944” oraz koncert Brodki.
Decyzja polityczna
Powstanie warszawskie było wymierzone militarnie przeciw Niemcom, a politycznie przeciw ZSRR oraz podporządkowanym mu polskim komunistom. Dowództwo AK planowało samodzielnie wyzwolić stolicę jeszcze przed wkroczeniem Armii Czerwonej, licząc, że uda się w ten sposób wzmocnić międzynarodową pozycję rządu Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie oraz powstrzymać realizowany przez Stalina proces podporządkowywania i sowietyzacji Polski.
W ramach rozpoczętej w styczniu 1944 roku akcji „Burza” Armia Krajowa starała się na początku unikać samodzielnego rozpoczynania walk w mieście. Wcześniej, AK wraz z Armią Czerwoną zdobyło Wilno i Lwów. Jednak już po walkach, oficerowie byli aresztowani przez NKWD, a oddziały rozbrajane lub włączane do armii Berlinga.
Dlatego, w wypadku stolicy, dowództwo Armii Krajowej postanowiło, że trzeba wyprzedzić Rosjan i spróbować samemu odbić Warszawę z rąk Niemców.
25 lipca generał „Bór” poinformował władze w Londynie, że Armia Krajowa jest gotowa przystąpić do walki o stolicę. Jednym z głównych inicjatorów Powstania Warszawskiego był Leopold Okulicki ps. „Niedźwiadek”. Argumentował on, że jeśli powstanie się powiedzie, to Rosja będzie musiała „albo uznać nas, albo siłą złamać na oczach świata”.
Decyzja o walce z Niemcami w Warszawie podjął gen. Tadeusz Komorowski „Bór” 22 lipca. Decyzja nie była konsultowana z władzami w Londynie. Pozostawało tylko ustalić dokładny termin rozpoczęcia walki, z którym czekano, aż front zbliży się do Warszawy. W sztabie oceniano, że Armia Krajowa będzie w stanie utrzymać miasto zaledwie kilka dni, dlatego sukces powstania uzależniono od szybkiego załamania wojsk niemieckich i wkroczenia Rosjan do miasta.
26 lipca miała miejsce odprawa KG AK. Wszyscy zebrani byli zgodni, że względy polityczne nakazują podjęcie walki o Warszawę. Jedyną sprawą budzącą kontrowersje było określenie momentu podjęcia walki.
W Warszawie od dwóch dni słychać było odgłosy ognia artyleryjskiego zza Wisły. Pododdziały Armii Czerwonej 31 lipca zajęły Pragę ale nie przystąpiły z marszu do forsowania Wisły.
Decyzja o wywołaniu powstania w Warszawie dojrzewała przez kilka dni, a wpływ na nią wywarło szereg czynników.
Pod koniec lipca 1944 mogło się wydawać, że III Rzesza znajduje się na krawędzi upadku. Wojska niemieckie ponosiły porażki na wszystkich frontach, a 20 lipca w „Wilczym Szańcu” miał miejsce nieudany zamach na życie Hitlera. Oznaki niemieckiej klęski były widoczne również w samej Warszawie.
W związku z nadciąganiem Armii Czerwonej wśród Niemców w mieście szerzyła się panika, która osiągnęła punkt kulminacyjny w dniach 23–24 lipca i trwała do 27 lipca. Ulicami stolicy wycofywały się na zachód resztki niemieckich oddziałów rozbitych na Białorusi. Z miasta masowo uciekali cywilni Niemcy; ewakuowano zakłady przemysłowe, urzędy i więzienia; przestała się ukazywać prasa gadzinowa. Miasto przejściowo opuściły także cywilne władze okupacyjne (gubernator Fischer, starosta Leist) oraz niektóre jednostki policji. W tej sytuacji wielu oficerów KG AK było zdania, że powstanie łatwo mogłoby doprowadzić do wyparcia okupantów z Warszawy.
Generał „Bór” po konsultacji z szefem sztabu gen. Pełczyńskim, szefem operacji gen. Okulickim, komendantem okręgu płk. Chruścielem i delegatem rządu na kraj Janem Jankowskim podjął decyzję o rozpoczęciu powstania w Warszawie.
31 lipca pułkownik „Monter” o 19:00 wydał rozkaz bojowy o treści:
„Alarm, do rąk własnych Komendantom Obwodów. Dnia 31.7. godz. 19:00. Nakazuję »W« dnia 1.08. godzina 17:00. Adres m.p. Okręgu: Jasna nr 22 m. 20 czynny od godziny »W«. Otrzymanie rozkazu natychmiast kwitować. X”
W związku z tym, iż od godziny 20:00 obowiązywała w Warszawie godzina policyjna rozkaz ten dotarł do adresatów dopiero następnego dnia.
Po wybuchu powstania Armia Czerwona wstrzymała ofensywę na kierunku warszawskim, a radziecki dyktator konsekwentnie odmawiał udzielenia powstaniu poważniejszej pomocy. Wsparcie udzielone powstańcom przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię miało natomiast ograniczony charakter i nie wpłynęło w sposób istotny na sytuację w Warszawie.
W rezultacie słabo uzbrojone oddziały powstańcze przez 63 dni prowadziły samotną walkę z przeważającymi siłami niemieckimi, zakończoną kapitulacją 3 października 1944.
W trakcie dwumiesięcznych walk straty wojsk polskich wyniosły około 16 tysięcy zabitych i zaginionych, 20 tysięcy rannych i 15 tysięcy wziętych do niewoli.
80 years ago, on 1 August 1944, the Warsaw Rising started. In Poland, we know the price of freedom.
How much does it take to stand up for the values you believe in? Look at the heroes of WARSAW??
Sound on ?#ThereWasACity?https://t.co/fJwvHXExYV pic.twitter.com/4rHWIuqguh— Warsaw Rising Museum (@WarsawRising44) July 31, 2024
Bilans walk powstańczych był tragiczny:
-
-
- 16 tys. – według szacunków tylu powstańców straciło życie w walkach o stolicę.
- Rannych zostało 25 tys. powstańców, w tym 6,5 tys. ciężko rannych.
- 10 tys. hitlerowców – tylu z nich według szacunków zginęło podczas tłumienia powstania.
- 150-180 tys. – szacunkowo tyle ofiar cywilnych pochłonęło powstanie.
- 12 ton popiołów podchodzących ze spalonych zwłok zamordowanych Polaków zebrano na Woli.
- 72 proc. zabudowy mieszkalnej, 90 proc. zabytków – to skala zniszczeń Warszawy.
-
Czym było Powstanie Warszawskie?
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku i trwało 63 dni. Był to heroiczny zryw, w którym ok. 40-50 tysięcy powstańców stanęło do nierównej walki z niemieckim okupantem. Powstanie, choć okupione ogromnymi stratami, zapisało się na kartach historii jako symbol niezłomności i walki o wolność.
Dlaczego warto pamiętać?
Pamięć o Powstaniu Warszawskim jest ważna dla zachowania tożsamości narodowej i oddania hołdu tym, którzy poświęcili życie za wolność Ojczyzny. Wspólne upamiętnienie tego wydarzenia jest wyrazem szacunku dla ich bohaterstwa i poświęcenia.
Jak uczcić pamięć?
-
-
- Zatrzymaj się na chwilę o godzinie 17:00 i wysłuchaj sygnału syren.
-
-
-
- Odwiedź miejsca pamięci związane z Powstaniem Warszawskim.
- Weź udział w uroczystościach upamiętniających to wydarzenie.
- Podziel się swoją wiedzą o Powstaniu Warszawskim z innymi
-
Jeśli nie dotrzecie Państwo na wspólne wydarzenie, zachęcam by 1 sierpnia o 17:00 zatrzymać się na chwilę i uczcić pamięć bohaterów Powstania Warszawskiego. To tylko minuta pamięci, a jakże ważny symbol.
W 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, które było symbolem walki o wolność i niezależność Polski, Tomasz Nesterowicz, Wicewojewoda Lubuski uczcił pamięć jego bohaterów, składając kwiaty i zapalając znicz pod Pomnikiem Pamięci Armii Krajowej na cmentarzu w Gorzowie Wlkp. pic.twitter.com/yfSz7ynuJU
— LUW ?? (@LubuskiUW) August 1, 2024