200 lat niezwykłej historii „FERD. PIATNIK & SOHNE” – legendy świata gier.

Co roku 25 milionów pudełek kart do gry, trzy miliony gier planszowych i jeden milion puzzli oznakowanych charakterystycznym logo (dżokej na koniu) trafia do miłośników gier karcianych, wróżb, planszówek oraz tych, którzy w dopasowywaniu małych kawałków obrazów odnajdują przyjemność i relaks. Firma „FERD. PIATNIK & SOHNE” już od 200 lat daje koneserom tego typu rozrywek umysłowych przyjemność korzystania z wyrobów najwyższej jakości.

0
138
legendy świata gier 000
Historia firmy „FERD. PIATNIK & SOHNE” potoczyłaby się zupełnie inaczej, gdyby Ferdynand Piatnik (1819-1885), mężczyzna „wierny, pilny i odpowiedzialny” - jak opisano go na dyplomie czeladniczym - nie przeprowadził się z węgierskiej Budy do Wiednia i nie rozpoczął pracy w warsztacie Antona Mosera. / Foto: FERD. PIATNIK & SOHNE
OGŁOSZENIE

legendy świata gier 005
W roku 200-lecia istnienia „FERD. PIATNIK & SOHNE” powstające w niej karty do gry, gry planszowe i puzzle dostępne są w 70 krajach świata, w tym w Polsce.
Foto: FERD. PIATNIK & SOHNE

Co roku 25 milionów pudełek kart do gry, trzy miliony gier planszowych i jeden milion puzzli oznakowanych charakterystycznym logo (dżokej na koniu) trafia do miłośników gier karcianych, wróżb, planszówek oraz tych, którzy w dopasowywaniu małych kawałków obrazów odnajdują przyjemność i relaks. Firma „FERD. PIATNIK & SOHNE” już od 200 lat daje koneserom tego typu rozrywek umysłowych przyjemność korzystania z wyrobów najwyższej jakości.

Historia firmy „FERD. PIATNIK & SOHNE” potoczyłaby się zupełnie inaczej, gdyby Ferdynand Piatnik (1819-1885), mężczyzna „wierny, pilny i odpowiedzialny” – jak opisano go na dyplomie czeladniczym – nie przeprowadził się z węgierskiej Budy do Wiednia i nie rozpoczął pracy w warsztacie Antona Mosera.

Moser zajmował się ręcznym kolorowaniem kart do gry i interes dobrze się rozwijał. W słynącej z zamiłowania do zabawy stolicy cesarskiej Austrii gry w karty oraz wróżby były ulubionymi rozrywkami. Skat, wist, kanasta – tymi grami emocjonowało się w pałacowych salonach i modnych kawiarniach nie tylko eleganckie towarzystwo z cesarskiego dworu, ale także odpoczywający w winiarniach i karczmach po pracy rzemieślnicy i robotnicy. Jednym słowem – w Wiedniu wszyscy grali w karty.

Moser założył warsztat 14 maja 1824 roku w Neubau – 7. dzielnicy Wiednia. Ten właśnie rok – 1824 – przyjmuje się za historyczny początek firmy, która z czasem przyjęła nazwę „Ferdinand Piatnik in Wien”. Stało się tak, gdy w roku 1842 Piatnik poślubił wdowę po Moserze i przejął zakład.

Firma rozrastała się, Piatnik wprowadzał nowe motywy, w tym słynny wzór figur nawiązujący do postaci z dramatu Fryderyka Schillera „Wilhelm Tell”. Wyroby „Ferdinand Piatnik in Wien” zrobiły furorę na Wystawach Światowych w Wiedniu (1873) i w Paryżu (1878). Nowy zakład przy Kandlgasse 33 nie był już małą manufakturą, ale nowoczesną fabryką, w której produkcję prowadzono na skalę masową. To także czas, gdy pojawiły się nowe gry – remik, brydż, poker – a sama firma przeobraziła się w roku 1882 w działającą pod tą nazwą do dzisiaj spółkę „FERD. PIATNIK & SOHNE”. Oprócz Ferdynanda tworzyło ją jego dwóch synów: starszy – również Ferdynand – i młodszy Adolf.

W roku 1891 jako logo firmy przyjęto funkcjonujący do dzisiaj znak – dżokera siedzącego na koniu. Karty Piatnika trafiały w najdalsze miejsca na świecie: USA, Hawaje, Japonia, Mongolia… i, oczywiście, do miejsca kultowego dla każdego gracza – kasyna w Monte Carlo. „FERD. PIATNIK & SOHNE” rozbudowywał pozycję zakładając oddziały i fabryki kart w najważniejszych miastach Austro-Węgier: w Budapeszcie (1896), w Pradze (w 1898 została przejęta tamtejsza fabryka kart Ritter&Cie), ale i w małym Radeče (niem. Ratschach) w Słowenii.

Lata I wojny światowej i upadek Austro-Węgier przyniosły firmie nowe wyzwania – z jednej strony nie był to czas sprzyjający salonowym rozrywkom w formie dotychczas praktykowanej, ale z drugiej – niemal każdy z milionów żołnierzy miał w swoim plecaku karty do gry.

Czas między I a II wojną światową to okres, w którym na mapie pojawia się kolejne miejsce związane z firmą „FERD. PIATNIK & SOHNE”. W roku 1926 Piatnik zawitał do Krakowa i założył w tym mieście „Krakowską Fabrykę Kart do Gry Ferd. Piatnik I Synowie, S.A.”.

Po II wojnie światowej krakowska, budapeszteńska, praska i słoweńska fabryki Piatnika zostały znacjonalizowane przez komunistyczne władze tych krajów. Firma skoncentrowała się więc na odbudowie pozycji rynkowej w oparciu o wiedeńską wytwórnię i nowe rynki zbytu. Oprócz USA, gdzie Piatnik był obecny od lat, rozwinięto eksport kart do krajów skandynawskich i Afryki Północnej. Rok 1951 to z kolei rewolucja techniczna – wprowadzenie kolorowego druku offsetowego, co umożliwiło efektywne drukowanie kart do gry w dużym nakładzie przy jednoczesnym ograniczeniu kosztów.

kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: FERD. PIATNIK & SOHNE/

W roku 1956 roku „FERD. PIATNIK & SOHNE” podjął strategiczną decyzję: wprowadzi na rynek już nie tylko karty do gry, ale i gry planszowe sygnowane swoim logo. Dziesięć lat później kolejne poszerzenie oferty – Piatnik zaczął produkować puzzle. Strategiczne decyzje przy dbałości o wysoką jakość produkcji okazały się słuszne: obecnie co roku na światowe rynki trafia 25 milionów pudełek kart do gry, trzy miliony gier planszowych i milion puzzli. Powstają one, oprócz zatrudniającej 100 pracowników fabryki w Wiedniu, w uruchomionym w roku 1993 zakładzie w Mönchengladbach (Nadrenia Północna-Westfalia w Niemczech), a także w Pradze i w Budapeszcie (również od 1993 roku), które wróciły do firmy „FERD. PIATNIK & SOHNE” po upadku komunizmu na Węgrzech i w Czechach.

W roku 200-lecia istnienia „FERD. PIATNIK & SOHNE” powstające w niej karty do gry, gry planszowe i puzzle dostępne są w 70 krajach świata, w tym w Polsce. Karcianym potentatem kierują przedstawiciele szóstego pokolenia rodziny Piatników.


Źródło informacji: PAP MediaRoom

REKLAMA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę podać swoje imię