Dobre wiatry dla Polski: 200 tys. miejsc pracy, 75 proc. polskich firm w łańcuchu dostaw i wzrost PKB o 450 mld zł.

200 tys. nowych miejsc pracy, 75 proc. udziału polskich firm w zapleczu usługowym i produktowym oraz wzrost PKB o 450 mld zł - tyle może przynieść Polsce w najbliższych dekadach energetyka wiatrowa na lądzie i morzu. Warunkiem jest stworzenie odpornego, zrównoważonego i konkurencyjnego łańcucha dostaw.  - „Jest się o co bić” - mówi Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW).

0
471
turbina wiatrowa 000
Eksperci powołując się na dane z raportu wskazują, że jednym z warunków koniecznych dla rozwoju przemysłu wiatrowego w Polsce jest zmiana ustawy lokalizacyjnej z 700 do 500 metrów oraz przyspieszenie wydawania pozwoleń na realizację inwestycji. Dzisiaj te procesy trwają od 7 do 9 lat, zasadne byłoby skrócenie ich przynajmniej o połowę.
OGŁOSZENIE

turbina wiatrowa 001
Fundacja Wind Industry Hub będzie pomagać polskim firmom nawiązywać współpracę z zagranicznymi kontrahentami, asystować przy składaniu ofert w ramach postepowań zakupowych, będzie także współpracować z administracją na poziomie rządowym i regionalnym oraz z organizacjami międzynarodowymi.

200 tys. nowych miejsc pracy, 75 proc. udziału polskich firm w zapleczu usługowym i produktowym oraz wzrost PKB o 450 mld zł – tyle może przynieść Polsce w najbliższych dekadach energetyka wiatrowa na lądzie i morzu. Warunkiem jest stworzenie odpornego, zrównoważonego i konkurencyjnego łańcucha dostaw.  – „Jest się o co bić” – mówi Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW).

10 stycznia w trakcie konferencji prasowej eksperci podkreślali, że nowe regulacje UE umożliwiają skokowy rozwój przemysłu wiatrowego. Należą do nich m.in. przyjęte w 2023 r. Net Zero Industry Act czy Europejska Karta Energetyki Wiatrowej, która w opinii prezesa PSEW daje narzędzia, które w szybkim tempie nie tylko stworzą nowe moce napędzające Europę, czystą, bezpieczną energią elektryczną, ale zapewnią również rozwój bazy przemysłowej na terenie UE.

 – „To jest wsparcie dla producentów, którzy będą musieli lokalizować swoje inwestycje na terenie UE, w tym w Polsce. Dla nas to duża szansa, żeby na bazie dzisiejszej polityki unijnej wykorzystać te instrumenty oraz fundusze, które za nimi idą, aby nowe fabryki najnowocześniejszych turbin i komponentów do turbin farm wiatrowych powstawały na terenie naszego kraju” – podkreślił Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

WIDEO

 

Prezes PSEW zaznaczył, że polski rząd zrobił pierwszy krok podpisując się pod Europejską Kartą Energetyki Wiatrowej i prowadzi otwarty dialog dotyczący szczegółowych regulacji, co napawa branżę wiatrową optymizmem.

 – „Podejmowane przez UE działania, jeżeli zostaną zaimplementowane przez polski rząd, sprawią, że krajowy łańcuch wartości, czyli tzw. >>local content<< dla lądowej energetyki wiatrowej, będzie wynosił w 2030 r. 75 proc., a dla morskiej energetyki wiatrowej – przemysłu, w który dopiero wchodzimy, uczymy się – nawet 50 proc.” – wyjaśnił Janusz Gajowiecki.

Wsparcie rozwoju zaplecza usługowego i produktowego dla sektora wiatrowego ma zapewnić m.in. Fundacja Wind Industry Hub (WIH), powołana przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW). Fundacja zaprezentowała raport nakreślający w 10 krokach plan niezbędnych działań na rzecz silnego polskiego przemysłu wiatrowego, aby stał się jednym z filarów krajowej gospodarki.

Eksperci powołując się na dane z raportu wskazują, że jednym z warunków koniecznych dla rozwoju przemysłu wiatrowego w Polsce jest zmiana ustawy lokalizacyjnej z 700 do 500 metrów oraz przyspieszenie wydawania pozwoleń na realizację inwestycji. Dzisiaj te procesy trwają od 7 do 9 lat, zasadne byłoby skrócenie ich przynajmniej o połowę.

W opinii Dominiki Taranko, dyrektor zarządzającej oraz wiceprezes Fundacji Wind Industry Hub, w rozwoju łańcucha dostaw dla lądowej i morskiej energetyki wiatrowej drzemie gigantyczny potencjał, a Polska jest naturalnym podmiotem, w ramach którego polscy przedsiębiorcy mogą uczestniczyć w tych inwestycjach.

 – „Do 2030 r. mamy podwoić moce zainstalowane zarówno na lądzie, jak i na morzu. Dane szacunkowe Wind Europe pokazują, że aby zrealizować te cele w niektórych obszarach – w łańcuchu wartości musimy podwoić liczbę dostawców, a w niektórych nawet potroić. Aby to było możliwe potrzebujemy nie tylko finansowania, nie tylko mobilizacji po stronie inwestorów i deweloperów, ale także stabilnego, bardzo dobrze zorganizowanego łańcucha dostaw” – wskazała Dominika Taranko.

Fundacja Wind Industry Hub będzie pomagać polskim firmom nawiązywać współpracę z zagranicznymi kontrahentami, asystować przy składaniu ofert w ramach postepowań zakupowych, będzie także współpracować z administracją na poziomie rządowym i regionalnym oraz z organizacjami międzynarodowymi.

 – „Naszym celem jest to, aby krajowy przemysł transformujący się w kierunku zrównoważonym, w kierunku przemysłu wiatrowego, przemysłu OZE, świadczył usługi także dla zleceniodawców zagranicznych, a nie tylko na rzecz polskich projektów” – zaznaczyła wiceprezes WIH.

Dodała, że Fundacja będzie postulować aktualizację polityki przemysłowej i polityki energetycznej państwa. WIH podejmie także współpracę z ośrodkami szkoleniowymi i naukowymi, aby wyposażać przedsiębiorców w wiedzę. Będzie także dostarczać informacji na temat możliwości pozyskania finansowania zarówno w kraju, jak i za granicą, a także informacji na temat certyfikacji niezbędnych przy realizacji projektów energetyki wiatrowej.

 –  „Przede wszystkim jednak będziemy rozmawiać z uczestnikami z branży, aby poznać ich problemy i wyzwania po to, aby móc skutecznie na ich rzecz lobbować” – podkreśliła Dominika Taranko.

Raport Fundacji Wind Industry Hub można przeczytać pod linkiem: https://www.windindustry.pl/wp-content/uploads/2024/01/WIH_raport_PL.pdf


Źródło informacji: PAP MediaRoom

REKLAMA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę podać swoje imię