Brak deszczu i susza dotykają nie tylko ludzi, ale również zwierzęta. Na szczęście możemy im w łatwy sposób pomóc.
Trwająca od miesięcy susza to nie tylko zagrożenie dla człowieka. Brak deszczu sprawia, że znikły kałuże, wyschły wgłębienia zatrzymujące wodę. Zwierzęta oraz owady umierają z pragnienia.
Dlatego apelujemy – wystawiajcie miski z wodą. W parkach, na trawnikach, w ogrodach, na tarasach i balkonach. Dzięki temu pomożemy przetrwać naszym braciom mniejszym – bezpańskim psom i kotom, jeżom i owadom. Pamiętajcie, że ptaki potrzebują wody również do pielęgnacji piór. Dlatego warto ustawiać płaskie naczynia z wodą, obciążając je w środku kamieniem.
Poidełka mają zapewnić bezpieczny dostęp do wody spragnionym ptakom i owadom. Muszą zatem stać w cieniu, by woda nie parowała.
Wystarczy tylko ceramiczna podstawka pod doniczkę o średnicy min. 30 cm. Środek trzeba wyłożyć kamieniami różnej wielkości, a następnie wlać wodę. Te mniejsze skałki mają chronić owady przed utonięciem, te większe – zabezpieczyć konstrukcję przed wywróceniem. Potem wystarczy tylko pamiętać o regularnym dolewaniu wody.
Pszczoły są wszędzie, zapylają kwiaty, drzewa. Są też przecież pszczoły wolno żyjące. Poza tym wystawienie miseczki nic nie kosztuje, a podczas kwarantanny może to być jednocześnie pewnego rodzaju zajęcie i pożyteczny eksperyment. Warto zaobserwować czy pszczoły do nas przylecą i skorzystają. Jeśli nie – przecież nic się nie stanie, ale jeśli będą piły z naszego poidełka bardzo im pomożemy.
Przysyłajcie nam zdjęcia wystawianych spodków lub miseczek i dajcie znać czy pszczoły z nich korzystają. Czekamy na maile, adres: informix@interia.pl
I choć w najbliższych dniach są przewidywane opady, eksperci podkreślają, że jest to kropla w morzu potrzeb. Dlatego nasza pomoc jest tak ważna.
kliknij na zdjęciu aby powiększyć