Import towarów to często skomplikowany proces składający się z kilku elementów. Jak skutecznie zaplanować łańcuch dostaw aby nie było niespodziewanych wypadków. W tym temacie informacji udziela Emilia Rogalska dyrektor ds przewozów samochodowych i multimodalnych firmy BGT Sp z o.o. zajmującej się logistyką i transportem.
1. Na co zwracać szczególną uwagę przy planowaniu łańcucha dostaw z Azji?
Emilia Rogalska Dyrektor ds przewozów samochodowych i multimodalnych BGT Sp z o.o.: Przede wszystkim na wiarygodność producenta oraz na warunki incoterms przez niego proponowane. Podstawową weryfikację można przeprowadzić samodzielnie – poprosić go o business licence, na którym powinien widnieć QR kod, po zeskanowaniu którego zostaniemy przeniesieni na rządową stronę z informacjami o danym przedsiębiorstwie. Bedą tam takie informacje jak data założenia, adres rejestrowy, ilość pracowników, kapitał itp. To jednak nie daje nam gwarancji rzetelności nadawcy – by mieć 100% pewność należy skorzystać z firmy przeprowadzającej audyty przedsiębiorstw i inspekcje produkcji.
Zaleca się by unikać współpracy z nadawcami na warunkach CIF (Incoterms 2020 – międzynarodowe warunki sprzedaży) – niesie to ryzyko konieczności poniesienia wysokich kosztów portowych w porcie wejścia. Najbezpieczniej jest umówić się z nadawcą na incoterms EXW/FCA/FOB i skorzystać z usług polskiej spedycji – wtedy importer może liczyć na transparentność kosztów.
Towary importowane z krajów trzecich muszą spełniać normy europejskie, by móc je dopuścić do obrotu. Należy więc zweryfikować obowiązujące wymogi i sprawdzić, czy towar importowany na pewno je spełnia.
Warto też poświęcić uwagę kwestii czasu realizacji importu i odpowiednio dobrać drogę transportu: morską, kolejową lub lotniczą. Należy przyjąć margines błędu w szacowaniu czasu dostawy, gdyż transport taki obarczony jest ryzykiem opóźnień – zarówno ze względu na force majeure (siła wyższa), jak i bardziej „przyziemne” powody – jak rewizja wyznaczona przez urząd celny.
2. Czy sytuacja geopolityczna na świecie ma znaczący wpływ na przepływ/transport towarów lub usług do Polski i europy?
Emilia Rogalska BGT Sp. z o.o.: Początkowo, wojna spowodowała dużą panikę, również wśród importerów. Z informacji przekazywanych nam przez klientów wiemy, że wiele przewoźników i spedycji wycofało się z realizacji transportu kolejowego z obawy przed ewentualnymi działaniami wojennymi i ich skutkami. Wielu klientów również, profilaktycznie, wybierało drogę morską zamiast kolejowej Jednak teraz, po roku, możemy powiedzieć, że dotychczas wojna nie powodowała bezpośrednich problemów w transporcie z Azji, towary w drodze kolejowej dojeżdżały bez większych opóźnień i bez uszczerbku. Droga morska i lotnicza pozostała niemal nietknięta skutkami wojny.
W czasie pandemii jednak odczuliśmy znacznie różnicę. Opóźnienia i diametralny wzrost cen utrzymywał się przez kilkanaście miesięcy.
3. W ostatnim czasie ceny frachtu znacząco spadły w porównaniu z tymi w czasie pandemii. Jakie były tego przyczyny i czy Pani zdaniem sytuacja ze spadkiem cen się utrzyma czy one będą rosły?
Emilia Rogalska BGT Sp. z o.o.: Tak, ceny frachtu spadły do poziomu bliskiego temu sprzed pandemii. Jeśli spadek będzie się utrzymywał, to raczej nieznaczny, spodziewamy się raczej utrzymania aktualnego poziomu cen.