Nie dane było skwierzyńskim strażakom w spokoju świętować. W drugi dzień świąt, wieczorem, około godziny 22:20, syrena wezwała strażaków do pożaru. Z meldunku wynikało, iż na ul. Marysieńki, palą się samochody.
Powiatowe Stanowisko Kierowania w Międzyrzeczu natychmiast do zdarzenia skierowało strażaków. Do pożaru wyjechały 2 zastępy z OSP Skwierzyna. Gdy pierwszy zastęp dojechał na miejsce, okazało się, że pali się samochód Nissan Patrol.
Strażacy bez chili zwłoki podali jeden prąd wody i po kilku minutach, pożar został opanowany. Następnie przystąpili do dogaszania komory silnika i zabezpieczyli pojazd stojący z dala od budynków.
Po kilkunastu minutach, na miejsce dojechał zastęp z JRG Międzyrzecz. Gdy strażacy zakończyli swe działania związane z gaszeniem Nissana, otrzymali kolejne zgłoszenie. Zgodnie poleceniem udali się w Skwierzynie na ul. Mostową, gdzie 40-letni mężczyzna stracił przytomność. Z otrzymanej informacji wiadomo było, że do nieprzytomnego mężczyzny karetka jedzie aż z Gorzowa!
Po przyjęciu zgłoszenia pod wskazany adres ruszyły skwierzyńskie zastępy, które zakończyły swe działania na ul. Marysieńki i po odnalezieniu wskazanego lokalu, stwierdzają, iż mężczyzna jest już przytomny, ale nadal bez kontaktu. Strażacy zaopiekowali się mężczyzną, a po przybyciu pogotowia, przekazali pacjenta ratownikom i powrócili do strażnicy.
FOTORELACJA
kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: OSP Skwierzyna/
Tekst: Michał Kowalewski