Nad ranem, o godzinie 3:20, syrena strażacka OSP Skwierzyna wezwała strażaków do kolejnej akcji ratowniczej. Tym razem ochotnicy udali się do zdarzenia na trasie szybkiego ruchu S-3, na pasie w kierunku Gorzowa, paliła się ciężarówka!
Gdy pierwszy zastęp dojechał do zdarzenia, okazało się, że pali się naczepa z częściami do ciężarówek. Na szczęście kierowca ciężarówki zachował zimną krew i odczepił ciągnik siodłowy od naczepy i tym samym, uratował go przed płomieniami.
Po chwili dojechał także ciężki jelcz z OSP Skwierzyna, który włączył się do działania. W kilka minut później dojechały jeszcze 2 zastępy z JRG Międzyrzecz i one także wsparły działania gaśnicze. Działania gaśnicze na miejscu pożaru trwały niemal dwie godziny. Po przywróceniu porządku w miejscu zdarzenia strażacy mogli zakończyć swą pracę i powrócić do swych remiz.
Gdy strażacy wracali do Skwierzyny, drugim pasie drogi S3 zauważyli, kolejne zdarzenie!
Oto na barierkach odgradzających środek drogi, stał rozbity TIR!
Strażacy po zjeździe i ponownym wjeździe na pas w stronę Gorzowa w kilka chwil byli już na miejscu.
Z drogi powrotnej do remizy zawrócono także zastęp z JRG Międzyrzecz. Okazało się, że w kabinie ciężarowego pojazdu, uwięziony jest kierowca! Strażacy przy pomocy sprzętu hydraulicznego, uwolnili kierującego pojazdem i do czasy przyjazdu zespołu karetki pogotowia, udzielili mu pierwszej pomocy.
Jak się okazało, prawdopodobnie kierujący ciężarówką, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu i uderzył w jego tył. Niestety kabina pojazdu została mocno uszkodzona.
Po zakończeniu działań, strażacy powrócili do remizy mając nadzieję, że to już koniec niespodzianek tego dnia.
FOTORELACJA
kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: OSP Skwierzyna/
Tekst: Michał Kowalewski