Aspirant Remigiusz Dmytryszyn – funkcjonariusz międzyrzeckiej Policji reanimował mężczyznę, który zasłabł w trakcie jazdy na rowerze. Policjant drogówki podjął czynności ratunkowe, w trakcie których mężczyzna odzyskał funkcje życiowe. Później monitorował jego stan do przyjazdu pogotowia ratunkowego, które zabrało 37-latka do szpitala.
W niedzielę (13 listopada) około godziny 12 policjanci otrzymali zgłoszenie o rowerzyście, który w tracie jazdy zasłabł i spadł z roweru. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali leżącego na ziemi mężczyznę, który nieprzytomny i nie oddychał. Aspirant Remigiusz Dmytryszyn bez wahania ruszył z pomocą i dzięki właściwej ocenie dramatycznej sytuacji natychmiast przystąpił do reanimacji rowerzysty. Po kilku minutach funkcjonariuszowi udało się przywrócić mężczyźnie funkcje życiowe i do czasu przyjazdu karetki pogotowia cały czas monitorował jego stan. Po przyjeździe ratowników medycznych 37-letni mężczyzna został przekazany pod opiekę medyków i zabrany do szpitala w Międzyrzeczu.
Służba w Policji niesie za sobą wiele wyzwań, dzięki odpowiedniemu przygotowaniu, doświadczeniu a przede wszystkim wyszkoleniu funkcjonariusze w codziennej służbie są zawsze gotowi by nieść pomoc co udowodnił aspirant Remigiusz Dmytryszyn.
Warto wspomnieć, że skrót RKO oznacza resustycję krążeniowo-oddechową, która jest działaniem podejmowanym u osób, które doznały nagłego zatrzymania krążenia. Dzięki nim możliwe jest utrzymanie przepływu krwi przez narządy wewnętrzne – szczególnie serce i mózg. Tym samym zmniejsza się ryzyko wystąpienia zgonu. Uciśnięcia klatki piersiowej należy wykonywać na głębokość około 5 – 6 centymetrów. Ich częstotliwość powinna wynosić 100–120 na minutę.
Osoba, która podejmuje się oddechów ratowniczych (nie są one obowiązkowe) powinna:
- wykonać 30 uciśnięć klatki piersiowej,
- wykonać 2 wdechy ratownicze,
- kontynuować naprzemiennie obie te czynności w stosunku 30:2.
Policjanci szkolą się z technik udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej od początku swojej przygody z granatowym mundurem, bowiem już na kursach podstawowych doskonalone są techniki ratowania życia i zdrowia.
Źródło informacji: Policja.pl / (KWP w Gorzowie Wlkp. / kp)
Świetnie !!!
Podoba mi się taka inicjatywa.
Żeby tylko wszyscy policjanci mieli takie podejście do sytuacji .