Prof. Avi Loeb: ludzkości przydałaby się na Księżycu kopia zapasowej wiedzy, jaką dysponuje.

Jest ryzyko, że ludzie na Ziemi doprowadzą do swojej zagłady i wyginą. Może więc warto np. na Księżycu utworzyć kopię zapasową tego, co uważamy za ważne - proponuje w rozmowie z PAP prof. Avi Loeb astrofizyk z Uniwersytetu Harvarda.

0
157
kopia zapasowej wiedzy na księżycu 000
Istnieje niebezpieczeństwo, że my, ludzie, w którymś momencie sami sobie wyrządzimy taką krzywdę, że doprowadzi to do naszej zagłady. Stąd np. pomysł, aby robić kopie tego, co cenimy na Ziemi i umieścić je w innych niż Ziemia lokalizacjach.
OGŁOSZENIE

kopia zapasowej wiedzy na księżycu 001
Jest pomysł, by umieścić na Księżycu system komunikacyjny z kopią zapasową tego, co jest ważne dla ludzkości.

Jest ryzyko, że ludzie na Ziemi doprowadzą do swojej zagłady i wyginą. Może więc warto np. na Księżycu utworzyć kopię zapasową tego, co uważamy za ważne – proponuje w rozmowie z PAP prof. Avi Loeb astrofizyk z Uniwersytetu Harvarda.

 

PAP: Czy mógłby pan opowiedzieć o swoim pomyśle utworzenia na Księżycu kopii zapasowej, backupu wiedzy, jaką dysponuje ludzkość?

Prof. Avi Loeb, astrofizyk z Uniwersytetu Harvarda: Istnieje niebezpieczeństwo, że my, ludzie, w którymś momencie sami sobie wyrządzimy taką krzywdę, że doprowadzi to do naszej zagłady. Stąd np. pomysł, aby robić kopie tego, co cenimy na Ziemi i umieścić je w innych niż Ziemia lokalizacjach.

Za tym właśnie opowiada się Elon Musk, który chciałby, aby ludzie osiedlili się na Marsie. Zanim jednak ludzie czy zwierzęta osiedlą się gdzieś poza Ziemią, sensowne byłoby wysłać tam następną generację systemów sztucznej inteligencji, z drukarkami 3D, aby mogły one odtworzyć to, co mamy na Ziemi przy wykorzystaniu tamtejszych surowców.

A jeszcze wcześniej z kolei moglibyśmy zachować gdzieś poza Ziemią zapis tego, co mamy tutaj najcenniejszego. Jest więc pomysł, by umieścić na Księżycu system komunikacyjny z kopią zapasową tego, co jest ważne dla ludzkości. Gdyby na Ziemi wydarzyła się nagle jakaś katastrofa, będzie tam istniał dowód na to, że istnieliśmy i co udało się nam osiągnąć.

PAP: Chodzi np. o sytuację, kiedy komputery i serwery na Ziemi zostaną zniszczone i zniknie wiedza, jaką gromadzili ludzie z całego świata. Jak pan sobie więc wyobraża taką księżycową bazę danych?

A.L.: Jeśli ktoś ocaleje na Ziemi lub jeśli ludzkość wróci tu po pewnym czasie, będzie można wrócić do tej bazy danych i odtworzyć to, co istniało.

PAP: Czyli byłby to taki backupowy przepis na odtworzenie cywilizacji, dostępny i aktualizowany również zdalnie. Dlaczego jednak uważa pan, że miałaby się wydarzyć jakaś nagła katastrofa?

A.L.: Około 200 milionów lat temu na Ziemi nagle nastąpiło globalne ocieplenie i 75 procent gatunków wszystkich form życia wyginęło. Stało się to po setkach milionów lat, kiedy życie na Ziemi rozkwitało. Jest taka ciekawa myśl, że być może przed nami na Ziemi istniała jakaś inna cywilizacja technologiczna i to ona stworzyła krótkotrwałe globalne ocieplenie… Gdyby przedstawiciele tej cywilizacji zostawili wtedy coś na Księżycu, to my byśmy to teraz mogli znaleźć. I poznalibyśmy ich historię.

Więcej na Prof. Avi Loeb: ludzkości przydałaby się na Księżycu kopia zapasowej wiedzy, jaką dysponuje | Nauka w Polsce


Źródło informacji: Nauka w Polsce

REKLAMA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę podać swoje imię