MIĘDZYRZECZ: Kontrowersje wokół Miejskiego Szpitala

Duże zaniepokojenie wśród mieszkańców wywołała informacja, która pojawiła się w przestrzeni publicznej, dotycząca likwidacji niektórych szpitalnych oddziałów.

O tym, że międzyrzecki szpital boryka się z problemami wiadomo nie od dzisiaj.
Potencjalnego pacjenta, czy jak to nazywa NFZ świadczeniobiorcę, w zasadzie nie interesuje sposób zarządzania placówką medyczną. Obywatel, pacjent, płaci podatki, pracodawca odprowadza, tzw. składkę zdrowotną, a Konstytucja RP gwarantuję to, że mamy prawo do pomocy i opieki medycznej.

Tyle teoria. Jak jest w naszym mieście każdy w zasadzie wie i nie ma co się tu silić na wielkie analizy. Wystarczy tylko porozmawiać z osobami, które oczekują miesiącami na zabiegi i wizyty u specjalistów. Czy to jest normalne? Czy to nie jest złamanie umowy społecznej?

Na tym tle pojawia się informacja o zamknięciu w międzyrzeckim szpitalu oddziału ginekologii i częściowo chirurgii. Jako uzupełnienie informacji uczynny „informator” dodaje, że wspomniane oddziały rzekomo miałyby być przeniesione do szpitala w Skwierzynie. Na pytanie o jakiekolwiek dowody słyszymy – „Sam na własne uszy słyszałem podczas sesji Rady Powiatu, to jest pewne …”
Niemal równocześnie wspomniana sensacja ukazuje się w mediach społecznościowych, które dla wielu osób są niemal jak wyrocznia i jedyne źródło informacji oraz zwykłych plotek.

Jaki jest cel takiego działania? Cóż, musimy sobie uświadomić, że trwa już od pewnego czasu kampania wyborcza i wielu osobom zależy na dyskredytacji i sianiu fermentu tam, gdzie obywatelom tak na prawdę należy się rzetelna informacja.

Musimy sobie uzmysłowić, że szpital jest specyficzną instytucją i to jak działa, jak jest zarządzana może mieć wpływ nasze życie i zdrowie. O poziomie jakości świadczonych usług medycznych nie stanowią szpitalne mury, a zespół medyczny jaki jest w tym szpitalu zatrudniony i dyrekcja, która ma ogromny wpływ na funkcjonowanie tego zespołu. O to, żeby szpital był zarządzany sprawnie i i świadczył usługi medyczne na wysokim poziomie dbać powinny powiatowe władze samorządowe. Tu leży odpowiedzialność za funkcjonowanie służby zdrowia w całym powiecie, a także za bieżące informowanie mieszkańców o tym co się dzieje w podległych jednostkach. Niestety takich informacji  jest brak, co sprzyja tworzeniu plotek i różnego rodzaju fantasmagorii.

W kwestii poziomu świadczonych usług medycznych i funkcjonowania szpitala mieszkańcy wyrazili swoją opinię w SONDZIE umieszczonej w artykule „Rząd oszczędza na zdrowiu Lubuszan” z dn. 21 lipca 2018 r. Mieszkańcy raczej surowo oceniają działalność międzyrzeckiego szpitala.

W tej kwestii nie trzeba być wielkim znawcą tematu, żeby stwierdzić, że nie jest dobrze. Ale jednocześnie nie można zezwalać na to, żeby nieodpowiedzialne wypowiedzi, tzw. „zaangażowanych” osób jeszcze bardziej podkopywały opinię tej placówki, bo doprowadzi to do jeszcze większego odpływu pracowników ze szpitala, który jak dotąd stracił wielu lekarzy, a także dobrze wykształconych pielęgniarek, nierzadko z wyższym wykształceniem.
Tu raczej trzeba wspólnie szukać takich rozwiązań, które umożliwią zatrzymanie tego niekorzystnego trendu, mogącego w końcowym efekcie doprowadzić do upadku placówki.
Próba zbierania przedwyborczych punktów i politycznego kapitału poprzez rozsiewanie nie do końca rzetelnych informacji, szkodzących opinii szpitala jest po prostu naganne i powinno być potępione  przez tych, którzy wspólnie rozpatrywali kwestie związane z planem naprawczym, czyli  osoby uczestniczące w posiedzeniach komisji oraz na sesji Rady Powiatu.

Prezes szpitala Kamil Jakubowski stanowczo zdementował informacje rozsiewane przez nieodpowiedzialną osobę i wydał w tej sprawie oświadczenie.

OŚWIADCZENIE

„W związku z pojawiającymi się informacjami dotyczącymi oddania przez Szpital Międzyrzecki Sp. z o.o. oddziału ginekologii oraz chirurgii dla szpitala w Skwierzynie, pragnę poinformować, iż koncepcja taka nie jest analizowana. Plan naprawczy był przedmiotem rozmów na posiedzeniach komisji oraz na sesji Powiatu Międzyrzeckiego, na których to widocznie został błędnie zinterpretowany przez niektóre osoby, które rozpowszechniając takie informacje sieją ferment i niepokój wśród mieszkańców naszego powiatu. Pytanie tylko w jakim celu, gdyż na pewno nie pro publico bono. Wszystkie zmiany dotyczące zakresu prowadzonej przez szpital działalności medycznej muszą wpisywać się w mapy potrzeb zdrowotnych przygotowane przez Ministerstwo Zdrowia i mogą być realizowane na podstawie decyzji Wojewody oraz Narodowego Funduszu Zdrowia”.

Prezes Zarządu
mgr Kamil Jakubowski

Czy to zamyka problem? Z pewnością nie, ale takimi metodami nic nie da się załatwić. Teoretycznie okres kampanii przedwyborczej rządzi się swoimi prawami. Po części jest to spektakl dla wyborców i z tego musimy sobie zdawać sprawę.
Krytyka i oceny są jak najbardziej wskazane, ale musi to wszystko być oparte na rzetelności i prawdziwych informacjach. Mało tego, powinny zostać przedstawione własne propozycje, rozwiązania i projekty, ale takich jak dotąd nikt nie widział.
Mieszkańcy mają już dość krytykantów i życiowych malkontentów, którzy tak naprawdę niczego konkretnego w swoim dotychczasowym działaniu nie dokonali, a swój autorytet budują wyłącznie na krytykowaniu i pomawianiu innych.

Jeśli potencjalnych kandydatów na samorządowe stołki nie stać na rzetelność i merytorykę, to może lepiej będzie jak zajmą się po prostu czymś innym.