Podstawy jazdy konnej, siodłanie i przygotowanie konia do pracy – tak przebiegało ostatnie szkolenie rotacyjne żołnierzy ze 151 batalionu lekkiej piechoty w Skwierzynie.
Szkolenie z jazdy konnej, to dodatkowy punkt nauczania, jaki zaplanował dowódca 2 kompanii lekkiej piechoty podczas obowiązkowych ćwiczeń rotacyjnych żołnierzy. Zajęcia odbyły się dzięki życzliwości właściciela stadniny nieopodal Skwierzyny. Tego typu szkolenia mają odbywać się cyklicznie w każdej kompani 151 blp.
– „Szkolenie miało na celu zapoznanie się z podstawowymi zasadami jazdy konnej i wstępnej weryfikacji żołnierzy chętnych do wstąpienia do sekcji zwiadu i transportu konnego. Planujemy powtarzać te zajęcia raz w miesiącu w ramach rotacji. W ten sposób żołnierze uzyskują nowe umiejętności. Instruktorami byli nasi żołnierze, którzy od lat jeżdżą konno i mają już spore doświadczenie” – tłumaczy por. Krzysztof CIUPAK, dowódca 2 kompanii lekkiej piechoty w 151 blp, który jest pododdziałem 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Województwo Lubuskie to w 50% teren lesisto-jeziorny, gdzie północ województwa to tereny Puszczy Noteckiej. Teren, w którym nie poradzą sobie pojazdy okazuje się dostępny właśnie dla koni. Tego typu rozwiązania doskonale sprawdziły się na granicy z Białorusią. Konie wykorzystywane są z powodzeniem nawet w największych armiach świata.
W terenie przygodnym koń jest praktycznie niezauważalny i niesłyszalny. Żołnierze mają możliwość szybkiego i skrytego przemieszczenia się do wskazanego miejsca.
Zasięg działania nie jest ograniczony koniecznością tankowania na stacjach paliw. Żołnierz siedzący na koniu zyskuje zdecydowanie większy wgląd w teren.
Tekst: ppor. Anna JASIŃSKA- PAWLIKOWSKA