Począwszy od poniedziałku, 29 stycznia, przez dwa tygodnie nurkowie z 5 Kresowego batalionu saperów w Wędrzynie doskonalą swoje podwodne umiejętności.
Nurkowie krośnieńskiego batalionu to elitarna grupa wykonujące saperskie zadania pod wodą. Ich działania polegają głównie na prowadzenie rozpoznania inżynieryjnego. Pod tym pojęciem należy rozumieć przede wszystkim wykrywanie i rozpoznawanie przeszkód podwodnych, zatopionego sprzętu oraz wyławianie go. Pluton nurków przygotowuje i zabezpiecza także wodną przeprawę pojazdów będących na wyposażeniu Wielkopolskiej Brygady. To właśnie ten pododdział lokalizuje miejsca na linii brzegowej, które zapewniają sprawny wyjazd rosomaków.
Każdy dzień szkoleniowy jest inny jak każde zejście pod wodę. Jedyną niezmienną rzeczą są procedury, które stanowią nadrzędną kwestię podczas wykonywania zadań. Nurkowie muszą je znać „kropka w kropkę”. Woda to żywioł, który może nieść ze sobą niebezpieczne zdarzenia, dlatego tak ważne jest, aby każdy żołnierz wiedział co robić i jak pomóc koledze z sekcji.
Poranek nurkowie rozpoczynają od ćwiczeń w komorze dekompresyjnej. Następnym przedsięwzięciem jest przygotowanie sprzętu. – „Nie określamy limitu czasowego do przygotowania się do zadania. Każdy z nurków musi być pewny, że jego sprzęt jest sprawny. Kierujemy się zasadą osiągnięcia gotowości do realizacji zadania na określoną godzinę. Nie mniej jednak, podczas szkolenia dążymy żeby czas ten nie przekraczał 15 minut. Należy pamiętać, że w tej profesji najważniejsze jest bezpieczeństwo i to ono wyznacza nam realny czas działania” – zaznacza kierownika zgrupowania.
Fotogaleria
Zdjęcia: st. szer. Łukasz Kermel
Kolejne zagadnienia to wykonywanie różnorodnych zadań pod wodą. Obejmują one działania przy użyciu ciężkiego sprzętu jak i ćwiczenia doskonalące specjalistyczne umiejętności, jak na przykład pływanie na azymut z 3 metrową dokładnością trafienia w punkt. Nie jest to łatwe zadanie na powierzchni, a tym bardziej pod wodą, kiedy widoczność jest ograniczona, dochodzi kontrolowanie sprzętu i wzajemna współpraca z innym nurkiem.
Nurkowie nie działają w przypisanych sekcjach. Dowódca pododdziału dąży do tego, aby funkcje w plutonie były zamienne. Saper musi potrafić współdziałać z każdym żołnierzem z zespołu. – „Nasza służba to duże wyzwanie. Ciągła samodyscyplina polegająca na licznych szkoleniach i treningach. Każdy z nas ma świadomość, że musi być dobry w tym co robi, ponieważ pod wodą nie mam miejsca na błędy” – dodaje kierownik zajęć.
Wiosną nurkowie batalionu saperów sprawdzą swoje umiejętności podczas renowacji pomostu na Jeziorze Rakowym wykorzystywanego podczas szkolenia żołnierzy 17 Brygady.
Tekst: por. Weronika Milczarczyk
Zdjęcia: st. szer. Łukasz Kermel
