Zimowa aura sprzyja…saperom!

0
295
saperzy terytorialsi 000
Kompania saperów to jeden z najmłodszych pododdziałów 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Przez ostatnie trzy dni, żołnierze doskonalili swoje umiejętności z zakresu nauki zakładania grupy min oraz wykonania odcinka przeciwpancernego pola minowego.
OGŁOSZENIE

saperzy terytorialsi 001
Saperzy na co dzień wykonują złożone prace, które wymagają specjalistycznego przygotowania i zastosowania różnorodnego sprzętu inżynieryjnego. Tego typu zajęcia wymagają ogromnego skupienia, precyzji  i doświadczenia.
Foto: 12 WBOT

Mówi się, że saper myli się tylko raz, jednak podczas tego typu zajęć, nie ma miejsca na popełnienie błędu. Ostatnie dni na poligonie w Biedrusku były głośne, bo swoje umiejętności szlifowali tam żołnierze z kompanii saperów oraz batalionów 12 WBOT.

Kompania saperów to jeden z najmłodszych pododdziałów 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Przez ostatnie trzy dni, żołnierze doskonalili swoje umiejętności z zakresu nauki  zakładania grupy min oraz wykonania odcinka przeciwpancernego pola minowego. Podczas zajęć żołnierze używali bojowych min przeciwpancernych TM 62M oraz systemu detonacji ciągłej STS (Shock Tube System), który przeznaczony jest do detonowania ładunków materiałów wybuchowych podczas prowadzenia prac minerskich. Ćwiczenia zakończyły się pokazem wysadzania min oraz wykonaniem przejścia w ppanc. polu minowym.

Dodatkowo, Terytorialsi musieli wykonać  pod okiem dowódcy kompanii  i instruktorów, sieci wybuchowe a także przeprowadzić wysadzanie ładunków sposobem ogniowym i elektrycznym.

Saperzy na co dzień wykonują złożone prace, które wymagają specjalistycznego przygotowania i zastosowania różnorodnego sprzętu inżynieryjnego. Tego typu zajęcia wymagają ogromnego skupienia, precyzji  i doświadczenia. Bardzo ważne jest powtarzanie i utrwalanie wiedzy w praktyce a temu sprzyjają tylko ćwiczenia na poligonie.

– „Saperzy podejmują się jednych z najniebezpieczniejszych zadań wojskowych.  Do ich podstawowych zadań należy m.in. rozminowanie terenu i obiektów, wysadzanie niewybuchów i niewypałów, oczyszczanie terenu z przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych. Aby poczuć się pewnie podczas takich prac, należy nieustannie podnosić swoje kwalifikacje. Ta specjalność wiąże się zarówno                              z wieloma godzinami spędzonymi nad książkami, jak i wpojeniem pewnych schematów i zasad, aby wiedzieć, w jaki sposób w danym momencie poprowadzić działania” – tłumaczy szef sekcji szkoleniowej 12 WBOT.

Warto wspomnieć, że zawsze przed rozpoczęciem szkolenia, żołnierze muszą zdać egzamin teoretyczny, który potwierdza, że każdy z nich zna zasady bezpieczeństwa, komendy i zasady funkcjonowania podczas prac.

FOTORELACJA

kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: 12 WBOT/


Tekst:  por. Anna Jasińska-Pawlikowska    

REKLAMA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę podać swoje imię