– „Mamy 13 tysięcy ludzi. Wszędzie witają nas tłumy…” – mówił do zgromadzonych mieszkańców wybrzeża Szymon Hołownia, niezależny kandydat na prezydenta.
Prezentowaliśmy niedawno polityków Koalicji Obywatelskiej, którzy odwiedzili Międzyrzecz oraz wizytę Prezydenta RP Andrzeja Dudy, który spotkał się z mieszkańcami na międzyrzeckim rynku. Podczas niedawnego pobytu w Lubuskim niestety Szymon Hołownia nie zawitał do naszego miasta i nie spotkał się z mieszkańcami Międzyrzecza. W związku z tym prezentujemy poniżej relację z wizyty Szymona Hołowni w Gdyni.
„Rzeczpospolita to każdy jej obywatel i każda jej obywatelka.
To ty jesteś Rzeczpospolitą, to Ty jesteś Polską! Państwo to człowiek. Człowiek to państwo. Mądre, silne, demokratyczne i solidarne państwo.
Budowane głową, bo wymarzone sercem. Jak Gdynia”
W sobotę w Gdyni Szymon Hołownia przedstawił swoje wystąpienie programowe zatytułowane „O pułapkach i szansach dla Polski”. Niezależny kandydat na prezydenta ocenił działania polityków sprawujących władzę i wskazał kierunki rozwoju dla Polski. Na scenie towarzyszyła mu również jego żona Urszula Brzezińska-Hołownia. Tłumnie zebrani sympatycy, wolontariusze a także spacerujący po Skwerze Kościuszki mieszkańcy i turyści przyjęli ich z dużym entuzjazmem. Wszędzie powiewały biało-czerwone flagi oraz żółte symbole kampanii Szymona Hołowni wraz z hasłem „Głową i sercem zmienimy Polskę”.
Niezależny kandydat na Prezydenta RP podkreślił w swoim przemówieniu, że Polacy nie są skazani na wybór pomiędzy PIS a PO czy PO a PIS. To droga, która prowadzi donikąd. Głosowanie na kandydatów partyjnych to głosowanie na programy i ludzi którzy za tymi partiami stoją, a przecież każda z tych partii już rządziła, każda miała szansę na zmianę Polski, a efekty tych rządów sami możemy ocenić.
Szymon Hołownia proponuje inny sposób rządzenia, prezydenturę otwartą na ludzi, na dialog, na wymianę poglądów. On chce być Prezydentem ludzi, prezydentem z otwartą głową i sercem.
„My naprawdę wiemy, jak to zrobić!
Gdynia. Ona uczy tego, czego przez wiele lat uczyło mnie moje zawodowe życie: że gdy ci mówią, że coś jest „niemożliwe” – po prostu idź i to zrób.
Pół roku temu, niedaleko, w Gdańsku, powiedziałem: OK, dość komentowania, idziemy zmienić Polskę. Mówili mi wtedy: w życiu nie zbierzesz ludzi. Mówili: będziesz jeździł po kraju i nikt nawet nie wyjdzie cię przywitać.
Mamy 13 tysięcy ludzi. Wszędzie witają nas tłumy.
Mówili: Nikt nie da ci pieniędzy na politykę. Dały setki tysięcy Polaków. Już ponad 6 milionów złotych.
Mówili: Nie zbudujecie programu. Wraz z zespołem ekspertów napisaliśmy taki program, jakiego żadna z partii nie była w stanie napisać przez 30 lat. To dobry program. Przecież widzę, jak go od nas teraz przepisują, aż miło.
Słuchajcie, my już wygraliśmy te wybory!
Przez tych kilka miesięcy dowiedliśmy, że Polacy umieją łączyć się, przyjaźnić się naprawdę – nie tylko wtedy, gdy pokażesz im wroga!
Za dwa tygodnie wybierzecie. Za dwa tygodnie wybierzemy.
A Polska to naprawdę nie jest dworzec, na którym stoją tylko dwa pociągi. Oba jadące w przeszłość. Kandydaci niby młodzi, niby nowi, ale to przecież nie o nich tu chodzi. Ich nie da się kupić bez pakietu partyjnego. Wybierając ich – wybierasz partie z ich jałowym sporem.
Słuchajcie, ten dworzec jest tylko w naszych głowach! Polska, którą widzę z okien Belwederu na kółkach nie tylko nie chce, ale nie musi nawet wybierać: 500 plus, czy demokracja. Droga w przyszłość, czy rozliczenie polityków PiS. Polityków, nie wyborców.
Za dwa tygodnie możesz mieć prezydenta, który powie ci to, co chcą usłyszeć, po czym wróci na polityczne salony, do swoich.
Albo wybierzesz takiego, który prezydenturę, nie tylko kampanię, spędzi z ludźmi. Wybierzesz Prezydenta ludzi. Prezydenta, który przez tych pięć lat pokaże wszystkim to, o czym wszyscy chyba już zapomnieli: Rzeczpospolita to nie firma. To nie partia. To nie pole bitwy.
Rzeczpospolita to każdy jej obywatel i każda jej obywatelka. Ty jesteś Rzeczpospolitą, to Ty jesteś Polską!
Państwo to człowiek. Człowiek to państwo. Mądre, silne, demokratyczne i zielone państwo. Solidarne państwo.
Budowane głową, bo wymarzone sercem.
Jak Gdynia. „ – powiedział w Gdyni Szymon Hołownia, niezależny kandydat na Prezydenta
Wizyta w Gdyni to kolejny przystanek trasy, którą Szymon Hołownia rozpoczął tydzień wcześniej pod Belwederem. Od piątku podróżuje po Pomorzu. Odwiedził Dziwnów, Rewal, Kołobrzeg i Koszalin. W sobotę spotkał się z Kaszubami w Kartuzach, a następnie prowadząc agitację ze swojego kampera przejechał przez Gdańsk i skierował się do Gdyni. W Niedzielę odwiedzi Mierzeję Wiślaną oraz Tczew.
Szymon Hołownia wsiadając do swojego kampanijnego kampera pod Belwederem rozpoczął podróż po całej Polsce, z zamiarem powrotu w miejsce startowe kampanii. Przez 21 dni kamper pokona ok. 5000 km, przejedzie przez 500 miejscowości i zatrzyma się w ponad 60 miastach. Do chwili obecnej „Belweder na kołach” odwiedził 40 miejscowości i przejechał 2200 kilometrów.
Wszystkie spotkania Szymona Hołowni z mieszkańcami cieszą się zawsze dużym zainteresowanie. Uczestnicy chętnie słuchają programu kandydata, zadają pytania i uczestniczą w dyskusjach. Odzwierciedleniem popularności kandydata jest stan zbiórki obywatelskiej, dzięki której cała kampania jest możliwa do zrealizowania. Aktualizowany na bieżąco licznik wpłat od sympatyków wskazuje już kwotę ponad 1 300 000 zł. W sumie zebrano już 6 mln złotych. To dowód na to jak głową i sercem przekonuje ich do swojej propozycji Polski. Te wszystkie osoby wierzą w jego wizję Polski na pokolenia a nie kadencje.
Informacje programowe Szymona Hołowni znajdują się na stronie internetowej www.holownia2020.pl, oficjalnym kanale na YT oraz na FB. Bieżące informacje o trasie kampera znajdują się w zakładce: www.kamper.holownia2020.pl
Więcej aktualnych informacji można znaleźć na portalu, który Szymon Hołownia uruchomił w maju br. www.pomocni.info. To transparentne i proste w obsłudze narzędzie do walki z epidemią. Wolontariusze znaleźli, a następnie zweryfikowali ponad 7 tysięcy punktów pomocy na terenie całej Polski. To organizacje pozarządowe, firmy, instytucje, nawet osoby prywatne, które oferują swoją pomoc w różnych obszarach: finansowym, psychologicznym, prawnym, materialnym i edukacyjnym. Ułatwiają one dostęp do zweryfikowanych informacji na temat konkretnych miejsc, w których można otrzymać pomoc.
Mądry i dobry człowiek! Głową i sercem popieram!