OGŁOSZENIE

Znany terminarz żużlowej Ekstraligi 2020
fot. Marcin Karczewski / PressFocus

Władze Ekstraligi ogłosiły terminarz i rozkład meczów w kolejnym sezonie. Ściganie na torach w Polsce rozpocznie się na początku kwietnia 2020 roku. Mecze odbywać się będą tak, jak w poprzednim sezonie – w piątki i niedziele.

Rozgrywki żużlowe w Polsce niezmiennie od lat cieszą się ogromną popularnością. Tłumy kibiców zapełniają stadiony żużlowe. Na brak sukcesów polscy fani także nie mogą narzekać. W tym roku Bartosz Zmarzlik został Mistrzem Świata na żużlu. Nic więc dziwnego, że żużlowi zapaleńcy odliczają dni do startu kolejnego sezonu. Już wiadomo, kiedy dokładnie żużlowcy będą się ścigać.

 Wiosna z żużlem na start
Pierwsze mecze nowego sezonu Ekstraligi odbędą się 3 i 5 kwietnia. Mecze będą się odbywały w piątki i niedziele, a jedynym weekendem bez zawodów będą Święta Wielkanocne. Nowego mistrza Polski poznamy 27 września. Tytułu w 2020 roku bronić będzie zespół Unii Leszno.

 Piątki czy niedziele. Który dzień lepszy?
Rok temu postanowiono, że mecze żużlowe będą się odbywały tylko w dwa dni – w piątki i niedziele. Zwłaszcza ten pierwszy termin wywołał sporą dyskusję, bo miał swoich zwolenników, jak i przeciwników. Do tej pierwszej grupy należy m.in. prezes Włókniarza Częstochowa.
„Spotkania w piątki uważam za słuszne i dobre rozwiązanie, bo to dla wielu osób początek weekendu i będą chcieli się zrelaksować po pracy na stadionie” – argumentował Michał Świącik. Z kolei aktualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik obawiał się, że piątkowe mecze nie będą miały takiego samego klimatu, co niedzielne. W poprzednim sezonie okazało się, że nie jest tak źle, a taki podział terminarzowy jest konieczny z powodu podziału praw telewizyjnych.

 Żużel na żywo w dwóch telewizjach
Zgodnie z nową umową dotyczącą praw telewizyjnych do pokazywania Ekstraligi, która obowiązuje do 2021 roku, kluby zapewnione mają bezpośrednie transmisje telewizyjne ze wszystkich spotkań. Wiąże się to oczywiście także z większymi wpływami finansowymi dla klubów. Mówi się, że „tort” do podziału wynosi kilkadziesiąt milionów złotych. Niedzielne spotkania dostępne są na kanale w nSport+, pozostałe – na zasadzie sublicencji – pokazuje telewizja Eleven Sport w piątki. Mecze żużlowej Ekstraligi pokazywane są na platformie nc+ nieprzerwanie od 2013 roku.

 Zasady żużlowego terminarza
Władze Ekstraligi przedstawiając rozpiskę na sezon 2020 przedstawiły zasady, którymi kierowano się układając terminarz. I tak: brano pod uwagę rezerwację stadionów w związku z innymi żużlowymi wydarzeniami. Oprócz tego kryteriami przydziału dni tygodnia były: naprzemienność meczów w dwóch pierwszych rundach, nierozgrywanie więcej niż dwóch meczów przez jedną drużynę z rzędu na wyjeździe lub u siebie oraz nierozgrywanie meczów derbowych w pierwszych czterech kolejkach Ekstraligi.

 Dla Stali Gorzów i Falubazu Zielona Góra niewielka różnica
Jak więc będzie wyglądał podział na dni tygodnia w nowym sezonie Ekstraligi? Najwięcej meczów w piątki czeka żużlowców Unii Leszno, którzy w ten dzień będą się ścigali aż pięć razy. Tylko dwukrotnie weekend na torze rozpoczną zawodnicy GKM Grudziądz. Z kolei, jeśli chodzi o niedziele, to najczęściej kibice żużla w Polsce zobaczą ekipę z Grudziądza, a najmniej razy pojadą żużlowcy z Leszna. W miarę sprawiedliwy podział dotyczy Stali i Falubazu. Drużyna z Gorzowa Wielkopolskiego trzykrotnie pojedzie w piątki i czterokrotnie w niedziele. Zespół z Zielonej Góry będzie miał terminarz dokładnie odwrotny – cztery w niedzielę i trzy w piątek. Wyniki żużlowej ligi można na bieżąco sprawdzać na stronie internetowej STS zakładów bukmacherskich.

Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. STS (Star-Typ Sport Zakłady Wzajemne Spółka z o.o.) posiada zezwolenie wydane przez Ministra ds. Finansów Publicznych na urządzanie zakładów wzajemnych. Hazard związany jest z ryzykiem.


REKLAMA