Prawie promil alkoholu wydmuchał kierowca, skontrolowany przez inspektorów lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Ciężarówkę, którą jechał, zatrzymano do kontroli, bo mężczyzna wyprzedzał w miejscu niedozwolonym. Został przekazany funkcjonariuszom Policji.
W środę (8 lutego), na autostradzie A2 koło Świecka, słubiccy inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali ciągnik siodłowy z naczepą. Ciężarówka w miejscu niedozwolonym wyprzedzała inny pojazd.
Białoruski kierowca przewoził ładunek z Polski do Holandii. W trakcie kontroli inspektor wyczuł w kabinie kierowcy woń alkoholu. To, że mężczyzna jechał po spożyciu alkoholu, potwierdziło badanie stanu trzeźwości. Za pierwszym podejściem wydmuchał 0,99 promila, drugie badanie wykazało 0,92. Tłumaczył, że pił piwo.
Nietrzeźwego kierowcę przekazano funkcjonariuszom Policji.
Źródło informacji: Główny Inspektorat Transportu Drogowego