W poniedziałkowy wieczór, o godzinie 20:15 strażacka syrena swym przeraźliwym głosem dała znać, że ktoś oczekuje na pomoc strażaków.
Gdy strażacy przybyli do remizy, okazało się, że w Świniarach pali się budynek mieszkalny! Dyżurny zadysponował od OSP Skwierzyna dwa samochody gaśnicze oraz drabinę. Zaledwie kilku minut potrzebowali strażacy, by trzy zastępy pomknęły w stronę Świniar.
Gdy pierwszy nasz zastęp dojechał na miejsce, pracowali tam już miejscowi strażacy. Okazało się, że pożar powstał od kominka zbudowanego na poddaszu i rozprowadzającego ciepłe powietrze rurami po całym mieszkaniu. Strażacy po ugaszeniu ognia, przystąpili do wyburzenia płyt gipsowych, by dostać się do źródła pożaru i przy użyciu podręcznego sprzętu musieli wyciąć kawałek dachu i dogasić elementy drewniane więźby dachowej.
O godzinie 22:30, skwierzyńskie zastępy zakończyły swe działania i krótko przed 23:00, powróciły do remizy.
A, co by się stało, gdyby pożar rozwinął się w nocy, gdy wszyscy by spali… Strach się bać…!
FOTORELACJA
kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: OSP Skwierzyna/
Tekst: Michał Kowalewski
Zdjęcia: OSP Skwierzyna