W minioną niedzielę, 22 września 2019 r. po raz kolejny odbyła się impreza integracyjno – promocyjna „Jesień w Gliśnie”.
Organizatorem Targów Rolniczych Glisno jest Lubuski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Kalsku, oddział w Lubniewicach. Wystawcy już osiemnasty raz zjechali do Glisna. Targi trwały w godzinach od 9:00 do 17:00.
Podczas Targów zaprezentowano szeroką ofertę firm produkcyjnych, usługowych i handlowych pracujących na rzecz rolnictwa. Mogliśmy uczestniczyć w wystawach drobnego inwentarza, promocji i sprzedaży żywności wysokiej jakości. Przygotowano również wystawę rękodzieła ludowego i kiermasz ogrodniczo-pszczelarski. Oprócz stoisk z dobrym jedzeniem i piwem na uczestników czekały stoiska rękodzielnictwa, z wyrobami własnymi np. kiełbasą, salcesonem i innymi wędlinami, a także własnego wypieku przeróżne rodzaje chleba.
Można było też kupić sadzonki kwiatów, drzew, krzewów i obejrzeć drobny inwentarz zwierząt takich jak: kury, króliki, indyki czy nutrie. W tegorocznych targach uczestniczyło ponad 160 wystawców.
Targi Rolnicze są świetną okazją, aby porozmawiać z rolnikami, ogrodnikami i osobami, które pasjonują się własnymi ogrodami i kochają przyrodę. To także świetna okazja do spotkań ze znajomymi i rozmów na różne tematy.
Tegoroczne targi odbywały się przy pięknej słonecznej pogodzie, która sprzyjała zarówno sprzedającym, jak i kupującym. Sielską, niedzielną atmosferę targową zakłócali niestety przedstawiciele różnych ugrupowań politycznych, którzy w ramach kampanii przedwyborczej próbowali uczestników targów przekonywać do swoich programów i do głosowania na swoich kandydatów.
Głównym celem targów organizowanych corocznie w Gliśnie jest promocja i integracja środowiska wiejskiego, promocja kół gospodyń wiejskich, rękodzielników i oczywiście ogrodników i pszczelarzy.
FOTORELACJA
kliknij na zdjęciu aby powiększyć /zdjęcia: Kazimierz Czułup/
18 raz? Chyba więcej. Mam 34 lata,jestem z Glisna. Jednym z moich wspomnień z dzieciństwa są targi. Miałam może 10 lat, kiedy już się odbywały.